Mamy na Luty 2016

W Holandii jakoś ciąża to też nie choroba i lekarz nawet nie wystawi L4 aż do porodu za to na ulicy nawet starsza pani o balkoniku przepuści ciężarną jak widzi, że jej trudno bo ona ma czas... Zupełnie inna kultura, brakuje mi takiej w Polsce.

W Holandii jakoś ciąża to też nie choroba i lekarz nawet nie wystawi L4 aż do porodu za to na ulicy nawet starsza pani o balkoniku przepuści ciężarną jak widzi, że jej trudno bo ona ma czas... Zupełnie inna kultura, brakuje mi takiej w Polsce.

Bo tu chodzi o kulture osobista a nie kazdy ja posiada

Mimo że mam już swoje lata zawsze ustępuje miejsca kobiecie w ciąży.Dawniej też rzadko ustępowano miejsca kobietom w ciązy i nie zapomniałam jak było mi ciężko stać w tramwaju, czy autobusie.

Hej dziewczyny co tam u was :)? ja dziś byłam na zakupach dla Franusia :) troszkę dziś się na latałam:)

No cos tu troche nam ucichlo :) ja dzisiaj w wiekszosci leniuchowalam :) zjadlam kilo mandarynek i jestesmy szczesliwe :)

Ja dzisiaj miałam gości, po obiedzie pojechaliśmy na zajęcia do szkoły rodzenia i w sumie niedawno wróciliśmy. Coś pooglądam i spać. Jutro idę z samego rana na badania.

Hej dziewczyny Chyba lenistwo troche zlapalo choc w domu troche posprzatalam bylam na spacerku i zrobilam sobie dluzsza kapiel :) Maly ostatnio aktywny albo kopie albo przemieszcza sie :)

Aniu powodzenia na glukozie :)

Kasia no nie dziękuję :) Ja muszę coś zrobić, żeby jakoś poplanować swoje posiłki bo chyba przesadzam. Jest mi ciężko :(

Mi tez czasami ciezko po posilku ale wystarczy dluzszy odpoczynek lub krotszy spacer i przechodzi zazwyczaj :)

Hej kochane mamuski ;) ;* mam pytanie moze z innej beczki ale jestem ciekawa waszych opini ;) jak to jest z tym goleniem ?? jestem w 25 tc .. jutro do kliniki jade do poznania... i nie radze sobie z goleniem miejsc intymnych .. wiem glupie pytanie... ale macie jakies sprawdzone sposoby ??

Nie glupie pytanie, bo ja tez mam z tym problem od paru tygodni a co to dopiero bedzie. Juz mi brzuch przeszkadza.. nawet zwykla kapiel jest meczaca w wannie.

Ja jeszcze w miare sie ogole bo brzuch na razie sredni ale juz mi to ciezko idzie i nie tak dokladnie jak wczesniej pozniej to nie wiem co to bedzie

Hej, czy są jakieś zioła których nie powinno się jeść w ciąży ?

Hej dziewczyny. U mnie w koncu cisza i spokój. Wczoraj goście wyjechali i ogarnełam mieszkanie. Bulinka mi w pierwszej ciąży przy goleniu pomagał Mąż. W tej też już nie daje rady i chyba bedzie musiał zacząć mi pomagać bo tez juz nie dokładnie mi to wychodzi :-)

Domi na pewno sa ale nie powiem Ci jakie dokladnie musisz spytac lekarza poloznej lub poczytac Ja z ziol to tylko mieta lub rumianek ale tylko jak mnie zoladek bolal czy glowa wlasnie od zoladka to mi pomagalo Ewelina to fajnie ze w kacu troche spokoju masz :)

Cześć dziewczyny. Ja czekam na ostatnie pobranie krwi jeszcze z 10 min. Rzeczywiście ta glukoza okropna ale nie tak jak myślałam. Bałam się że będzie bardziej jak syrop taka gęsta. Na szczęście nie

A cytryny do tej glukozy można wcisnąć? Ja robie w poniedziałek razem z moczem i morfologia. A ile razy pobierają krew?

Aniu to dobrze ze juz po badaniu :) Domi mozna wcisnac choc slyszalam ze zdazaja sie laboratoria ze nie pozwalaja wiec lepiej sie zapytac Co do pobierania powinnas miec napisane od lekarza ja mialam 3 razy raz na czo po pobraniu wypic glukoze pozniej po godz i ostatnie po dwoch od pierwszego pobrania liczac i caly czas musisz siedziec nie spacerowac bo mozna zafalszowac wynik

no w tym laboratorium co robię zawsze badania powiedziała że mogę

U mnie żadnej cytryny ale można popić kubeczkiem wody po wypiciu glukozy i później po godzinie znowu. Są 3 pobrania krwi: na czczo, po godzinie od wypicia i znowu po kolejnej godzinie. I też od razu robiłam mocz i morfologię żeby niepotrzebnie nie chodzić po kilka razy do przychodni. Cieszę się, że mam już to za sobą :) Jutro wizyta, a w sobotę usg.

Hej. Co przychodnia to widzę inne zwyczaje, u nas nawet popić wodą nie można bo to zafałszowuje wynik... Bo niby to ma być równo ileś tam ml wody na gramy glukozy. Przy 75 g to 250 ml chyba. Dopiero teraz jak z tą cukrzycą to dostałam informację jak prawidłowo przeprowadzić i przygotować się do testu np 3 dni przed nie ograniczać węglowodanów w posiłkach. Szkoda że przed testem nikt takich rzeczy nie mówi... :(

czyli przed badaniem najlepiej jeść normalnie żeby był wynik wiarygodny ?

Ja na glukoze wybieram się w sobote. Dziewczyny same rozrabialyscie ta glukoze czy babki z labolatlrium. I jeszcze jedno pytanie dostalyscie jakies kubeczki z woda czy cos. Powiem wam ze w pierwzzej ciazy nie mialam tego badania i jestem zielona w tym temacie.

Ja zanosilam tylko glukoze i mi tam rozrabiano ja juz z tego co wiem to chyba przegotowana woda choc pewna nie jestem I tak jesc normalnie ale na 12 lub 8 godz nie pamietam juz przed badaniem juz sie powstrzymac wiec nie podjadac po nocy hihi U mnie wody do popicia tez juz nie dali a cytryne choc mialam to nie dodalam bo ze stresu zapomnialam ze ja mam przy sobie

Tak, jeść normalnie tak jak zawsze tzn nie przesadzać w obydwie strony i ciastem się też nie obeżreć jak na codzień nie jemy ciast. I przy glukozie 50 g nie jeść 8 h przed badaniem a przy 75 g nie jeść 12 h przed badaniem. No i trzeba pilnować żeby siedzieć te 1 h równo bo nawet 5 minut daje różnice w wyniku. To się potwierdza u mnie też na glukometrze :) Jeśli wyjdzie coś nie tak w wyniku to też się nie przejmować - tzn nie stresować że się dziecku robiło krzywdę bo mnie tak lekarz nastraszył a potem się okazało że cały czas jadłam takie posiłki że cukier był w normie (no ale lekarz tego nie wie i zakłada, że się objadamy słodyczami). Teraz też cały czas jem to samo co przedtem i cukier jest cały czas niski. Wiadomo, że ciastek nie wcinam już teraz choć czasem sobie pozwolę na słodkie typu czekolada, piernik, owoce suszone i cukier też jest w normie. Najgorsza tak naprawdę jest biała mąka, cukier w czystej postaci i tłuszcze zwierzęce.

a jak jest z piciem wody rano przed badaniem? bo często mam za gęstą krew i nie leci

P.S. Od paru lat jem już praktycznie z parowaru i nie smaże bo miałam problemy z żołądkiem ( ciągłe wymioty, zgaga, biegunki). Przyzwyczailam się też nie solić bo mąż ma poważne nadciśnienie :( Powiem szczerze że polecam zakup parowaru nawet teraz z perspektywy pojawienia się dziecka - jedzenie gotowane na parze jest smaczniejsze od tego z wody i nie wymaga doprawiania. Dziecku na pewno będę robić warzywa i mięso z parowaru i potem wrzucać w blender :D nie trzeba od razu kupować jakiegoś elektrycznego za 100zl ale można taki garnek do gotowania na parze za 25zl ;)

Domi - można spokojnie niegazowaną ;)