Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ewelina_94

Mamy na Luty 2016

Polecane posty

Gość gość Ola86
Jak leżałam w szpitalu to gin opieprzał każdą dziewczynę która głaskała brzuch krzycząc " chce Pani wywołać skórcze?! " więc już na wszelki wypadek nie dotykam brzucha :P ponoć macica się " spina" ale to chyba przy ciąży zagrożonej, nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Aniu to dobrze ze glukoza ok a tamto na pewno poprawisz :) A najwazniejsze ze dzidzia zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Ola tez o tym slyszalam ale ostatnio polozna do mnie ze jak maluszek sie rusza to moge na poczatek opuszkami palcow postukac jak maly sie przyzwyczai to cala reke klasc i on wtedy powinien w to miejsce odpowiadac wiec moze chodzi o to by przykladac ale by nie glaskac za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola pierwsze słyszę o tym głaskaniu:) ja jak leżę Lubie pogłaskać :) ale poczytałam w necie teraz z ciekawości i rzeczywiście piszą ludzie ze lepiej nie glaskac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
A moim zdaniem bez przesady z tym głaskaniem. Kurcze nikt nie głaszcze tego brzucha nie wiadomo jak mocno i jak długo. A w ten sposób m. in. buduje się więź z dzieckiem zarówno matka jak i ojciec dziecka. Ja np. co drugi dzień masuje brzuch szorstką rękawicą lub szczotką, smaruję codziennie balsamem przeciw rozstępom i w ciągu dnia też dotykam brzucha. A druga spr to seks - wtedy chyba bardziej macica podlega skurczom niż przez dotyk ręką. Jak zwykle należy byc czujnym i zachować zdrowy rozsądek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam było napisane że ryzyko jest przy zagrożonej ciąży :) a tak pogłaskać brzusio jak się dzidzia rusza to fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Dziewczyny i rozmawiajcie z maluchami to tez wzmacnia wiez :-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ja już po śniadaniu, szklance soku pomarańczowego, popijam kawkę. Plany na dziś to robota papierkowa, potem muszę na chwile pojechać do miasta a popołudniem złożę do kupy wózek dla maleństwa bo wszystko co było materiałowe i dało się odczepić jest poprane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Hej dziewczyny :) Ja na dzis brak planow tylko wieczorem wloski bede malowac bo w sobote na imprezke zakladowa ide do mojego i musze jakos wyglodac przed jego kierownictwem Juz mam troche stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Hej, ja napisałam że chyba chodziło o zagrożoną ciążę bo raczej zdrowe ciężarne nie leżą w szpitalu :P tyle że sama stwierdzilam że bezpieczniej nie głaskać żeby sobie jakoś nieświadomie nie zaszkodzić .... Ale przykładać rękę przykładam :) Już mam wózek espiro :D i doszła paczka z USA widzę że tam na topie są liski :D u nas wszędzie widziałam sowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ola ja zamawiam minky i bawełnę właśnie w liski na kocyk, wkładkę do wózka i śpiworek do wózka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola86
Kupiłam minky na rożek i kosztował na hurtowni 30zl za metr, szerokość 1,6m. Nie jest tani :( W Pepco widziałam kocyki z minky 80 x 100 cm za 25zł ale tylko w różu i niebieskim. W sumie za uszycie rożka ( same materiały bo szyję sama) zapłaciłam tyle co za nowy rożek ok 30zł ale sklepowy jest bawełniany z dwóch stron (bez minky) no i nie było wzoru który mi się podoba i pasuje pod pościele :) Materiał kupiłam na aukcji. No a z resztek minky będzie kocyk do wózka ;) Czyli niby jestem do przodu ale pracę muszę sama wykonać. Tyle że mam to co chcę mieć. Co do lisków... Fajny wzór tyle że właśnie w USA widzę jakieś szaleństwo na niego dużo rzeczy jest w TE konkretne liski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ja ogarnęłam ten wózek, poskładałam do kupy wszystko. Póki co mam dosyć myślenia o wyprawce itd. Jakoś powoli to ogarnę. Trochę dzisiaj posiedziałam, porobiłam i muszę odpocząć bo brzuch twardy, skóra w okolicach pępka bolesna. Muszę poleżeć. A samym wieczorem jeszcze trzeba pojechać do apteki odebrać leki co wczoraj zamówiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Cześć, co tak cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina_94
Hej dziewczyny :-) U mnie dzisiaj była ładna pogoda wiec zabralam małą na spacer. Troche się wywsciekała a teraz oglada bajki a ja odpoczywam. Synuś zaczął wchodzić pod żebra z prawej strony az mnie wygina jak tam kopnie. Jutro idę na badanie tej Glukozy. Trzymajcie kciuki aby wyniki były dobre. Może od razu pochodze po sklepach i pokupuje jakieś ubranka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Hej dziewczyny my dzis troche po sklepach pochodzilismy Kupilismy pampersy premium care ponoc sa dobre a byly w promocji w Intermarche wiec troche szkoda nie skozystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Hej dziewczyny jak tam po nocy U mnie deszczowo dzis mam nadzieje ze przestanie padac bo na wieczor chce wlosy wyprostowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Kasia u mnie też pochmurno ale przynajmniej ciepło :) Ja byłam na usg - mały póki co ułożony miednicowo i mam mało wód płodowych. Jeszcze w normie ale dolnej i mam dużo pić. No i synek duży, już ponad kilogram :) Po drodze byłam w sklepie z odzieżą dla ciężarnych po rajstopy i upatrzyłam sobie sukienkę na święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina_94
Hej dziewczyny :-) U mnie też dzisiaj deszczowo . Właśnie wróciłam z tej krzywej cukrowej. Czy wy też się tak źle czułyście po wypiciu tej glukozy. Bo mnie to stasznie sie rece pociły, krecilo mi sie w glowie i było mi nie dobrze jakbym miala zaraz zwymiotować. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
Ja to miałam dreszcze, aż mnie telepało po wypiciu tej glukozy ale to przez chwilę. Natomiast tak dziwnie mnie mdliło cały dzień. Na szczęście to już za nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Ja po wypiciu glukozy mialam troche podobnie jak Ania Aniu to fajnie ze malusze rosnie zdrowy i mam nadzieje ze z tymi wodami juz nic Ci sie nie bedzie dzialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie kupiłam glukozę 75 g sporo tego jest :) takie spory pojemniczek jak ja to wypije to ja nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Hej dziewczynki :) Ale zesmy sie wczoraj wybawili nawet nie zdawalam sobie sprawy ze troche mi brakowalo tego by wyjsc i potanczyc Nawet maly tancowal przy niektorych piosenkach ;) Domi dasz rade kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze Kasia ze się wyszalałaś, bo zadowolona mama to zadowolony maluch:) Ewelinko ja po 15-20 minutach zaczęłam czuć silny ucisk w głowie i kołatanie serca i potem powoli ie uspokajało, ale ból głowy został mi do popołudni. Większość źle reaguje na ta glukozę, choć ja uważam ze nie było tak źle, bo byłam nastawiona na coś gorszego:) Ania mam nadzieje ze to nic groźnego u Ciebie z tymi wodami. Fajnie ze mały rośnie:) Domi ta glukozę chyba najlepiej wypić szybko bo jak się "rozsmakujesz" to już coraz ciężej wypić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi22
A na te 75g to ile to będzie do wypicia? Jutro z rana idę i juz mi nie dobrze jak sobie pomyślę; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Domi ja dostalam kubeczek plastikowy i wypilam to na dwa razy bo na raz nie dalam rady ale doslownie sekunda przerwy i dalej ale ostatnio znajoma robila w innym miescie i ona dostala to w dwoch kubeczkach rozrobione zdzowilam sie bo wszedzie slyszalam ze w jednym widocznie co raboratorium to inaczej :) A no wybawilam sie a nawet razem sie pobawilismy bo maly dzis spokojniejszy troche chyba odpoczywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 85
Zjadlam obiadek polezalam troche i maly szaleje juz odpocza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem juz po wypiciu pysznej glukozy z cytryną; ) nie było tak źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×