Mezczyzni prosze odpowiedzcie :)

Jako kobieta ciekawa jestem jak poczulby sie facet w relacji: seks bez zobowiazan. Gdy po jakims czasie kobieta wyznala mu ze oczekuje czegos wiecej niz tylko seksu? Czy mezczyzna czulby sie winnym za to ze Ona sie zaangazowal sie czy zwyczajnie "wciagnal gacie" i odszedl? Co myslicie ? :) (chodzi mi o to emocjonalnie uczucie)

To ze oczekuje czegoś więcej da się wyczuć zanim to powie i wtedy trzeba nagle zerwać znajomość. Lepiej niż ma cięza c***ja nniż jej serce łamać.

"jak poczulby sie facet w relacji: seks bez zobowiazan." 90% poczułoby się znakomicie. A przynajmniej sadze ze tylu, bez wzgledu na zajętosc/niezajetosc. "Czy mezczyzna czulby sie winnym za to ze Ona sie zaangazowala" Mialbym jakies opory ze wyszlo jak wyszlo, ale z drugiej strony niby czemu mialbym sie jakos długo obwiniac? Zasady były jasne...

Nigdy bym nie wchodził w takie relacje. Na szczęście mam zdrowy układ żona dziewica ja prawiczek oboje jesteśmy szczęśliwi z takiej sytuacji.Urodzil się nam dzidziuś miałem to szczęście być przy jego narodzinach.

01:54 przestan nudzic, walisz ten bełkot na wszystkich topikach

Z niejednego pieca chleb jadłem, ale nie wyobrażam sobie seksu całkowicie bez uczucia, bez pocałunków, bez czułości. Owszem możemy się umówić, że nie pociągniemy tego dalej, nie będzie związku, małżeństwa itp. ale z każdą z moich partnerek byłych i obecnych łączy mnie coś co może nie jest miłością ale powiedzmy bardzo serdeczną przyjaźnią.

koleżanka miała taką relacje, tylko sex czasem pisali co słychać ale rzadko, bardziej kolega. pocałunki owszem ale mało w usta

Ja mam teraz taką relację ze swoim ex. W łózku jest nam super, ale boję się, ze uczucia wrócą a on ucieknie..

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi :) Pozdrawiam

Ja byłem w takiej relacji przez ponad rok i oboje się w sobie zakochaliśmy, a raczej oboje się pokochaliśmy i jesteśmy już razem od 4 lat :) Seks zbliża do siebie ludzi, zwłaszcza jeśli dwoje ludzi umawia się nie tylko na sam seks, ale są również przyjaciółmi i spędzają razem mnóstwo czasu.

eeee dek 2015.08.15 no to inna sprawa, sam seks z siebie to tak srednio. jakas jednak nic sympatii musi byc. bez tego to jak masturbacja kobietą, a po co ryzykowac choroby, jak masturbacja to juz lepiej reką.

powiem tak definicja "seksu bez zobowiązań" jest chceniem a nie faktem. Prawdą jest , że angazując kogoś w swe pragnienia i emocje oddajemy mu w posiadanie( choć krótkie) siebie. Tworzy to więź, pewnego rodzaju zaufanie. Zawsze ale to zawsze towazyszą temu emocje i w późniejszym czasie uczucie. Zresztą seks to gra emocji, zabawa zaufaniem. Wczesniej czy poźniej zawsze pojawia sie uczucie teraz hmmmmmm facet powinien wciagnac gacie i wyjsc . jednak to tylko teoria.

Nie ma seksu bez zobowiązań, gdyby był to partner byłby nam całkowicie obojętny, a takie układy opierają się zawsze na jakichś emocjach, pożądaniu, sympatii, przyjaźni i wcale nie wiele trzeba aby pojawiło się uczucie, zwłaszcza kiedy seks jest namiętny i z uczuciem, poza tym rzadko zdarza się aby taki układ polegał jedynie na seksie, bo raczej jest związany również z inną formą spędzani razem czasu, seks to tylko dodatek. Znam wiele par które zaczynały od takich relacji, najpierw było kumplowanie się, jakieś pożądanie i seks, a potem oficjalnie zostawali parą i pojawiało się głębsze uczucie.

http://allegro.pl/wypiety-tyleczek-do-bzykania-cyberskora-i5613832195.html