ohydna reakcja teściowej na moją ciążę, insynuacje "złapała go na dziecko"

Ja nie wiem co z tymi tesciowymi, zna ktoś jakąś normalna???

ja znam :) moja jest najzupełniej normalna osoba :) kompletnym swirem jest natomiast moja mamusia :P Autorko, jestem skłonna stwierdzic ze tesciowa prawde ci powiedziala.. Bez aplikacji to wiesz sama kim jestes z zawodu.. A maz twój bedzie faktycznie musial więcej/cięzej pracowac by utrzymac rodzine puki ty nie wrócisz do pracy.. Klamstwo to niby jest ? Co do plotek i tylko plotek jakie cie doszly... Jestes pewna , ze tesciowa to powiedziala ? Ludzie lubia ubarwiac i przeinaczac :) Pamietasz gre ' gułchy telefon ' ? :) Nie musisz widywac z tesciowa jak nie chcesz po co ci nerwy. Maz mógłby wyjasnic sytuacje i przystopowac mame..

Nie wierzę, że to była kwestia przeinaczenia. Moja teściowa potrafi takie rzeczy powiedzieć, bo wiem co o innych ludziach mówi.

Teściowa beznadziejna. Ale rodziną też niezbyt. Wysluchali oszczerstw na twój temat przytakneli, polował głowami a potem polecieli do ciebie na skargę. Po co? Chyba żeby ci wbić szpile.

wczoraj Tylko, że normalny, taktowny człowiek z klasą takie "prawdy" zachowuje dla siebie, bo to nie jego życie, nie jego dziecko i nie jego pieniądze. Tylko durne pudło miele ozorem co mu ślina na język przyniesie. Nie wyobrażam sobie wypalić do kogoś z takimi kretyńskimi tekstami :o Jeżeli dla ciebie takie odzywki to norma to nie wiem gdzie żyjesz :o

dokładnie..

teściowa ma rację, nie sztuką jet urodzić sztuką jest mieć za co je wychować, najpierw rodzą a później narzekają, ze babcie nie pomagają w wychowywaniu ani własną pomocą ani finansowo, jak widzę takie matki co napieprzą dzieci a później oczekują pomocy z każdej strony tobym im zabrała te dzieci, jak się narodzi to się z********a na nie a nie liczy na kaszę mannę z nieba, poczytaj sobie tutaj topiki dlaczego tak mało babcie pomagają, jakie to one wredne itp. Mam w pracy pieprzniętą mamuśkę, urodziła dwoje i wróciłaby by do pracy bo mało mają pieniędzy ale chciała babce (teściowej) wpieprzyć dwójkę małych dzieci do bawienia codziennie jak ona w pracy, babka nie zgodziła się i chodzi wszystkim mówi jaka to ona biedna, nie ma za co żyć, wróciłaby do pracy a wredna babka nie chce bawić wnuków. No nie, czy co niektórym matkom to macica całkowicie mózg zasłoniła,

masz trochę racji, ale nie mówimy tutaj o takiej sytuacji, jaką opisałaś. Tutaj na dziecko nastawał mąż, więdząc, że żona chce się jeszcze kształcić. Widocznie wziął to na siebie...nie obarczajcie kobiety winą za całe zło..czasem to facet bardziej pragnie dziecka, miałam tak w rodzinie u szwagra. Błagał żonę by mieli dziecko mimo że ona chciała jeszcze poczekać, w koncu uległa ale dalej się kształci. A tutaj teściowa autorki postępuje podle bo pomimo ze mowili jej ze to było marzenie głównie jej męża, to dziecko, to ona i tak mówi że to "wina" autorki, którą przedstawia całej rodzinie jako nieroba i pasożyta. brak słów.

gość dziś wczoraj Tylko, że normalny, taktowny człowiek z klasą takie "prawdy" zachowuje dla siebie, bo to nie jego życie, nie jego dziecko i nie jego pieniądze. Tylko durne pudło miele ozorem co mu ślina na język przyniesie. Nie wyobrażam sobie wypalić do kogoś z takimi kretyńskimi tekstami pechowiec.gif Jeżeli dla ciebie takie odzywki to norma to nie wiem gdzie żyjesz pechowiec.gif xx Ale tosciowa zachowała sie " taktownie ' i obrobiła tyłek synowej do rodziny , nie do niej :) Do synowej powiedziala jedynie prawde:) To rodzinka przekazala ubarwiona wersje, no bo jakze inaczej , taka sensacja ! :D Dziewczyna powinna razem z mezem pogadac z tesciowa i wyjasnic sytuacje. Ale nie, lepiej wierzyc plotom, strzelac focha i jechac po tesciowej , bo to takie cool i " normalne ' Tesciowa zawsze zla , a ja swieta ! :P Nigdy nie miałam problemów z moja tesciowa :) Ale ja rozmawiam a nie obgaduje za plecami na forum..

kuzwa,ja przez tesciowa wyrzucilam meza tydzien temu z domu,urodzilam dziecko,a ona powiedziala ze to nie jej syna dziecko,ze jestem k...,ze zyczy nam smierci,:O kuzwa,a on nic z tym nie zrobil i dalej latal do mamusi zamiast byc ze mna i z corcia:O pogonilam dziada i skladam papiery o rozwod

gosc z 18.04---jakbym czytala o moim mezu

Pytanie brzmi: co cię obchodzi co gada teściowa? Niech sobie gada, należy taką osobę olewać, nie zapraszać, nie przychodzić... nawet nie ma się po co kłócić może sobie mówić, że dziecko będzie miało imię takie a nie inne ale przecież sama go w urzędzie nie zarejestruje. Na imprezach rodzinnych prostować jej zdania "nigdy niczego takie nie mówiłam" "mamy inne plany". Na zarzuty, że się izolujesz odpowiedzieć prawdę: "zabolała mnie uwaga, że złapałam męża na dziecko i nie mam ochoty się widywać". a jak przeprosi to wybaczyć.

moja teściowa nigdy nie przeprasza. Nigdy. Jej taktyka to milczenie i płacz, ale na szczęście mój mąż już na to nie reaguje, bo wie że to celowe manipulacje są. A co do tego, że ktoś napisał, że ona się czuje druga zaraz po Bogu to prostuję: ona się czuje pierwsza, bo w Boga nie wierzy i śmieje się z tych, którzy wierzą. W tym ze mnie.

gość dziś Ale tosciowa zachowała sie " taktownie ' i obrobiła tyłek synowej do rodziny , nie do niej usmiech.gif Do synowej powiedziala jedynie prawde xxx serio takie "prawdy" do synowej to nie jest dla ciebie nietakt? :o Mnie by coś takiego przez gardło nie przeszło, bo po pierwsze to nie moja sprawa, po drugie sama sobie tego dziecka nie zrobiła, a po trzecie takie komentowanie to totalna wiocha i brak klasy :o Trzeba wiedziec kiedy milczeć ale widzę, że jesteś taką typową Krychą wścibską, plotkarą, wtykającą nos w nieswoje sprawy, clapiącą ozorem na lewo i prawo i takie coś ewidentnie z domu wyniosłaś :o takie same Krychy cię musiały wychować, bo takiego buractwa się nie da nabyć :D Ponadto ze swoją teściowa nie miałaś problemu, bo być może jest ona inna osobą? Nie pomyślałaś, że nie wszystkie teściowe świata są jak twoje? każdy człowiek ma inny charakter i każdy ma inne sytuacje życiowe trudno oczekiwać, że wszyscy będą jak ty i ona :o a w ogóle to masz cos z głową, bo z jednej strony piszesz, że teściowa ją obgadała do rodziny (dla mnie masakra) i jeszcze autorkę wyśmiewasz, po czym jedziesz ją, że obgaduje teściową na anonimowym forum :o no śmiech na sali i moralność Kalego. Dobranoc KRYCHO PAŹDZIOCHOWA Z PIERDZISZEWIC GÓRNYCH :D

Buhahaha powalilo mnie to, żona złapała męża na dziecko, hit!!! :D Tesciowe są jednak poyyebane do granic..

gość dziś Trafiłaś w sedno! :) Sama lepiej nie ujęłabym tego :D :) 100% racji

Dzisiaj prowokatorzy daja radę

23:10 to nie jest prowokacja. Chciałabym, by to była z mojej strony prowokacja, niestety nie jest :/

Kazdy jest idealny w swoim mniemaniu....:) Nie bronię ani teściowych , ani synowych..kazda ma wady..nikt ie jest idealny:) SYNOWE>>WY TEŻ macie wady, wasze mamusie również..:) A męzów- mamisynkow pogonic jak najpredzej, bo będzieie się meczyć , NIE WARTO :) Mąż poinien stac za żoną , a nie mamusią czy tatusiem....to samo oczywiscie zona za męzem..a nie za swoja mamusia i tatusiem:)

2/10

Dobranoc KRYCHO PAŹDZIOCHOWA Z PIERDZISZEWIC GÓRNYCH smiech.gif xx A kto to taki ? Ja nie znam :) Ty widze z ta kobieta na ty jesteś..

Autorko tematu, urodzisz, odchowasz, będziesz próbowała znaleźć pracę w dziedzinie związanej z prawem, i wtedy przekonasz się - o ile nie wcześniej - że teściowa miała rację. I żeby zajść w ciążę świeżo po studiach jako ledwie 25-latka? Jakbyś horyzontów nie miała a z domu rodzinnego wyniosła tylko kompleksy i deficyt miłości. Głupia byłaś, jesteś, może zmądrzejesz ale już za późno. I co z tego że mąż chciał bardziej? Tym głupszą gęsią jesteś, że on za ciebie zadecydował i spieprzył ci wszystko. Miłego pieluchowania! P.S. Też skończyłam studia prawnicze i potwierdzam, że jest prawdą co teściowa mówi o braku wykształcenia, gdy nie ma się aplikacji. Doświadczysz.

a ty idź się lecz - pewnie nawet męża nie masz i zazdrościsz innym że mają kochającą rodzinę

00:41 - każdy jest kowalem swojego losu. Nie wszyscy muszą być profesorami, zejdź z dziewczyny, wyobraź sobie, że nie wszyscy marzą tylko o "kahierze" (karierze) i ty sobie miej te aplikację czy co tam potrzebujesz ale pewnie nie masz tego, co autorka. Szczęścia rodzinnego. Co to za tekst "zaszła w ciążę zaraz po studiach"??? A kiedy ma zachodzić, w wieku 40 lat?! Po 30tce gwałtownie wzrasta ryzyko chorób płodu, ale co Ty możesz wiedzieć na ten temat :| Jeśli dla Ciebie wiek 25 lat to za młodo to nie mam pytań i odsyłam do specjalisty.

"I żeby zajść w ciążę świeżo po studiach jako ledwie 25-latka? Jakbyś horyzontów nie miała a z domu rodzinnego wyniosła tylko kompleksy i deficyt miłości." - ten tekst dużo mówi o jego autorce. Nastawiona na karierę, płytka w gruncie rzeczy dziewczyna, która instynkt macierzyński i świadomą decyzję obojga partnerów nazywa kompleksami i deficytem miłości. Ty za to dbasz najbardziej żeby nie mieć deficytu w przyroście swojego ego.

Dlaczego niektóre z Was skrzętnie pomijają SEDNO czyli to, że teściowa powiedziała chamskie teksty na temat synowej? Skupiacie się co niektóre tylko na tym, że teściowa miała rację z tym wyksztalceniem? niekoniecznie miala, wiele rzeczy mozna robic bez aplikacji :/

jak można własnego męża złapać na dziecko? :D :D ahahaha baba ma coś z deklem i to poważnego, weź jej nie słuchaj...

Pewnie teściowa ma racje. Powiedziałą prawde. Ludzie opanujcie sie. Jaką racje!!!! Teściowej to za przeproszeniem g***no do tego czy autorka ze swoim mężem będą mieć dziecko czy nie i z czego je wychowają. Co ona to ci***sko nastawiała,że tak się rządzi. Wpieprza się stare próchno między wódkę a zakąski a potem będzie lament. Jak się wsadza palec między drzwi to nie trzeba się dziwić, że ci go przytrzasną. Na miejscu autorki pogadałabym z mężem a potem oznajmiła mamusi, że dopóki nie zmieni postępowania was nie zobaczy. I niech wtedy płacze nad swoją głupotą.

w 100 proc. sie z tobą zgadzam. teściowa jest wredną suką. ta teściowa, bo nie mowie że każda. sama nie moze juz sie nadziac i nie moze zniesc ze ona juz matką nie będzie