Czemu czuje się winna? nie potrafię tego ogarnąc...

Byłam z facetem 3 lata, jego rodzinę traktowałam jak swoją, ba! nawet lepiej czułam się w tej rodzinie jak ktoś ważny...Przede wszystkim miałam mega dobry kontakt z matką mojego byłego. Rozstanie bardzo przeżyłam ale wydawało mi się ze to nie sprawi że nagle cała jego rodzina się ode mnie odwróci. po kilku miesiącach właśnie spotkałam jego matkę, którą jak zobaczyłam to ucieszyłam się jak dziecko. A ona mi po prostu dokopała, że M ma wspaniałą dziewczynę ładniejszą, fajniejszą, z dumą mowiła że pracuje na wysokim stanowisku w przeciwieństwie do mnie. To chyba boli gorzej niż to rozstanie. A On no coż udaje że mnie nie zna, dodatkowo nabuntował naszych 2 wspolnych znajomych którzy za jego namową ucieli ze mną kontakt. Nigdy tego nie zrozumiem, bo byłam mu oddanna w 100% starałam się jak mogłam i raczej nie bylam złym człowiekiem wobec niego. Nie wiem co ze mną jest nie tak. To jak zostałam potraktowana przez niego i przez jego matkę to jest dla mnie nie doogarnięcia. Kochałam tych ludzi bezgranicznie, i nie wiem co zrobiłam źle ze oni mnie tak traktują... strasznie mi przykro...

Może twój były nagadał coś o tobie swojej matce i takie tego efekty, poza tym czym się przejmujesz, facet jest już byłym, więc jego rodzina również nie powinna cię obchodzić.

z Tobą nic nie jest nie tak,to Twój były to palant,a zachowanie matki faktycznie wskazuje na to,ze coś jej nagadał..pewnie powiedział,ze rozstaliście się np. przez to,że go zdradziłaś

Pokazali klasę a dokładnie jej brak. Bardzo Ci współczuję. To boli, gdy bliskie wydawałoby się osoby zmieniają stosunek do nas o 180 stopni ale w takich chwilach poznajemy dopiero ich prawdziwą twarz i na czym polega życie.

Przyczyny może być wiele nawet zostawi facet gdy go stawiasz nisko w intymności waszej.Chodzi że krepuja się partnera przy badaniu u ginekologa cipki a obcego całkiem ginekologa nie , to samo wstydzą się tępe partnerki czy żony go przy poródach ich izoluja faceta potem narzekają. Takie przeżycia łączą związek.

Przecież ja go nie zdradziłam. To, że przyłapała mnie jego mama jak robiłam loda jej mężowi, to nie zdrada. Przecież to rodzina i jego ojciec więc ta sama krew w żyłach.