CHOROBA AFEKTYWNA DWÓBIEGUNOWA WSPÓŁMAŁŻONKA

Kto ma podobny problem?...

tez jestem zainteresowana, piszcie

jakie ma objawy?

chodzi w kółko, trze ręce, podskakuje i kwiczy jak prosiak

Moja żona choruje już 5 lat. Teraz zaczęła się faza mani....Nie śpi już czwartą dobę, w nocy gotuje, pierze i sprząta, budząc nas wszystkich...:-( A do tego jest taka rozdrażniona, że nie podchodź!..... Depakine chrono500 podaję jej sam, bo ona oczywiście o takich szczegółach nie pamięta...:-( To już kolejna faza w tej chorobie a mi już sił zaczyna brakować....

mnie zawsze zastanawiało czy ci z tą chorobą zdają sobie sprawe z tego jak są uciążliwi np. wobec partnera

Nie zdają sobie z tego sprawy! Moja żona większości takich drażliwych sytuacji nie pamięta i uważa ,że staram się jej to wmówić!

raczej są tylko w****ieni tym, że inni są tacy ospali i mało entuzjastyczni w stosunku do ich genialnych pomysłów

Ba...... Moja to ma jeszcze urojenia.....masakra, normalnie...:-(

to w przybliżeniu tak, jakby jakieś dziecko rozpierała energia i dalej chce mu się bawić, a matka każe iść spać, bo już późno. nie wkurwiłabyś się?

i nie ma skutecznych środków nasennych na to ? Przecież na ulicy taka osoba sie na wp*****l kwalifikuje.

Jak długo trwają takie fazy u waszych bliskich? W przypadku żony mania ok.1mies. A depresja do pół roku. Potem rok spokoju...

A nie biorą litu? Mojemu dopiero to pomogło.

Jest Msza św. o uzdrowienie w Łodzi on-line w każdy ostatni poniedziałek i niedzielę o g. 18. Linki czynne w/w dni na str. odnowajezuici.pl Przyjdź do Niego a On Da Tobie prawdziwy spokój serca i radość życia. Zaufaj Mu. On Cię nigdy nie opuścił.

Każdy człowiek ma cyklofrenia....

Faktycznie wredna choroba!

moja babcia jest chora nie wiem czy na to akurat ale podobne objawy. Rausz trwa nawet ok 3 miesiace. Wykancza cala rodzine, potem lezy i jest spokojna nawet kilka miesiecy a potem znowu. Ma za sb 2 wizyty w psychiatryku ale i tak tam potrafi sie sama uspokoic jak chce zeby ja wypuscili. Trwa to jakies 25 lat o ile sie nie myle. Sprzatanie o nocach, dzwonienie w nocy do rodziny- 6 synow to ma do kogo. Lazenie po ludziach i zapozyczanie sie jak braknie kasy. Jak jest spokoj to do rany przyloz a jak rausz to jest juz cala rodzina u granicy wytrzymalosci

A na dodatek wlasnie staje sie nawet agresywna dla bliskich, wstrzyna awantury, sama nie panuje nad sb.

Dokładnie....:-(

Przypadek z dzisiaj.... Godz.1.30 w nocy. Nie śpimy oczywiście, bo żona nie może a ja muszę ją pilnować. Wyszła przed dom ( w koszuli nocnej) i doszła do wniosku, że trzeba skosić trawnik (kosiłem go dwa dni temu!) Na moje odwodzenie jej od tego zareagowała agresywnie, zwyzywała mnie i zabrała się za wyciąganie kosiarki z garażu...Mieszkamy na dużym osiedlu willowym, bojąc się że pobudzi sąsiadów wyłączyłem prąd mówiąc,że wybiło korki a po ciemku tego nie naprawię. Pomogło....tyle, że żoncia doszła do wniosku iż był to znak z nieba, żeby nie pracować w święto i w ramach pokuty zaczęła ubierać się do kościoła na mszę! O 2.00 w nocy! Jakoś udało mi się ją powstrzymać i nawet zasnęła ok.4.00... Przez ostatnie 5nocy spałem może 8-10 godz.łącznie...:-( Normalnie już wymiękam a końca nie widać (no chyba,że mój...:-() Do tego wszystkiego za wszelką cenę staram się zachować chorobę żony w tajemnicy przed sąsiadami, bo przykleją jej łatkę psychicznej którą ciężko będzie odkleić a wiem,że po fazie manii wszystko wróci w miarę do normy i będzie znów miłą, uśmiechniętą dziewczyną( przynajmniej do początku fazy depresji....) Nie ma lekko.....:-(

Nie zazdroszczę....!

a moze po prostu leki jakie ma nie sa za dobrze dobrane?

jakies leki na spanie chyba mozna jej podac? konsultowaliscie temat z psychiatra?

Leki,które zażywa są dobre. Do tej pory zawsze pomagały i myślę że tak będzie i tym razem. Tyle,że trzeba przetrzymać ten szczyt manii. Leki nasenne też nie pomagają.

Ciekawy temat! W rodzinie mam taką osobę! Jakie jeszcze objawy charakteryzują tą chorobę?

Ciężko żyć z takimi ludźmi...

Mauro jakie lemi bierze twoja żona? Ja mam ten sam problem z narzeczoną,byla teraz w szpitalu i tam ja ustawili na lekach i bierze tak : prozac 40 rano,potem neurotop 300 i ketrel 100 ,na wieczor xanax 2 x 0.5 plus pol ketrelu. Na razie jest ok,tylko na jak dlugo? Przyznaje ze mam tego powoli dosyć i chce odejsc...fazy trwaja 2-3 mc mania -szpital 1 mc -2 mc ok - depresja 6 mc.

Moja żona bierze rano i wieczór depakine chrono500, na wieczór dodatkowo kwentiax100 a w fazie depresji prócz tego mozarin.

silny facet z ciebie autorze jesli jakichs facetow mozna podziwiac to wlasnie takich jak ty wiekszosc wypina sie na wiesc o chorobie

Dokładnie! Że też mi się taki nie trafił!