Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to z tą pracą za granicą jest? Tymczasowo.

Polecane posty

Gość gość

Bardzo chcę się wybrać na studia. Niestety oszczędności nie starczą na dłużej niż miesiąc studenckiego życia. Dlatego muszę wyjechać za granicę, żeby zarobić konkretną sumę pieniędzy. Jednak pojęcia nie mam jak się za to zabrać. Szukam ofert pracy w internecie, ale zależy mi też na tym, aby pracować legalnie i z uczciwą firmą. Czy znacie sprawdzone agencje, gdzie można wybrać się na taką "sezonówkę" / pracę tymczasową za granicę? Myślę o takich krajach jak: Norwegia, Holandia, Dania, Anglia czy Niemcy. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tyle, żeby życzyć miłego dnia, panie Klawy77. Będzie mi miło, jeśli ktoś udzieli dobrej rady w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zarobisz na studia pracą sezonową - co zarobisz to wydasz na utrzymanie, jedzenie, podróż - niewiele ci zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muszę wyjechać za granicę, żeby zarobić konkretną sumę pieniędzy. xxx o jakiej kwocie myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj szwagier z dziewczyna i jej siostra wyjechali do UK w zeszlym miesiacu,oni szukaja pracy na dlugo (jak narazie co najmniej 2 lata) daja sobie czas na znalezienie czegos w zawodzie,siostra chciala tylko zarobic na wakacjach, od reki dostala prace jako kelnerka w centrum londynu (szwagier i dziewczyna wynajeli mieszkanie juz na pol roku w scislym centrum) i zarabia min.1200f + drugie tyle z napiwkow, wraca za miesiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ścisłym centrum nie płaci się w knajpach gotówką tylko kartą - więc siłą rzeczy kelnerki nie dostają napiwków!!! do rachunku jest doliczane 10-15 procent kwoty jako napiwek - kelner dostaje je w formie miesięcznej premii przy każdej wypłacie i jest to kwota max 200 funtów może ta dziewczyna dostaje napiwki, ale jak po pracy zrobi blow joba klientowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie nie jedz. W PL pracy nie brakuje a jak ktoś chce to łatwo zarobi bo życie jest dużo tańsze niż na zachodzie. Nie trzeba tyle zarabiać co w UK. W PL jest coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisząc "konkretna kwota" miałam na myśli taką sumę, za którą będę sobie mogła pożyć dłużej niż miesiąc na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dłużej czyli ile? dwa miesiące, pięć, rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A choćby i te dwa miesiące. Później jakoś dam radę, ale żebym chociaż miała te pierwsze miesiące na stabilnym gruncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm możesz spróbować jechać do nl ale nie wiem ile masz lat? Bo j a k na wiekowce to nie bardzo się opłaca, pamiętam jak ja jechałam do nl to tak naprawdę w pierwszym miesiącu nic się nie zarobi, bo tak przejazd busem miałam na kredyt, tam i z powrotem 700zl, musisz kupić sobie jedzenia czyli jakieś 300zl i wziąć pieniądze na pierwsze trzy tygodnie życia ja wzięłam 50e bo tyle czeka się na wyrobienie soffi nummer jak przyjeżdża się pierwszy raz do nl i tyle czasu czeka się na pierwszą wypłatę. .a agencja pobiera jeszcze za domek 70e na tydzień, ubezpieczenie 20e, dojazd 10e plus inne opłaty wiec pierwszy miesiąc to nic się nie zarobi, a jeszcze zależy ile godzin się ma i druga sprawa w wakacje na większość np szklarni przychodzą dzieci holenderskie wiec tez pracy nie ma no i to czy jesteś na wiekowce, ja będąc na wiekowce po wszystkich potraceniach zarabialam 140-160 e na tydzień. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holenderski emigrant
Jeżeli planujesz wyjechać do pracy do Holandii, zachęcam do przeczytania tego artykułu: http://w-holandii.tyma.pl/praca-w-holandii-jak-zarobic-kiedy-wyjechac-gdzie-szukac-pracy/, z którego dowiesz się: - kiedy wyjechać do Holandii, aby dobrze zarobić, jak szukać pracy, czego unikać, aby nie trafić na oszustów, - jak znaleźć transport oraz zakwaterowanie, oraz - co powinnaś koniecznie zabrać ze sobą. Znajdziesz tam także uwagi, na które powinnaś zwrócić uwagę zanim podpiszesz umowę o pracę, tzw. kontrakt. Pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdzałaś na portalach typu http://www.pracaholandia.com/? Jest sporo ogłoszeń o legalnej pracy. Opinie o agencjach musisz sprawdzać wnikliwie, większość działa bez zarzutu, ale zdarzają się wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak holandia to zdecydowanie sprawdź sobie vpu polska. Ja już byłem i bardzo polecam, warunki bardzo dobre i finansowo także wychodzi się bardzo dobrze. http://www.vpupolska.pl/pracawholandii.html myślę że jedno z lepszych pośrednictw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma w tym żadnej filozofii. Idziesz do agencji pracy i tam cię gdzieś wyślą. W każdym dużym mieście takowa jest. Moi znajomi tak robią i wprawdzie trafią na różne rodzaje prac (np. składanie jakiegoś sprzętu, segregowanie warzyw, sadzenie kwiatów itp.), to nikt nie narzeka, nikogo nie oszukano, nie porwano itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda w PL jest coraz lepiej. Wszystko jest tutaj tańsze i przede wszystkim żyjesz u siebie. W Jukeju mieszkaja same niemoty, zmywające gary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA POLECAM WYJAZD DO ANGLII..sama przebywam tutaj od prawie 3 lat, przez pierwsze pol roku nie beda odbierac Ci podatku, tzw tax, wiec majac nawet najnizsza stawke tygodniowo bedziesz w stanie wyciagnac 300f :) jezeli bedziesz robic nadgodziny to jeszcze wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty pieprzysz??? podatek odciągany jest od razu - później, po roku podatkowym jeśli jest nadpłacony występujesz o jego zwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Holandii żyje się całkiem spoko, pracy też jest dużo. Oczywiście zależy co chcesz robić. Jak tymczasowo, to faktycznie obczaj portale typu http://www.pracaholandia.com - jest masa pracy na produkcji i dla fachowców. A jak na stałe, to moim zdaniem trzeba się zaczepić najpierw, a potem coś kombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do podatków, to faktem jest, że najpierw się pobiera zaliczkę, a potem załatwia zwrot. Są do tego biura, np. http://ecpodatkowe.pl rozlicza takie zwroty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w holandii jest dużo ofert i mozna wybierać. ja już któryś rok z rzedu z agencją vpu jadę i za kazdym razem przyjeżdżam z bardzo zadowalającą sumą pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluch85
ja tez bylam z VPU w Holandii i jestem bardzo zadowolona. Da sie zarobic o wiele wiecej niz w polsce, mysle ze po nowym roku jeszcze raz sie wybiore. Ciesze sie w ogole ze trafilam na ta agencje bo dzialaja bez zarzutu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluch855
ja tez bylam z VPU w Holandii i jestem bardzo zadowolona. Da sie zarobic o wiele wiecej niz w polsce, mysle ze po nowym roku jeszcze raz sie wybiore. Ciesze sie w ogole ze trafilam na ta agencje bo dzialaja bez zarzutu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale chamski spam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra ponad rok temu rzuciła pracę i wyjechała przez agencję do Holandii. Później zmieniała pracę i agencję kilka razy. Ogólnie przez ten czas niczego się nie dorobiła, życie na walizkach z przypadkowymi ludźmi i w różnych warunkach. Tyle, że poznała swojego pierwszego chłopaka, choć ma 30 lat. W czerwcu ślub. Pracują razem, po ślubie też ta chcą jeszcze żyć. A ja nie do końca rozumiem bo warunki ciężkie, praca ciężka i niepewna a kasy z tego jakos nie widać. Jak mieszkała w Polsce też kasy nie miała, ale prace na poziomie, znajomych na poziomie, co chwila imprezy, wycieczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm no bo to nie jest ta sama Holandia co kiedyś...pracy może i jest dużo, ale raczej takiej bez ambicji na szklarni czy produkcji..ciężko jest dostać taka 'ambitniejsza' jak juz trzeba znać holenderski i nigdy nie zarobi się tyle samo co Holender...wbrew pozorom Holendrzy chronią swój rynek pracy, a nam właśnie Polakom dają taka prace, której sami by się nie podjęli...do tego pierwszeństwo w uzyskaniu pracy mają ludzie na 'wiekowce' tzn. osoby do 23r życia, bo wtedy pracodawca zapłaci mniej, ale czy na wiekowce opłaca się pracować? raczej nie. .chyba, że znajdzie się taka agencje pracy, która za domek pobiera osobom na wiekowce mniej niż osobom przy normalnej stawce i znajdzie się taka prace , na której nie ma wiekowki. .bo to od pracodawcy zależy czy jest u niego stawka wiekowa...ogólnie Polacy w Holandii pracują przez agencje pracy, które lubią oszukiwać, mieszkają po 4os w pokoju a płacą za to ogromne pieniądze, a dla agencji jest to wtedy prawdziwa żyła złota..często nie znają języka i swoich praw, często nie otrzymują wypłat i Polacy nie potrafią nic z tym zrobić. .często zagrywka nieuczciwych agencji pracy jest obiecywanie kandydatom jeszcze w pl złotych gór, że będzie dużo godzin, że warunki mieszkaniowe będą super i fajna praca. .a na miejscu okazuje się, że mieszkamy w fatalnych warunkach po 10os na domku, a pracy jest tyle, ze zarabiamy tylko na domek i to wszystko. .wiec na takim wyjeździe można jeszcze stracić. .także trzeba czytać opinie, znać język i mieć trochę szczęścia. .o wiele lepiej wygląda sytuacja jeżeli pracujemy przez holenderska agencje pracy, ale wtedy trzeba znać bardzo dobrze angielski i komunikatywnie holenderski lub bardzo dobrze holenderski (zazwyczaj te drugie) posiadać doświadczenie lub kursy na stanowisko o które się ubiegamy lub referencje wtedy można dostać pracę na lepszych warunkach i wyższa stawkę, a komu się poszczesci nawet dostać kontrakt z holenderskim pracodawca lecz też raczej nie na stałe. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie zgłosisz się do dobrej agencji pośrednictwa?:) To bardzo ułatwia sprawę, szczególnie, że tego typu agencje zazwyczaj pomagają załatwić większość formalności i znajdują oferty o lepszych warunkach niż mogłabyś znaleźć sama. Jeśli jesteś z Krakowa albo Warszawy, to zajrzyj do tej agencji: http://jobsplus.pl, korzystałam z ich usług i byłam bardzo zadowolona. Jeśli chodzi o kraje, to teraz modne są właśnie Niemcy, ale też Belgia, raczej mniej ludzi wyjeżdża już do Wielkiej Brytanii (szczególnie, że teraz chcą tam obniżyć świadczenia socjalne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×