Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wypłata dla faceta 2 tys?

Polecane posty

Gość gość

Czy według was wynagrodzenie miesięczne dla mężczyzny mając żonę i malutkie dziecko to wystarczająco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* wynagrodzenie w kwocie 2 tysięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kobieta zarabia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malo dla kawalera, a dla zonatego to chyba na rachunki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem teraz na urlopie macierzyńskim ale nie dlugo mi się on kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało, facet powinien być w stanie utrzymać swoją rodzinke . Dobrze jeżeli kobieta ma swoje pieniądze ,ale to głównie mężczyzna powinien zarabiać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może poproś pracodawcę o cały etat? gdzie Ty pracujesz, że takie grosze zarabiasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym ze większość ofert pracy to wynagrodzenie 2 tys, ma teraz prace zarabia roznie bo zalezy od godzin itd to nie raz wezmie 3 tys ale konczy sie praca na miejscu i szykuje sie delegacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem żoną :) pytam o męża bo szuka pracy ale wszędzie mu oferuja stawkę 2-2,5 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak Wy żyjecie za takie pieniądze? pewnie możecie liczyć na pomoc rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? Ludzie wy się dobrze czujecie? Jakoś po znajomych nie widzę tego bogactwa. Autorko 2 tysiące to nie jest dobra wypłata ale też nie głodowa. Można lepiej, ale tysiące osób ma gorzej! Nie wiem dlaczego na tym forum zasiadają same krezusy? Ci lekarze, programiści nie mają co robić i muszą się chwalić że zarabiają więcej niż anonimowy człowiek w necie?? To teraz już możecie zwalić sobie konia z podniety bo TAK. WY jesteście bogaczami. Żałosne... Mój facet też zarabia 2 tysiące ale stara się znaleźć lepszą pracę. I nie. ani ja ani on nie czujemy się lepsi od kogoś kto zarabia mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w żadnym razie nie czuję się lepsza dlatego, że mój facet zarabia dużo więcej niż mąż autorki! ja się zastanawiam jak ludzie z maleńkim dzieckiem mogą zyć w naszej rzeczywistości za taką kasę? zwyczajnie dlatego, że już byłam w bardzo podobnej sytuacji i wtedy mieszkaliśmy u moich rodziców, a wzięcie choćby kredytu na kawalerkę było NIEREALNE, a było to dobrych kilka lat temu:O gdy nie ma sie dzieci i żyje sie tylko dla siebie, to nie problem żyć za taką kasę i nawet starcza na wiele, gdy ma się gdzie mieszkać, ale mając już dziecko czy dzieci i nie mając własnego "M" i mając 2 tys. zlotych, to naprawdę wyczyn i nie opowiadajcie, że jest inaczej sama pochodzę z rodziny, gdzie zawsze trzeba było oszczędzać więc temat nie jest mi obcy i nie jestem idiotką, która szasta kasą na lewo i prawo i nigdy taką osobą nie byłam, znam wartość pieniadza i wiem ile kosztuje życie w tym kraju, bo smarkulą już też dawną nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak żyją, wiem że jakoś żyją. Poza tym 2 tys to wypłata męża, a kasa zarobiona przez autorkę? Bo jeśli to jedyny dochód to faktycznie słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie w czasach wojny i zaraz "po" nie mieli takich problemów mieszkaniowych jakie mają ludzie teraz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dlatego, że ludzie chcą za nie dużo płacić? zawsze znajdzie się ktoś to kupi to po co obniżać cenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1350 na rękę, tylko 1 małżonek pracuje i 2 dzieci na utrzymaniu. To jest polska rzeczywistość i tak żyje milion rodzin w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ma się zastanawianie nad tym dlaczego mieszkania są takie drogie do tego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A możesz wyjaśnić mi skad masz pieniadze na internet mając 1350zł dochodu i dwójkę dzieci albo zwyczajnie opisać jak wygląda Wasze życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady... ja zarabiam 600 zł, mąż 2,5 tys i nie głodujemy. mamy na utrzymaniu kilka zwierząt, mieszkanie własne, więc nie płacimy haraczu. mąż jeździ codziennie samochodem, nie lpg tylko normalnie benzyna. i mieszkamy w warszawie. zgrywacie się i tyle, jakoś po poziomie intelektualnym kafeterii nie widać tego waszego wykształcenia i stanowisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie po 40 latach pracy tyle zarabiają, takie są pensje w Polsce jeśli nie ma sie dobrych znajomości, nie jest sie zlodziejem ani prostytutka. A wielu marzy o 2 tys bo nawet tyle nie mają tylko minimum. Autorka chyba z księżyca sie urwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd macie to mieszkanie? i błagam, nie ośmieszaj się porównując posiadanie zwierząt do dziecka, bo to kompletny idiotyzm:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego idiotyzm? miesięcznie wydaję 500 zł na zwierzęta, nie licząc nagłych wypadków (w tym miesiącu dodatkowe 1500 zł), a ile ty wydajesz na noworodka? mieszkanie odziedziczyłam. skoro mało zarabiamy i nie wynajmujemy to chyba dość oczywiste skąd możemy je mieć, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się, że ludzie po 40 latach pracy mają tyle, a nawet mniej, bo moja mama zarabia takie grosze, a pracuje już prawie 40 lat z tym, że ona ma swoje mieszkanie, za które nie spłaca kredytu, a my - jej dzieci - już poszliśmy "w świat" i nie ma nas na utrzymaniu (ma za to na utrzymaniu dwa koty żeby nie było) i daje radę co innego startować z takimi pieniędzmi bez żadnej pomocy i mając dzieci, a co innego żyć za takie pieniądze samemu mając przynajmniej własne mieszkanie i ten stały, skromy dochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zatem pojęcie nie masz jak to jest, gdy masz dziecko czy dzieci więc doprawdy nie ośmieszaj się, a już fakt, że "odziedziczyłaś" mieszkanie... proszę Cię:O nie porównuj sie z ludźmi, którzy o takowe muszą sami zawalczyć mając juz dzieci i żałosne 2 tys. zł dochodu:O a może masz dla nas radę skąd wykombinować na mieszkanie bez "dziedziczenia" go i mając 2 tys. zł dochodu na miesiąc? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odkładać? jakimś cudem mamy z mężem oszczędzone 50 tys zł, czyli gdybyśmy nie mieli mieszania spokojnie można wziąć już nisko oprocentowany kredyt, niekoniecznie we frankach. o, albo inna rada cud - nie pakujcie się w dzieciaki, skoro was na to nie stać. moja siostra ma w tej chwili dwójkę rocznych dzieci - nie wydaje na nie więcej niż tysiąc złotych miesięcznie, a ona nie musi oszczędzać. to ile wy wydajecie na małe dzieci, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego słowo dziedziczenie w cudzysłowie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie dzięki temu, że zanim urodziłam pierwsze dziecko mieliśmy odłożone 50 tys. zł ale tylko dlatego, że mój mąż dostał zagraniczny kontrakt na pół roku udało nam sie w końcu dostać kredyt na mieszkanie dziewczyno, nie ośmieszaj się z tymi kretyńskimi gadkami o oszczędzaniu, gdy nie masz pojęcia co to znaczy NIE MIEĆ SWOJEGO MIESZKANIA i wyjaśnij mi z czego ma oszczędzać osoba zarabiająca 2 tys. zł na miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym miała własne mieszkanko w spadku po rodzicach to bez problemu dałabym radę za te śmieszne 2 tys.zł, zapewniam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doprawdy bawią mnie ludzie, którzy dostają w spadku po rodzicach mieszkania albo gdy mieszkanie kupują im rodzice, a jeszcze pieprzą farmazony o tym jacy to oni nie zaradni, bo do wszystkiego doszli sami, bo co najwyżej umeblowali sami taką chałupę:O no i tacy to najwięcej do powiedzenia mają zawsze na kafe:O a porównujący posiadanie zwierząt do dzieci, to już szczyt żenady...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×