Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samotnosc mniej dobija na emigracji.

Polecane posty

Gość gość

Czesc. Pisze do wszystkich tych, ktorzy na emigracji sa sami. To strasznie dziwne, bo mam prace, ktora lubie, znajomych, ale moje zycie jest tutaj puste i pozbawione sensu. Chce wracac do polski, brakuje mi tutaj wszystkiego, co zwiazane z krajem. Mam w nosie polskie sklepy, gazety, polakow za granica, bo to wszystko toczy sie na innym gruncie. Juz wiecej nie stekam jak jakis nieudacznik:) pozdrawiam wszystkich smutasow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze musze sie liczyc z polskim bagnem. Mam to na uwadze, ale prace juz mam, mieszkanie mam, wiec cos na poczatek jest. A z tego, co widze tutaj wszedzie jest podobny syf. Czy to UK, Polska, NIemcy. Wszedzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszedzie jest podobnie. Ale ja mam tutaj dosyc. Anglia mi sie przelala. Przykre to jest, ale mimo tego, ze nic zlego sie tutaj nie dzieje, ja mam dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrocisz i w Pl bedzie o wiele gorzej. Znajomi-srajomi, nie licz na znajomych bo wiekszosc ma rodziny i nie ma czasu dla znajomych. Wiec nie licz ze w Pl po powrocie bedzie lepiej, bedzie o wiele gorzej bo pewnie pracy nawet nie znajdziesz a jak moze znajdziesz to za minimalna za ktora w Pl nie da sie zyc no ale zycze jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co? ja spotykam tutaj wielu Polakow. To sa fajni ludzie. Nie pluje jadem, piep*zonym wezem nie jestem zeby to robic :) wiec trzymam sie rowniez z rodakami :) ale oni, podobnie jak ja, mamy dosyc. Ciezko to wytlumaczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dla każdego są ważne pieniądze. Żałuje, że tu przyleciałam. Nie z powodów zarobkowych. A teraz czuje, że w Polsce nie ma dla mnie miejsca. Tak jakbym musiała od zera tam zaczynać. I gniję tu w UK :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slonce, ale tutaj tez przeciez nie zarabia sie kokosow. UK to zadna ziemia obiecana. A mnie na prawde nie trzeba duzo do szczescia. Wiec do konca roku planuje zwinac zagle i pojechac do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta, gdzie mieszkasz poza Polska i co robisz na emigracji? Ja siedze w Anglii, na pd. od Londynu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bingol, rodzina jest mi bardzo bliska. Ludzi uwielbiam, z wzajemnoscia, ale brak mi rodziny. Zorientowalam sie, ze brak mi polskiego jezyka na ulicach, specyficznego klimatu Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak Pl jezyka na ulicach? To gdzie ty mieszkasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bingol czuje od Ciebie jakieś anty nastawienie i nabuzowanie do całego świata.... Moi rodzice będą dla mnie zawsze najważniejsi i żaden przyjaciel nie będzie mi tak bliski jak oni. Nie rozumiem jak można porównywać rodziców do znajomych. Chyba, że ma się marny kontakt ze swoim rodzicami, dla mnie moi są wyjątkowi. Oni nigdy się ode mnie nie odwrócą i jestem tego pewna na 100% a przyjaciel czy partner może, nie można być pewnym ich intencji na 100%. Tak jak napisałam, mam tu znajomych, jednak oni mają własne życie i nie mogą mi poświęcać tyle czasu ile bym chciała. Nie mam partnera i mieszkając sama po prostu czuje się samotnie. Ale to chyba jest logiczne. Poza tym czas nie stoi w miejscu rodzice się starzeją a ja jestem daleko od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość wczoraj Mieszkam w Szkocji i przyleciałam tu za swoją miłością, miłości już nie ma a ja tak zostałam. Sama nie wiem co robić ze swoim życiem teraz. Jestem rozbita. Brak mi szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to podobnie jak ja :) tez przyjechalam za miloscia, ktorej juz nie ma. To mi juz nie spedza snu w powiek, z natury jestem osoba, ktora nie zalamuje sie na dlugo i szuka rozwiazan. Marta, wracaj do Polski jak jest Ci zle, bo z takim nastawieniem jeszcze nie daj Boze skonczy sie u Ciebie z depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie pozbawione sensu? A myslisz ze jak wrocisz to sens wroci? A dlaczego wyjechalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bingol nie badz agresywny :P twardziel z Ciebie, ale Marta przeciez potrzebuje wsparcia. Pewnie wroci do Polski tylko musi dojrzec do decyzji. Glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale czego Ci konkretnie brakuje? Bo mi owszem, czasem brakuje rodziców, brata, jakiegoś elementu polskiego "folkloru" (choćby kabaretonów), ale to są drobiazgi. Znacznie więcej tutejszych rzeczy by mi brakowało, jakbym teraz do Polski wróciła: pozytywnego nastawienia ludzi, ogólnej uprzejmośc****ensji i stosunku cen do tej pensji (w Polsce na tym samym stanowisku nie dostałabym nawet połowy tego, co tutaj), związanej z tym jakości życia, moje dzieci nie miałyby takich samych perspektyw, polska emerytura... no, to chyba każdy wie. Serio, siądź i spisz sobie plusy i minusy, i sama zdecyduj, czy warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby powiedzial troll poza polska :D ty emigracyjny smieciu, wracaj do polski, tu masz polskie obowiazki a nie zmywanie kibli z brytyjskich gowien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bingol zniesmaczyłam się :O :O Jest w Tobie tyle jadu ile we mnie przez całe życie nie będzie. Przykro mi i życzę Ci więcej szczęścia, uśmiechu i pozytywnego nastawienia do każdego człowieka, obojętnie z jakiego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bingol przynajmniej jest szczery co sie nie zdarza polaczkom za granica, falszu w ch/uj niestety, ale ciekawe czy na zywo by bylo to samo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do polaków w UK to często wstyd mi niestety za nich :O Napiją się i awanturują. Oglądam czasami COPS w TV i jak widzę tam polaków to czuję zażenowanie. Czasem w jednym odcinku są 2-3 interwencje z polakami. I inne tego typu programy tak samo pokazują nas w złym świetle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mój Boże miałam do Ciebie nie pisać ale.... myślisz, że my jesteśmy jakimiś debilami? Jak czytam, albo oglądam polskie wiadomości to mi się niedobrze robi i seryjnie serce mnie boli gdy widzę jak rozkradają nasz państwo. Dla mnie to złodzieje, nikt z nich nie chce dobrze dla kraju. Nie jestem idiotką i nie dam się zmanipulować. Coraz to głupsze ustawy, aby tylko zabrać więcej kasy z naszych kieszeni. Naprawdę uważam, że dajemy się ostro d/y/m/a/ć. Ale co z tego, że ja tak myślę i gdyby się dało wyszłabym na ulicę i walczyła za kraj. Większość polaków by nie wyszło, także tyle z mojej bojowości. Jakoś inne kraje potrafią się zorganizować i walczyć z dziadoskim systemem, dlaczego u nas jest problem z tym...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bingol czy tam pindol, dzieciaku idz juz spac i zachowaj te swoje wypociny dla siebie. Rano idziesz do tyry, wiec zachowaj energie bo ci sie napewno przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pier/dzi/el mi o żadnym PO/PIS bo s/ra/m na nich wszystkich :) Ale w porównaniu do Ciebie nie pluje jadem na każdego polaka. :) Zrzeknij się polskiego obywatelstwa, czuje że ciąży Ci to bardzo na klacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki elektorat takie rządy wieśniaro. Skończyłas karierę w uk to wypad do PIS-landii hahahaha :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×