Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liviana

Były mąż chce mi odebrać dziecko

Polecane posty

Gość Liviana
Na chwilę obecną nie jeżdżę do tamtego mieszkania, ogłoszenia też wyłaczyłam. Dopóki nie załatwię tej sprawy to nie będę się umawiać. Póki co to umówiłam się z adwokatem na jutro. Mam też zamiar zadzwonić do ex męża i zapytac go czy da nam spokój czy dalej będzie snuł swoje wyobrażenia. Znając go nie obejdzie się bez wyzwisk i gróźb, a o to mi chodzi, bo rozmowę mam zamia nagrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraźcie sobie że wychodzi taka na dwór z dzieckiem a jacyś klienci ją rozpoznają i pytają przy dziecku o usługi, niecenzuralnym językiem. Albo zakaża się czymś od klienta. Albo ktoś ją wypatrzy, wyśledzi, i napastuje bo roi mu się wykorzystanie także... córki. Na dodatek dziwce tak spowszechniał proceder, że porównuje go do normalnej pracy a swoje zachowanie do zachowania kobiet które nigdy się nie sprzedawały. I to jest najgorsze, że dla niej to już normalne. W takim razie jakie wzorce przekaże córce, skoro znalazła wyjaśnienie dla kupczenia ciałem i robi to chociaż nie musi a tu się plącze w wyjaśnieniach? Właśnie dlatego taka osoba nie powinna mieć dziecka pod opieką. Same wiemy jak czasem trudno pogodzić pracę z samotnym wychowaniem dziecka, jak praca miesza się z życiem prywatnym... To co zrobić gdy tą pracą jest sprzedawanie się jakimś facetom, tym którym się zechce zadzwonić i wymiana płynów ustrojowych. Ohyda, i trzeba mieć zj****y także umysł żeby tego samej nie dostrzegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, mąż zdobędzie masę materiału bez trudu i wszelkie teoretyczne rozważania jak to można się prostytuować poza domem, gdy dziecko w przedszkolu i jakie to jest normalne, jak każda inna praca, bo niekaralne, nie pomogą. Proponuję na tym skończyć rozmowy z prostytutką bo to uwłaczające normalnym ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem przesliczna i na serio nie wiem ale faceci to sa dziwni na kazdym kroku 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wyobraźcie sobie że wychodzi taka na dwór z dzieckiem a jacyś klienci ją rozpoznają i pytają przy dziecku o usługi, niecenzuralnym językiem." ales ty glupia:D do dziwek chodza zonaci faceci i im zalezy na dyskreji niekiedy bardziej jak dziwce. Pojecia nie masz o tej branzy o tym strachu w oczach takiego klienta gdy robiac zakupy z zonka spotyka przypadkiem dziwke w sklepie:D Tobie sie wydaje ze z uslug prostytutek koszystaja pijacy, brudasy ktorych zadna nie chce? Mylisz sie kochana, z ulug dziwek korzystaja tacy jak twoj maz i mezowie twoich kolezanek czyli czysci, zadbani i przerazeni by w razie czego nie wydalo sie:D Owszem trafiaja sie i swiry ale na to jest prosty sposob: nie wpuszczac takiego badz od razu wyrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha gociu z 12:27 trafiłeś w samo sedno. Też pracowałam tak przez jakiś czas. Jak spotkałam klient na mieście to zazwyczaj nie wiedział gdzie oczy podziać – taki był przestraszony. Na panienki chodzą właśnie żonaci, tacy którym zależy na dyskrecji. Zazwyczaj są to kulturalni goście, którzy niekoniecznie chcą pobzykać. Czasami chcą porozmawiać ot tak po prostu – osobiście miałam taki dwóch klientów. Przychodzili, płacili 200 i przez godzinę rozmawialiśmy. Przez prawie 3 lata nie trafiłam ani na świra, ani na zboczeńca. Brudasów kilku było, od razu ich wypraszałam. Z miejsca czuć i widać czy facet jest czysty czy brudas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ales ty glupiasmiech.gif do dziwek chodza zonaci faceci i im zalezy na dyskreji niekiedy bardziej jak dziwce. Pojecia nie masz o tej branzy o tym strachu w oczach takiego klienta gdy robiac zakupy z zonka spotyka przypadkiem dziwke w sklepiesmiech.gif Tobie sie wydaje ze z uslug prostytutek koszystaja pijacy, brudasy ktorych zadna nie chce? Mylisz sie kochana, z ulug dziwek korzystaja tacy jak twoj maz i mezowie twoich kolezanek czyli czysci, zadbani i przerazeni by w razie czego nie wydalo siesmiech.gif Owszem trafiaja sie i swiry ale na to jest prosty sposob: nie wpuszczac takiego badz od razu wyrzucic. XXX Wprawdzie to nie ja pisałam wcześniejszą wypowiedź, na którą odpowiadałaś, ale odpowiem to co mi się nasunęło: cieszę się, że nie mam pojęcia o branży, za to ty widać jesteś obeznana. Szkoda tylko, że w swoim obeznaniu nie bierzesz pod uwagę, że na świra każda z was może trafić i problem gotowy. Albo na mieście narobi problemów, albo w "bezpiecznym" mieszkaniu. Co do bezpieczeństwa mieszkań: jakoś w to wątpię, bo na pewno jest mnóstwo alfonsów, którzy szybko i chętnie wezmą sobie pod opiekę siłą takie prywatne "biznesiki". Prędzej czy później przyjdzie pora na autorkę i jej koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 12:27 skoro nie masz pojęcia o branży to nie plec bzdur:O Ja mam bo 2 lata tak pracowalam w tym 1,5 roku na swoim. Era alfonsow wyszukujacych dziwek, na ktorych d****h moga zarabiac minela. Albo maja swoje przybytki i tam zarabiaja na tylkach dziewczyn albo przeszli na calkiem inny biznes. Jest kilku cwaniakow co chodza po mieszkaniach i strasza, ale to nie we wszystkich miastach, ci co sa madrzejsi wiedza ze nie warto, bo jest straszna nagonka na sutenerstwo obecnie. Swiry trafiaja sie wszedzie, nawet rpacujac jako kelnerka mozesz spotkac swira ktory cie bedzie przesladowal, ale bedac d***** mozesz zawsze minimalizowac ryzyko. Przede wszystkim nie pracowac w agencji, nie przyjmowac w nocy (no chyba ze stalych badz na nocki umowione wczesniej spotkanie), nie przyjmowac kazdego. Kolezanka wyzej ma racje z uslug dziwek korzystaja przewaznie kulturalni panowie, dla ktorych dyskrecja to podstawa i tacy wlasnie trafiaja do mieszkan prywatnych, a nie burdeli gdzie w osobnym pomieszczeniu siedzi alf:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jakie to zabawne . Wypowiadają się d***** które opowiadają jak można pogodzić macierzyństwo z dawaniem d**y za kasę . Śmiech śmiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:22 100!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:22 ... a ty nie dawałaś ? W związku też dajesz :), jak nie dasz to Cię facet zostawi więc już nie mędrkuj , pochwal się ilu miałaś ?:-P Małżeństwo to też biznes , nie zajmuj się czyjąś dupą bo cię we własną wyruchają nie będziesz wiedziała kiedy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wyobraź sobie idiotko ze nie jestem w małżeństwie i nie muszę dawać za kasę jak ty . Mam wspaniałego mężczyznę 2 dzieci i seks z nim to przyjemność . Oboje pracujemy dzielimy wydatki na pół i nie muszę mu liczyć jak ty seks za godzinę. Wiec wejdź w związek skończ się k***ic wtedy pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak żeby się k***ic trzeba mieć to coś czyli d**e szeroko otwara i w d***e kasę fiskalna wiec co wy d***** wiecie o normalnym związku? Jak się ma normalne małżeństwo jest super mąż dba za seks kasy nie chce . Szanuje cie ale zwykle k***y tego nie wiedzą zazdroszczą nam bo są nie szanowane . Gnoj one szmacone itd. Robią loda za 5 zł. O czym tu mowa . Znajdź męża ale który by chciał dziwke co jest dla każdego czyli nic skompikowanego jeden telefon i taka masz . Haha i taka ci będzie moraly prawic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy dwie wyzej, niby nie k***y a ku*wicie lepiej od niejednej, bardzo ciężko się to czyta, spokojnie, to tylko forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Wy dwie wyzej, niby nie k***y a ku*wicie lepiej od niejednej, bardzo ciężko się to czyta, spokojnie, to tylko forum. XXX Koleżanki powyżej może i owszem używały wulgaryzmów, ale mają rację. Jedna prostytutka poucza drugą jak to fajnie się da pogodzić "pracę" z wychowaniem dzieci. Do tego porównują małżeństwo z prostytucją - widać nie wiedzą o czym piszą, albo żyją z jakimś chamami. W życiu nie nazwałabym mojego małżeństwa sponsoringiem, jak i pewnie wiele kobiet, a takim idiotkom wydaje się, że wiedzą lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę się zwrócić od razu do adwokata. Niech wymyśli jakaś strategię działania. Bez tego ani rusz... proszę popytać o jakiegoś dobrego adwokata znajomych i od razu się z nim skontaktować. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś wymyśliła . Takich porad ma tu 3 strony. Temat nie aktualny bo kto dziwce by pomagał która uważa że jest porządna bo dziecka ma przy sobie ale lubi dawać za kasę mimo tego że ma normalna prace i wysokie alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz Kowalski
Witam Polecam Detektywa Panią Ewę Nowak z Bydgoszczy, nie dosyć że pełen profesjonalizm w działaniu oraz empatia (co się rzadko zdarza w tej profesji) to jeszcze przystępne ceny. Proszę można sprawdzić informacje na stronie: www.detektyw-bydgoszcz.com Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zanim pójdziesz do prawnika to poczytaj kiedy można dziecko odebrać http://sprawy-rozwodowe.info - na tym blogu masz artykuły odnośnie odebrania dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×