Uwielbiam brutalny seksik :)

Uwielbiam to. Zaczęło się od mojego byłego, z którym uprawiałam tak zwany "rim seks". Czyli lizanie jego pupki :) Jestem od tego uzależniona na maksa. Zerwałam z nim, bo nie chciał mnie "bić" podczas stosunku. Teraz mam w nosie związki z jakimiś pajacami nudnymi... Spotykam się tylko z facetami, którzy naprawdę potrafią "dopiec". Najlepiej z dwoma naraz. Jeden siedzi mi pupką na twarzy, a drugi między nogami :) Czasam nawet jakiś grosz wpadnie, choć nie robię tego dla pieniędzy :)