Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak to u Was jest z tym usg w ciąży

Polecane posty

Gość gość

Co nie wejde na jakiś temat to jest pęcherzyk tyle i tyle, usg w 5, 6 tygodniu i tak mnie natchnęło takie głupie pytanie :) mieszkam na wschodzie Polski więc może tu jest troche inaczej, wcale nie chcą robić USG bez powodu ot tak w 6 tyg żeby usłyszeć bicie serca. Jak to jest u was?? Chodzicie prywatnie/na nfz i gin ma sprzęt czy Wam daje skierowanie i same we własnym zakresie? Samo USG to nie mały koszt jak je robić na każdej wizycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na nfz o ile nic się nie dzieje to refundowane są 3 usg na całą ciążę. " Liczbę potrzebnych USG w ciąży określa lekarz, ale zaleca się 3 badania ultrasonograficzne w czasie ciąży: między 11. a 14. tygodniem, między 18. a 22. tygodniem oraz po 30. tygodniu ciąży. Zalecenia te dotyczą ciąż przebiegających prawidłowo. Gdy lekarz stwierdzi ciążę zagrożoną, może zlecić dodatkowe badania USG i inne testy." Ja chodziłam do gina prywatnie i miałam usg w ramach wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę ns nfz. Mam dobrego lekarza. Usg miałam w 5 był pecherzyk z zarodkiem 7,9 z tego wzgledu ze byly plamienia. Jutro mam kolejna wizyte w 13 tc. W pierwszej ciąży miałam na kazdej wizycie co 4 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też chodziłam prywatnie USG na każdej wizycie, sprawdzała podwozie czy szyjka się nie skraca i ile jest uderzeń serca na min. u dziecka, w późniejszym etapie sprawdzała również inne rzeczy, np. wagę małego. Pierwsza wizyta w 7 tyg. też sprawdzanie czy serduszko bije, ile bije, jaka długość już tego mikro dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzilam prywatnie i w cenie wizyty mialam zawsze usg,zeby chociaz na chwile widziec maluszka.za wizyte placilam 80 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli poprostu trzeba trafić na dobrego lekarza.. Ja w pierwszej ciąży byłam przeziebiona i lekarz na nfz umówił mnie na dzień kiedy przyjezdzała do nich pani doktor ze sprzetem USG.. Zapłaciłam za nie 20 zł jak sie potem okazało była to forma łapówki.. skapłam się przy kolejnym usg kiedy tez sobie tyle zarzyczyli.. Teraz wybieram sie do gin dopiero w 8 tyg i mam obawy że późno no ale nic sie nie dzieje... Na usg pewnie poczekam do 12 tyg i mam takie wrażenie że to jednak strasznie późno i że ten 7/8 tydz na usg to byłby dobry czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w uk i tutaj panstwowo pierwsze usg jest pomiedzy 12-15 tc - badanie prenatalne i drugie 20-22 tc polowkowe. Reszte wizyt to u poloznej pogadanka plus sprawdzanie tetna dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja często krwawiłam w ciąży wiec miałam więcej razy usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza ciaze poronilam. Ze wzgledu na to i na plamienia mialam mase usg podczas drugiej ciazy. W 4tc, 5tc, 6tc chyba ze 2 razy, 8tc, 12tc (genetyczne),14tc (znowu plamienie), 18tc (plamienie), 19tci 20tc (plamienia,krwawienie), 21tc (polowkowe),25tc (kontrola po polowkowtm,bo byly nieprawidlowosci). Potem juz nic zlego sie nie dzialo, wiec mialam usg co miesiac i badanie przeplywow w 33tc. Ostatnie usg w 36tc. Chodzilam na NFZ i prywatnie lecialam jak cos sie dzialo. Musialam kotrolowac,bo mialam problemy z lozyskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te pierwsze robiłam prywatnie (dwa razy, najpierw był tylko pęcherzyk, potem zarodek z bijącymserduszkiem). Na pierwszej wizycie na NFZ, bodajże w 8 tygodniu też lekarz podglądał, bo ma aparat do usg w gabinecie. Ale z tego badania nie mam wydruku. Na kolejnych wizytach czasami lekarz robi dodatkowo usg (poza tymi 3 planowymi), ale wtedy bez wydruku tylko w karcie wpisuje. I słuchamy przez chwilę bicia serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ginekolog prowadzący ciążę na razie dał skierowanie na usg 2 razy a jestem w 6 miesiącu. Pierwsze było potwierdzające po pierwszej wizycie u ginekologa natomiast drugie było robione w 5 miesiącu by zobaczyć jak się rozwija. Na ostatniej robiła tylko KTG u siebie w gabinecie i tyle. Moim zdaniem nie ma sensu robić usg co miesiąc, tylko co kilka miesięcy jak się bardziej rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nic sie nie dzieje to nie ma sensu,ale skad mozesz wiedziec czy nic sie nie dzieje, skoro nie robisz usg. Kolo sie zamyka. Nie zawsze wystepuje krwawienie czy bol brzucha orzy nieprawidlowosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dawna wiadomo że szkodzi usg rtg mammografia itd...Nam zalecił ginekolog osluchiwanie uchem męża i odmierzanie tętna dzidziusia gdy nie było właściwe zalecił położyć się iwwyluzować spokojnie głęboko oddychając.Nam bo zawsze mąż jest przy każdym badaniu nawet pochwy wspierał porody. Pewniej się czujemy bo muszą się liczyć z pacjentem. A mamy Prawo Pacjenta ust 2008r art 21 do obecności osoby bliskiej nawet w szpitalu przy zabiegu i badaniu. Raz w trzecim miesiącu zbadano ciążę i dopiero przy porodzie było badanie palpacyjne pochwy by nie ingerować nie było zakażeń poronienia itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby w jaki sposób szkodzi? podaj konkretne badania na ten temat bo sama jestem ciekawa tej ,,szkody":/ ja miałam parenascie usg- ok 12 w ciazy z wzgledu na komplikacje-dziecko zdrowe sie urodziło - ale musiałam chodzic po kilku specjalistach co wiazalo sie z wieloma usg takie p********ie ze usg szkodzi smierdzi sredniowieczem, najlepiej nic nie robmy bo medycyna to zło i dzieło szatana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie karm trolla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jesteś zainteresowana USG to polecam dr Augustyniaka. Byłam u niego z moją pierwszą ciążą. Doktor przyjmuje prywatnie i jest naprawdę dobrym specjalistą. Wykonuje USG 3D/4D. Może nie mówi za dużo, ale świetnie zna się na rzeczy. Wszystko nagrywa na płytkę więc później będziesz też miała na pamiątkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz poszukać dobrego lekarza przyjmującego na NFZ. Niestety w dużych miastach nieraz o takiego trudno, a co dopiero jeśli mieszkasz w mniejszej miejscowości. Dobrze jest znaleźć gabinet, który ma USG zarówno do badań przez powłoki brzuszne jak i do badań od wewnątrz (do włożenia do pochwy), wtedy od razu podczas wizyty lekarz takie badanie wykonuje (jeśli jest potrzeba). Generalnie, jeśli nic się nie dzieje, to 3 USG w czasie ciąży wystarczą. Ale jeśli coś się dzieje to każdy normalny lekarz będzie robił USG podczas każdej wizyty (nawet co 2-3 tygodnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym chciała nagranie :( ale u mnie w miasteczku nie ma takiego czegoś chyba.. jedyne co mi oferował to fotkę i to niechętnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płytki to są przy badaniach prenatalnych i to na ogół dodatkowo płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×