Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dagmarka_

Maz pozwala by obca kobieta mnie ponizala.

Polecane posty

Gość Dagmarka_

Zgodzilam sie na trojkat i zaczynam bardzo tego zalowac. Maz zaprosil do lozka kolezanke i zapewnial mnie, ze to bedzie cudowny seks, ze w eksperymentowaniu nie ma nic zlego, ze mi sie spodoba, itd. Przekonywal mnie kilka miesiecy, bo nie chcialam sie zgodzic. Po pierwsze, dla mnie seks meza z obca kobieta to troche jak zdrada, a po drugie, ja nie jestem lesbijka i nie widze nic pociagajacego w robieniu minety kobiecie. W koncu jednak postanowilam zaryzykowac. I to byl blad. Tamta kolezanka ma nature dominujaca i widze, ze probuje ze mnie traktowac z gory. Jak niewolnice. Zwyczajnie poniza mnie, a moj maz jeszcze jest tym zachwycony i bierze jej strone. Powtarza, ze to tylko taka zabawa. Dla nich zabawa ale dla mnie dostawanie paskiem po pupie to srednia przyjemnosc. Ona nie bije mocno, tu nie chodzi o bol fizyczny, ale o upokarzanie. Czuje sie naprawde jak jakas suka zmuszona chodzic na czworaka a ona stoi nade mna i tresuje paskiem. A maz sie przyglada z usmiechem i nic nie mowi. Powinnam sie nadal na to godzic czy zaprzestac tych praktyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co ty ubezwłasnowolniona jesteś i nie masz własnego rozumu aby wyrazić co jest dla ciebie przyjemne ? Powiedz im to co napisałaś tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z mężem, że ci sie nie podoba takie traktowanie. Czemu to my obcy ludzie mamy decydować za ciebie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna po psychologii
Autorka jest typowym przykładem osoby bez własnego zdania. A nawet jak ma własne zdanie to musi szukać potwierdzenia u innych. Autorko, a jeśli napiszę Ci, że masz się godzić i otwierać buzię kiedy tamta zechce Ci nasikać, to otworzysz? Przemyśl, czy dla Ciebie ważniejsza jesteś Ty sama, czy inni. Czy liczy się bardziej dla Ciebie to czego Ty chcesz, czy co chcą inni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym spakowała rzeczy mojego męża jakby w ogóle spróbowałby mi coś takiego zaproponować. Dziewczyno, czy Ty nie masz szacunku dla samej siebie?? Bo on go nie ma na pewno!! Tego możesz być w 100 % pewna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmarka_
Nie atakujcie mojego meza. Kocham Go i moze niepotrzebnie przesadzilam troche w opisach. To nie jest tak ze ponizaja mnie w sensie ze pluja mi w twarz czy tluka pasem do krwi. To takie lekkie uderzania. Tylko niepodoba mi sie ze musze klekac przed obca kobieta i robic jej rozne rzeczy a ona stoi nade mna z paskiem i dyryguje. Ale moze to rzeczywiscie tylko zabawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie zabawa. Jeśli TY się tym nie bawisz - to nie zabawa, proste? Przerwij to, zanim stracisz całkiem godność. A "koleżanka" niech się gdzieś ogłosi jako lesbijska domina i szuka sługi na własną rękę, a nie wykorzystuje ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak wakacje się kończą i gimbaza się nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna po psychologii
@ Dagmarka_ dziś Tylko niepodoba mi sie ze musze klekac przed obca kobieta i robic jej rozne rzeczy a ona stoi nade mna z paskiem i dyryguje. x Autorko, opisz szczerze, co konkretnie musisz jej robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmarka_
Pisalam juz. Bije mnie pasem po pupie (nie mocno). Kaze mi chodzic na czworaka i jeszcze z paska robi sobie obroze na mojej szyi albo wysuwa stope do polizania. Czesto tez zada ode mnie seksu oralnego choc sama minete zrobila mi moze ze 2 razy nie wiecej. Zawsze to ja musze jej robic. Jakbym byla naprawde jakas niewolnica seksualna. Najbardziej czuje sie zazdrosna gdy ona jego bzyka a ja mam sie patrzec albo ewentualnie lizac jej cycki. W ogole odkad weszla do naszego seksu to stala sie z dnia na dzien glowna gwiazda a my jestesmy dodatkami do sprawiania jej przyjemnosci. Szczegolnie ja. Czasem jestem az zla na meza ze na to wszystko pozwala. A on sie tlumaczy ze to przeciez tylko zabawa. Mylisz sie psycholozko ze na wszystko sie zgadzam. Ona juz miala pomysly by isc do wanny i ona sobie nasika na mnie. Oczywiscie ze sie nie zgodzilam. Zreszta pisalam kiedys na ten temat osobny watek tez na erotycznym ze ona chce sikania a maz popiera jej glupkowate pomysly. Jednak tamten temat gdzies zginal i potem juz nie kontynuowalam go. Przypominam o tym zeby udowodnic ze jednak nie na wszystko sie godze. Jestem w stanie dla przyjemnosci meza poudawac suczke na czworaka ale nie bedzie obca baba szczala na mnie. Jestem zdziwiona ze moj wlasny maz jeszcze popiera te kolezanke. To nie jest zly mezczyzna. bardzo Go kocham i jestem w stanie wiele zrobic dla niego. Dla niego a nie dla niej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*********l jej i swojemu mężowi też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwi mnie tylko jedno - że pozwalasz, żeby ktoś cię zmuszał do czegoś, na co zupełnie nie masz ochoty :O Ubezwłasnowolniona jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni maja romans a ty sie dajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna po psychologii
@ Ruby_ dziś dziwi mnie tylko jedno - że pozwalasz, żeby ktoś cię zmuszał do czegoś, na co zupełnie nie masz ochoty x Mylisz się. Znam się na ludziach, na charakterach i mogę Cię zapewnić, że Autorka... to lubi. Mówi, że nie, że wcale nie chce, ale jestem przekonana, że ma orgazmy. Autorko, masz orgazmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu pogryzłbym mu meble i nasikał w buty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też się wydaje maloprawdopodobne żeby nie mieć na coś ochoty a mimo to nadal w tym uczestniczyć. Ciekawa jestem czy bez niej uprawiasz jeszcze seks z tym swoim kochanym i kochającym zapewne mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiście nigdy nie zgodziłabym się na taki układ. Szanuję i kocham swojego męża, ale to nie znaczy, że muszę się godzić na to co mi nie odpowiada. Dla ciebie to obca kobieta, a ja się zastanawiam, kim ta kobieta jest dla twego męża?! Musiał ją dobrze znać skoro wpuścił ją do małżeńskiego łoża, może nawet znaczy dla niego więcej niż ty, jeśli pozwala jej i patrzy z uśmiechem jak ona cię tresuje! A ty lałaś ją choć raz tym pasem? Zaproponuj zmianę ról, a przy okazji obserwuj swego męża, tylko nie zdziw się jak ją będzie bronił?! Dobry jest, tak kochankę sobie do domu wprowadził:-O a gdzie szacunek do ciebie? Wszystko ma swoje granice, przejrzyj na oczy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmarka_
No wlasnie ja nigdy nie lalam jej pasem. Zawsze ona mnie bije za cokolwiek. Nawet jak lize jej nogi to tez potrafi uderzyc bo za malo sie angazuje jej zdaniem. Jest troche prawdy w tym co pisze psycholozka ze mam orgazmy. Rzeczywiscie mam. Jakby jakas czesc mnie chciala byc bita i ponizana. Nie wiem moze sie przyzwyczailam? Zastanawialam juz sie na tym czy w koncu nie zgodzic sie na to sikanie w wannie. Skoro robia to inni to czemu nie ja? Oni obydwoje nalegaja ale do tej pory twardo sie wzbranialam. Po prostu nigdy nie robilam takich rzeczy. W ogole ten trojkat jest jakis nietypowy. Jak juz stoje przed nia na czworaka to gotowa jestem lizac jej nogi ale po wszystkim mam traumatycznego kaca moralnego. Prawie brzydze sie soba za swoja uleglosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna po psychologii
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jesteś ksiązkowym przykładem osoby o skłonnościach masochistycznych. Nazwa masochizm pochodzi od nazwiska Leopolda Sachera-Masocha, popularnego, XIX-wiecznego powieściopisarza, którego bohaterki lub bohaterowie często byli poniżani seksualnie przez swych partnerów. Termin wprowadził austriacki psychiatra Richard von Krafft-Ebing w 1886 roku. W szerszym, potocznym znaczeniu termin masochizm oznacza także odczuwanie jakiejkolwiek przyjemności spowodowanej przez zwykle przykro odczuwane czynniki, np. takie które mogą wywoływać ból fizyczny lub psychiczny albo poniżenie. Wszystko się zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna po psychologii
Mam dla Ciebie, Autorko, przykrą wiadomość. Pozwolisz sobie nasikać do buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo przyzwoite prowo :) tylko nie poplacz sie w zeznaniach 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aticia
Ależ to straszne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aticia
Ale zobaczcie jak te życie seksualne ludzi jest złożone, takie skomplikowane. I co tu się dziwić, że czasem się w tym wszystkim gubimy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze Cię wytresowała :D A co była dla Ciebie NAJBARDZIEJ PONIŻAJĄCE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmarka_
Kazala i stac****atrzec jak ujezdza mego meza. Nie pozwalala mi sie wlaczyc do pieszczot. Kazala stac i tyle. Wiec stalam i patrzylam jak oni robia to tylko we dwoje. Mialam ochote uciec bo ledwo moglam zniesc widok meza z obca kobieta. Kiedy maz skonczl w niej wstala z lozka podeszla do mnie i biorac pasek kazala mi ukleknac. Potem powiedziala ze wlasnie bylam swiatkiem jak moj maz zdradzal mnie z nia na moich oczach a ja w podzience mam zlizac jego sperme z jej c**y bo jak nie to dostane pasem. I lizalam. Czulam niesamowite upokorzenie a jednoczesnie robilam sobie dobrze palcem i mialam nieziemski orgazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aticia
To musi odbić się na Twojej psychice, już się odbiło :O Zawsze byłam zdania, że seks powinno się uprawiać po ślubie i tylko z jednym partnerem po ciemku. Tylko to gwarantuje pełne szczęście i zdrowie psychiczne :) Musisz iść na terapię :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmarka_
Spoko, Aticia, nie jest tak zle ;) x @ gość dziś "bardzo przyzwoite prowo" Oczywiscie, ja PROWOKATOR zawsze pisze przyzwoite prowa :D :D :D x @ Aticia dziś "Ale zobaczcie jak te życie seksualne ludzi jest złożone, takie skomplikowane." Nie, to tylko moje fantazje są złożone i skomplikowane ;) x Dla wszystkich ktorzy sie zatroskali o los biednej Dagmarki oznajmiam, ze wszystko jest zmyslone. Nie ma zadnego trojkata, zadnego zdradzania na oczach zony i nie bedzie tez zadnego sikania jak przewidywala panna po psychologii :D x @ Aticia dziś "Zawsze byłam zdania, że seks powinno się uprawiać po ślubie i tylko z jednym partnerem po ciemku. Tylko to gwarantuje pełne szczęście" A wiesz, ze sie z Toba zgadzam? Naprawde. Owszem, miewam czasem chore fantazje (patrz niniejsze prowo) ale nie chcialbym ich realizowac w realu. x Pozdrawiam wszystkie Piekne Panny Palikaneczki i zycze milego popoludnia. Wasz oddany PROWOKATOR! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aticia
Och Ty prowokatorze jeden ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawaj kolejne prowo, bo pelikany są głodne.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zepsuta rypka
W umyśle kryją się pułapki niczym w średniowiecznym lochu -cuchnące zapominki, cele o butelkowatym kształcie wykute w skale, z zapadnią na górze. Nic stamtąd się nie wydostanie. Trzęsienie ziemi, zdrada strażników i iskry pamięci zapalają trujące gazy: stwory więzione przez długie lata wylatują na wolność, gotowe eksplodować bólem i popychać nas do gwałtownych czynów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×