Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miłość i nienawiść

Polecane posty

Gość gość

Czy to możliwe? Dlaczego takie osoby sie przyciągają? Chcą być ze sobą czy nie? Doświadczyliście takich uczuć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Uważam, że jak się kogoś nienawidzi, to tylko dlatego, że ten ktoś nas nie chce. I to jest paskudne uczucie, nie mające z miłością niczego wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest możliwe ale ciężko jest to zrozumieć komuś kto tego nie doświadczył, jestem od 4 lat w stałym związku i naprawdę nienawidzę swojego chłopaka szczerą nienawiścią, jego zachowania, charakteru i tego ze po prostu jest, a mimo to jednocześnie kocham go na zabój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.22 ale obydwoje tak macie, ze raz pragniecie ze sobą być, tęsknicie, a innym razem doprowadzicie sie do szału? Tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawiść może narodzić się z miłości jeśli któraś ze stron zawiodła i to potwornie. Wtedy cierpi się katusze i nienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, on mnie kocha bezgranicznie, czasem go tylko wkurzam za to ja nienawidzę i kocham go nieustannie, ciągle odczuwam te dwa uczucia, wiem że go nienawidzę, czuje te nienawiść kiedy o nim myślę, ale czuje ze go kocham bardzo mocno i za nic bym go nie zostawiła. Myślę że każda kobieta czuła to choć raz, ja najmocniej czuje to w chwili gdy się pokłócimy z jego winy, nie chce go widzieć ale jednocześnie pragnę się do niego przytulić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nienawiść wywodzi się z tego, że po prostu wiem jaki ma charakter, pomimo że zachowuje się dobrze to wiem co się w nim kryje i często sam to pokazuje i nawet gdy akurat spędzamy miło czas to i tak w tej milej chwili jestem świadoma tego jak bardzo go nie znoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale obydwoje macie taka naturę uparciuchów, ze nie chce ustąpić ani jeden ani drugi, wtedy sie na siebie obrażacie. Ale kiedy znowu zbyt długo sie nie odzywajcie to nie możecie bez siebie wytrzymać? Bardzo chcecie sie pogodzić. I ten upór wasz sprawia, ze ani jeden ani drugi nie chce pogodzić sie pierwszy? :) Troche zGmatwane ale wiadomo o co chodzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:22 - to po ch/u/j z nim jesteś. nienawidzisz go za co? napisz :D ty kochasz jego prącie, a nie człowieka. miłość to wzajemne porozumienie, to szacunek wzajemny, to brak uczuć niskich. ty po prostu boisz się, że nikt poza nim cię nie będzie chciał, dlatego tkwisz w tym układzie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszczeb jedno do tego, co napisałam 11.48. Czy taki związek może męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:22 - to po ch/u/j z nim jesteś. nienawidzisz go za co? napisz smiech.gif ty kochasz jego prącie, a nie człowieka. miłość to wzajemne porozumienie, to szacunek wzajemny, to brak uczuć niskich. ty po prostu boisz się, że nikt poza nim cię nie będzie chciał, dlatego tkwisz w tym układzie. jezyk.gif X Nie oceniaj mojego związku skoro nie masz o nim pojęcia, napisałam, że go kocham, JEGO nie jego "prącie", jestem z nim ponieważ podoba mi się jego charakter, ale po tylu latach pewnie cechy stają się tak uciążliwe, że nie musi ich aktualnie okazywać by sama myśl o nich doprowadzała mnie do szału, dlatego piszę ze go kocham, ale żyje w ciągłej świadomości o poczuciu nienawiści do pewnych jego cech, a co za tym idzie - do niego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można kochać i nienawidzić jednocześnie. Nie rozróżniasz złości od nienawiści. Złość to afekt, a nienawiść uczucie. Można kochać i się wkurzyć na kogoś, ale wkurzenie przechodzi i dalej się kocha. Nienawiść to już koniec miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×