Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dzieciak wskoczył do mojego ogródka i pies go zagryzl co mu grozi?

Polecane posty

Gość gość

mam ostrzeżenia " uwaga PIES" " nie wchodzić teren prywatny" i "JA TU PILNUJE" , mój pies jest obronnej rasy, szkolony, na spacerach bawi się z psami i ludźmi, jednak broni terenu, dzieciak z okolicy wbiegł mi na posesję rodzice grożą sądem, więzieniem i uśpieniem psa!! dlaczego mam usypiać psa, który pełnił swoją powinność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn nie zagryzł, bo przeżył, ale ostro poturbował, ma sporo ran szarpanych, dlaczego mam płacić odszkodowanie skoro on się włamał na mój teren?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sad cie nie ominie. prawdopodobnie rowniez uspienie psa, gdy raz pogryzl i posmakowal krwi... swoja droga, kiepskie szkolenie, skoro pies bez rozkazu rzucil sie na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic ci się nie stanie ani tobie ani psu. Rodzice pewnie wniosą skargę do sądu ale ją przegrają. Dziecko zostalo pogryzione z ich winy - nie przypilnowali bachora, bachor wszedł na czyjeś podwórko NIEZAPRASZANY, a twoj pies ma prawo przebywać na twoim podwórku. Nie ma w tym w ogóle twojej winy, ani winy twojego psa. W naturze psa jest obrona terenu. Jeśli dziecko samo weszło na ten teren, ty go do tego nie zachęcałaś, to wina leży wyłącznie po stronie rodziców dziecka że go nie przypilnowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie wtedy nie było, gdybym to widziała, to pewnie bym go odwołała, to dziecko było w wieku takim by już umieć czytać, zresztą widziałam grupkę dzieci ( głównie chłopców) i słyszałam jak gadali o moim ogródku, psie itp. niestworzone rzeczy, typu że jak któryś się włamie na twierdzę to coś tam wygra, raz nawet im powiedziałam grzecznie, że nie mam nic ciekawego dla nich na posesji i że nie mam bynajmniej chatki z piernika, ale widać się połasili albo rodzice namawiali go na przeszpiegi tudzież kradzież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kotka poes - rozumiem,że jesteś fanką kotów i nie masz pojęcia o inteligencji psów, on był lepiej wychowany niż dziecko , bo wie co może a czego nie , wie żeby rzucać się na każdego kto wejdzie przez ogrodzenie (przez otwierającą się furtkę - nie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam psa slonko. i bardzo dobrze wiem o czym mowie. jak juz mowilam sad cie nie ominie. co do uspienia psa, zalezy od widzimisie bieglego lub sedziego. natomiast szkolenie do kitu jezeli pies sie rzucil na dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura z tym szkoleniem! Chyba go sama szkolilas!! nawet co do ras agresywnych to jesli jest profesjinalne szkolenie w szkole tresury psów to ucza tak owszem,zeby jak ktos wtargnie na pilnowaną posesję zeby pies zareagował,ale przytrzymał!! rzucił na ziemię i trzymał ale nie ruszył! tak samo w poliecji itd,pies nie moze szarpac czlowieka,dziecka,nawet jelsi jest to bandyta,no chyba ze dorosły koń złodziej sam się wyrywa albo próbuje walczyc z psem, to wtedy moze użyc zebow ale nie wierze ze by pies był szkolony profesjonalnie i zeby rzucł się na dziecko i dotkliwie pogryzł!! sama mialam owczarka niemieckiego przeszedł wszystkie szkolenia,na psa towarzyszacego,stróżujacego,obronnego itd,wiec wiem, nie tak sie szkoli psa zeby gd\rzył dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×