Roczne dziecko

Witam. Mój synek za dwa tyg konczy roczek..i martwi mnoe to że nie pokazuje np. da-da...gdzie ma oczko albo ze dobry byl obiadek. Mam starsza corke ktora takie rzeczy robila juz od 10 miesiaca. Niby z synkiem jest wszystko ok..probuje juz chodzc ,jednak nauka takich rzeczy jak wyzej nie jest jakby wogule zainteresowany. Jak jest u Was mamy. Darujcie sobie prosze posty z idealnymi dziecmi ktore juz czytaja...chciala bym znac zdanie "normalnych" mam. Dziekuje

U mnie to samo. Mam 12 miesięcznego synka i 4,5 letnią córkę. Córka mając 8 miesięcy robiła pa pa (wtedy kiedy się bawiłyśmy w pa pa :D ), mając 10 miesięcy sama trzymała butelkę i kubek pijąc, potrafiła palcem wskazać zwierzątko , przedmiot w książeczce, reagowała wzrokiem na dany przedmiot kiedy była o nim mowa . Pytałam gdzie jest lampa i ona momentalnie patrzyła na sufit, to samo z radiem , telewizorem. Potrafiła powiedzieć po swojemu że kotek robi mau mau . Synek nic z tych rzeczy nie potrafi i nie patrzy na mnie kiedy opowiadam czy komentuję obrazki ale widzę że notuje i po jakimś czasie bierze tą książeczkę i kładzie łapkę dajmy na to na postać wieloryba, patrzy na mnie i woła "eeedzie" żeby opowiadać. Potrafi tez szukać wzrokiem kiedy pytam gdzie jest tata czy jego siostra. W sprawach lotniejszych jest jeszcze "nogą" ale za to sprytna rączka z niego jeżeli chodzi o majsterkowanie . Prędzej niż siostra potrafi rozebrać zabawkę która ma luźne odczepialne części, potrafi doskonale posługiwać się kostką edukacyjną (poruszać wszystkimi elementami, przesuwać uchwyty itp). W porównaniu do siostry jest zdolniejszy w technicznych sprawach tak na wczesnodziecięcym poziomie. Kiedy miał 8 miesięcy , dostał po raz pierwszy kostkę rozwijającą zdolności motoryczne (kostka z gumowymi wężykami po których można przesuwać różne elementy krętą drogą) i kiedy mąż mu pokazał jak przesuwać, tak odrazu mały zaczął naśladować. Myślę autorko że nasze dzieci są zdolne na różny sposób , jedne rzeczy przychodzą wcześniej , inne później. Mój nie mówi nic , oprócz "edzie" i tym sposobem woła mnie, reaguje w złości i w innych sytuacjach , zmienia się tylko ton i tempo wypowiadania.

Moze i racja :) i niepotrzebnie panikuje :) dziekuje za slowa otuchy. Poczekamy ..mam nadzieje ze przyjdzie czas wszystko :)

Moja ma 16 i tylko oczy pokazuje a jak mowie by puściła oczko mruga :-) dzieci rozwijają się różnym tempem

No jakbym czytała o moich:) Corka to łapała w lot a chłopcy chyba wolniejsi i tyle. Mój przewraca strony w książce a nie skupia sie na obrazkach:( za to w poruszaniu bardziej zwinny. :)