Czy powinnam się martwić swoim biustem?

Ok, ok jestem ze strony gdzie śródmieście.

To jesteśmy sąsiadami, tak się ładnie złożyło :) To co wpadasz do mnie? :P

Po prostu im przeszkadza. Mam tylko koleżanki. Chlopaki wolą piszczące laski, nie takie wrażliwe jak ja... ze mną można normalnie porozmawiać, mam różne zainyeresowania, nie tylko facebook czy snapchat...

Czyli zakładam że jesteś jeszcze bardzo młodziutka, a w tym wieku faktycznie faceci wolą imprezowe dziewczyny, bo z taką łatwiej o wiele rzeczy. Ale w tym mieście jest też mnóstwo ludzi samotnych, spokojnych, wystarczy iść do parku lub nad Wisłę, zawsze można kogoś "przypadkiem" poznać :)

Fajne, "na oko" jakieś 65D :)

A może czasami się wybiore? :-) często sama wychodze, ale jeszcze nikogo nie poznałam. W końcu dużo ludzi się poznaje przypadkiem :-) i są z tego pary :-)

Trzeba próbować, pary może od razu z tego nie będzie, ale znajomych nigdy na za wielu, a może zwykła znajomość przerodzi się w przyjaźń lub nawet coś więcej :) Jeszcze jest lato, więc dobra pora... a internet, a już zwłaszcza portale randkowe i społecznościowe sobie odpuść, bo tam sami kretyni :P

No właśnie wiem. Sympatia to kompletny nie wypał, fotka to same chamy, dewianci lub zboki.

Kiedyś dało się poznać kogoś ciekawego na gumtree i na tablicy, ale zlikwidowali działy towarzyskie, bo zaczęły się ogłaszać prostytutki i dewianci :) Ty masz trochę gorzej, bo jesteś kobietą, więc 90% facetów będzie chciało cię wykorzystać do swoich celów niestety.

Szkoda, ale cos pamiętam na gumtree jakieś ogłoszenia były typu poznam towarzyszke do biegania np. Jak miałam konto na fotce to w więkości dostawałam propozycje seksu czy sponsoringu. Usunęlam niedawno konto, bo wkurzało mnie i nikogo nie poznałam kto by mi do gustu przypadł. Jeśli np chodzi o wygląd to gustuje w szatynach z zarostem lub bez ahh ;-)

To ja już odpadam ;) Ty sobie najpierw dobrego kolegę znajdź, aby poznać męski punkt widzenia na pewne sprawy i nasze podejście do życia i związków, chłopaka na siłę nie szukaj, bo to się zawsze źle kończy.

A na gumtree nadal można kogoś poznać, poprzenosili się do działu "wyznania" i "drobne pytania, hobby" ;)

A zerkne zobacze ;-) A ty pewnie masz czarne włosy czy łysy może? :-)

ciemny blondyn, a nie ciemny że głupi, tylko ciemny że kolor włosów ;)

No to ciemny blondyn to taki szatyn. A ciemnych blondynów to ja wzrokiem pożeram wręcz uwielbiam ;-) A to Gumtree ciekawa rzecz, jutro sobie pooglądam na laptopie bo z telefonu pisze :-)

Ciekawa rzecz to była kiedyś, teraz chyba niezbyt łatwo tak kogoś poznać, czasem tam zaglądam i wciąż piszą te same osoby... tylko że odkąd zmienili szatę graficzną, wiadomości podobno nie dochodzą, bo ktoś się skarżył, więc na razie i tak nikogo nie poznasz ;) Ale szukaj, bo samotne spacerki są nudne trochę.

A czemu zakładasz, że nikogo nie poznam? ;-) a może? Sympatia i fotka to klapa, więc może tam spróbuje ;-)

Nie poznasz, bo podobno odpowiedzi nie dochodzą. A jeśli dochodzą, to być może poznasz :) czego ci życzę, bo fajnie mieć przyjaciela płci przeciwnej i móc z nim wyjść na spacer, aby pogadać.

A jutro obejrze powysyłam mejle i zobaczymy, może coś dojdzie. No wiem, bardzo bym chciała mieć chociaż przyjaciela do pogadania czy wyjscia. Nie musi być zaraz chłopak, chociaż ja tak mam że jak ktoś mi się spodoba to po jednej rozmowie się zakochu*e. Bardzo kochliwa jestem heh ;-) dla większości jest to bardzo dziwne ;-)

To radzę zmienić podejście, bo taka kochliwość źle się dla ciebie skończy i niejeden facet ją wykorzysta. Emocje trzeba trzymać na wodzy, dopóki nie ma się pewności czy są odwzajemnione.

No masz racje... ale raczej naiwna nie jestem, więc bym się poznała gdy gość chce mnie jakoś wykorzystać. Ale czuje, że tego nie zmienie, taki po prostu mam charakter.

Kiedyś pamiętam zakochałam się w koledze, myślałam że ja też mu się podobam i wgl, a gadali wszyscy o tym i ten chłopal z kumplami mieli ze mnie i z moich uczuć tylko polewke. To było bardzo przykre dla mnie, ale jak tylko śmiał się ze mnie momentalnie zauroczenie mi przeszło.

To nie wina charakteru, to zwyczajny brak bliskości i deficyt uczuć, stąd szybkie zakochiwanie się, co też może odstraszać facetów od ciebie, bo facet potrzebuje czasu, aby wiedzieć czy chce wiązać się z dziewczyną, czy nie :) Późno się zrobiło, więc już spadam, miłych snów i powodzenia w poszukiwaniach ;)

Ok dziękuje :-) ja też się bede zbierać bo podziębiona troche jestem, dobrej nocy ;-)

Preferuję raczej większe, ale ten bardzo mi się podoba.