Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wlascicielka mieszkania ma prawo miec o to do mnie pretensje?

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam z właścicielką (ok 60 lat ma) , a ja pracuje i studiuje Ona ma pretensje, ze np - wychodzę na imprezy w nocy ( bo ona sie martwi), że chodze nocować do chłopaka( nawet jak jej o tym powiem) bo nie mamy slubu i tak nie można że się maluję czy ubieram czasem bardziej wyzywajaco jak wychodze na impreze to cos komentuje Za miesiac sie wyprowadzam, bo poza tym ma do mnie pretensje o kapiele 2 razy dziennie, ze to zbyt czesto Co myslicie? mam 21 lat, ona sobie uzbdurała, ze skoro jest starsza ma jakis wplyw na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma żadnego prawa się wtrącać w twoje życie. Jesli płacisz jej za mieszkanie, to masz prawo robić co chcesz, jesteś tylko lokatorką a nie córką czy wnuczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, ma bo przy niej jesteś jeszcze dzieckiem więc tak cię traktuje. BYć może uważała cię za porządną dziewczynę, a tu proszę, szlajanie się po nocach i robienie niewiadomo czego, też bym nie chciała z taka osobą mieszkać, a skoro mieszkasz u niej to masz dostosowywać się do jej warunków bo nie jesteś u siebie, może ona nie ma ochoty mieszkać z taką osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie mieszkasz? Miałam taką samą sytuację, czy aby nie mieszkasz tam, gdzie ja kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Krakowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony nie powinna się wtrącac, z drugiej to jest starsza kobieta wiec decydujac sie na mieszkanie z taka powinnas liczyc sie ze bedzie miala swoje poglady ,czy nawyki Moze nie powinnyscie mieszkac razem bo wlasciwie jej tez ma prawo nie podobac sie kto mieszka w jej mieszkaniu, może liczyła na jakas spokojna domatorke bez chlopaka i znajomych co tylko sie uczy? Nie jest to niczyja wina, starsze osoby takie bywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie to nie może być ta sama osoba. Ale miałam identyczną sytuację, wytrzymałam z nią jeden semestr. Tobie polecam to samo - wyprowadzkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to samo, wytrzymałam miesiąc. uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×