Czemu kobieta nie chcąca zakladać rodziny jest negatywnie oceniana?

oczywiście że tak, ale to nijak się ma do tego co pisał gośc wyżej. zawsze mozna sie rozstac przeciez nie ma potrzeby usprawiedliwiania tego czy owego.

przerost formy nad treścią - kim jesteś ?

wolność to jest coś czego można zazdrościć jak w domu hałas zmęczenie i kłótnie ,a jak baba jest zadowolona to już w ogóle podejrzane co ona robi po pracy skoro nie niańczy dzieci i niech lepiej się nie obija bo zawsze trzeba zapierdalać :-) bo wypada

Szczerze mówiąc kobiety do niczego się nie nadają oprócz rodzenia dzieci, więc nic dziwnego, że te które nie chcą tego robić są piętnowane.

gość dziś przerost formy nad treścią - kim jesteś ? x Nie wiem o co konkretnie pytasz.

Bo to jest ze szkodą dla nie nie zakładać rodziny.

to jakbyś odpowiedział też coś o tobie mówi - tak po prostu pytam

rozwydrzony bachor dostał za swoje

taaa

A co sądzicie o kobietach,które się rozwiodły?Czy są lepiej oceniane przez zacofaną część społeczeństwa niż te,które męża wcale nie miały?Kobieta nic nie warta jak nie ma chłopa.Może być głupi,brutalny,pijak,leń ,byle był.Strasznie prymitywni i zacofani tak myślą.Poza tym skąd brać męża,jak kobiet jest więcej wszędzie.Zarywać do tych uchodźców z Syrii i przejść na islam czy co?Założę się,że i takie desperatki się znajdą.:-P

Masz kompletnie popieprzone pojęcie o życiu i dlatego gadasz od rzeczy. Laska która by szanowała męża który by jej nie zaspokajał i byłaby mu wierna i wciąż by z nim była to byłaby laska porządna tylko laska głupia i nieszczęśliwa. I żeby nie było zdziwienia to jestem facetem i byłbym nieszczęśliwym kretynem gdybym szanował laskę która by mnie nie zaspokajała. Nie macie ludzie nawet bladego pojęcia jak strasznie dużo musicie sie jeszcze nauczyć żebyście sie na partnera dla jakiegoś idioty nadawali. xx Partnera ? Chyba dziure do dmuchania.. Nie masz bladego pojecia na czym opiera sie partnerski zwiazek.

na rynku ślubnym te niezamężne i nie rozwiedzione mają lepszą pozycję od rozwódek i samotnych matek mężczyzn i kobiet w miarę młodych jest mniej więcej tyle samo - kobiet dłużej żyją ponoć zresztą mężczyzn rodzi się trochę więcej, ale i tak potem się to jakoś wyrównuje - może poszperasz w statystykach - mnie się nie chce - sprawdziłabyś, czy nie kłamię ;) ? hm? jeśli odczuwasz desperację - możesz jechać do Chin - tam podobnie jak w chyba w Indiach jest niedobór kobiet

http://swiat-slow.pl/

up