Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_Autor

Snilas mi sie dzisiaj...

Polecane posty

Gość gość_Autor
Snie tylko o jednej i konkretnej. I ONA doskonale wie(dziala) co ja czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wie i nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
Chce, chce... i to bardzo. Ja tez. Ale z pewnych... dosc dramatycznych przyczyn nie mozemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to Ty Przemek.. to wiedz ze myślę o Tobie i tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
panienko od Przemka, jesli tesknisz itd... to sama mu to powiedz, a nie wyszukuj go w kazdym poscie... i tak juz od ladnych kilku miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę, być może z podobnych okoliczności di Twoich . wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli chce to wszystko jest na najlepszej drodze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
No nic, nie bede Ci mieszal. Mam nadzieje, ze nie narobilem Ci nadzieji. Choc na imie mam podobnie. Pozdrawiam i milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde to jest smutne a zarazem coraz czesciej spotykane, dwoje ludzi sie kocha a nie moze byc ze soba bo? no wlasnie bo co? mowia ze chciec to moc wiec? Nie meczcie sie ludzie tylko kochajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
Jest wiele powodow i kazdy niestety wazny i istotny. Choc z zewnatrz mozna tak latwo mowic "kochajcie sie", "dla chcacego nic trudnego" itp, to niestety tak latwo w zyciu nie jest. Ale nikt powazny nie bedzie na forum internetowym wywlekal swoich prywatnych spraw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no autorze ja to rozumiem sama mam podobna sytuacje tylko ze to on widział problem w tym i wolal nie spac po nocach i na sile o mnie zapomniec niz cos z tym zrobic. Kochalam go nad zycie a on mnie jednak doszedl do wniosku ze wlasnie ta milosc sie nie uda... powody swoje podal ale dla mnie to bzdura bo problemy sa po to zeby je rozwiazywac i trzeba do tego dazyc za wszelka cene. Nie znam waszych sytuacji ale po moim doswiadczeniu chcialabym chociaz innym powiedziec zeby sie nie poddawali bo moga stracic cos wyjatkowego. Ja stracilam chociaz nie chcialam a nienawidze sie poddawac. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
Masz racje. Sa sytuacje, kiedy nalezy walczyc, bo mizna stracic cos wyjatkowego. Ale sa tez czasem sytuacje, kiedy walki sie nie podejmuje z innych, niz odwaga oraz milosc, powodow. Gdyby tu chodzilo o takie "banaly" jak walka o druga osobe, to poradzilbym sobie bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowie o walce o druga osobe mowie o walce razem z problemami... w zwiazku trzeba sie wspierac, pomagac, nie odchodzic bo stanelo cos na drodze... to jest walka o milosc o szanse na szczesliwe zycie a nie o czlowieka. Jesli uwazasz ze to nie ma sensu szanuje Twoja wole wiesz lepiej bo ja sytuacji nie znam. Mam nadzieje, ze mimo wszystko kiedys sie to wyklaruje i bedziesz z nia szczesliwy bo wiem co to znaczy zyc z przekonaniem, ze stracilo sie cos najcenniejszego na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam.. Brunetka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tez mi się śniłeś.. długo i namiętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
Nie bede z nia nigdy. Jest kilka okolicznosci, jest kilka dawnych decyzje, ktore podjalem i jestem konsekwentny. Wiem, ze moze mi przejsc przed nosem jedyna szansa i cos wspanialego. Mam tego swiadomosc. Czasem po prostu pozostaje sam z pewnymi problemami i wole sie anonimowo tu wygadac. Ale takie chwile slabosci trafiaja mi sie bardzo zadko... i zazwyczaj jak ONA mi sie przysni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadzieji albo nadziei? co jest poprafnie napisane? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
Pisanie tu to troche tak jak wsuwanie kartki pod drzwi... : nie wiesz, czy wsunie sie pod znajdujacy sie za drzwiami dywan, czy wyladuje na srodku pokoju, na widoku wszystkich... dajesz zadecydowac przypadkowi i losowi o swoim sukcesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Mnie nikt nie wsuwa kartek pod drzwi. Ani nigdzie nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu Ty :) nie lepiej zajac sie czyms bardziej pozytecznym niz wylewaniem gorzkich zali na forum? moze idz do kosciola lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kosciola? tam gwalca ludzi nie slyszeliscie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, Ty mnie w piątek w nowym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Jak znowu? Zajrzy człowiek raz na ruski rok na parę postów i piszą "znowu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
Odsylam do omawiania ksiazki w "Mlodych Gniewnych". Ale zakladam, ze jestescie zbyt mlodzi na takie filmy. Odpusccie sobie dyskusje tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
O nie, nie... Autorze. Ja jestem stara. Tylko mentalnie tak młodo wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
No to chyba zrozumialas aluzje do kartki pod drzwiami...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Tak, zrozumiałam. Wolisz zdawać się na los?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autor
Absolutnie nie. Po prostu celowo napisalem anonimowy post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×