Czy wy tez...?

Sierpień 20, 2015

Czasem mi się wydaje że jak juz wszystko jest na dobrej drodze zeby się ułożyło, jak tracę czujność i zaczynam wierzyć że będzie dobrze to nagle bum i czarna dziura, wszystko się rypie.

Sierpień 20, 2015

I czuję z tego powodu tak wielki smutek, ból

Sierpień 20, 2015

ja tak kilka razy miałam przez faców- kłamciących, zdradzających, maniulujaych moimi uczucami zboczonych fetyszytów

Sierpień 20, 2015

Nie, bo jestem skrajną pesymistką i jak wiem że może się coś zrypać to się zrypie ale ja przynajmniej "nie spadam z chmurki"

Sierpień 20, 2015

No właśnie ja też :( za każdym razem kiedy się otwieram, zaczynam myśleć że teraz się uda, dosłownie od razu zaczyna się psuć, albo nawet nie zaczyna tylko wszystko nagle się kończy, ni z tego ni z owego :-(

Sierpień 20, 2015

Z tego powodu doszłam do wniosku że nic dobrego mnie w zyciu juz nie spotka

KarolinaMazur · Sierpień 20, 2015

Bo trzeba być czujnym jak ważka... Staram się mieć do wszystkiego dystans. Tylko tak można uniknąć rozczarowań.

Sierpień 20, 2015

Jak mozna miec dystans jak się kocha? Dajesz serce. On mowi kocham, tęsknię, a nagle że nic nie czuje. Potem się okazuje ze tak kocha, chce zrobić z siebie drania zebym nienawidzila a ja nie potrafię. Mimo ze wszystko zepsuł nie potrafię.

Zaloguj się

Zarchiwizowany

Czy wy tez...?

Polecane posty

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

KarolinaMazur 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

NAJŚWIEŻSZE