Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prezent od męża po porodzie

Polecane posty

Gość gość
jakim prezentem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:25 napisałam, że jesteś zgorzkniała, bo piszesz w taki sposób, jakbyś całe życie na pogrzebie spędziła :O co w tym złego, że ktoś chciał być dla kogoś miły? żadna z nas nie kazała mężowi za urodzenie dziecka kupować szmaragdów. Zwykły upominek, a to o czym piszesz odnośnie facetów, którzy nie pomagają przy dziecku - sorry, ale same sobie takich pobrały. Nie wierzę, że po porodzie nagle im się zachciało męskich spraw. Znam takie małżeństwa, wiem jak było zanim porodziły się dzieci, to było oczywiste, że na pomoc tych mężczyzn te kobiety nie będą miały co liczyć. Ale to już całkiem odrębny temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma w tym nic złego, że ktoś z własnej, nieprzymuszonej woli chciał być miły dla osoby, która kocha. To miłe. Ale przeczytaj jeszcze raz, co napisała autorka - że ona tego oczekiwała, że tak miało być, a nie jest. I to już nie jest miłe, gdy spontaniczny gest staje się koniecznością. PS. właśnie, że nie na pogrzebie, właśnie to życie mnie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie dostałam i było mi przykro, spędziłam w szpitalu z córką 2 tyg. po cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, mężowie niektórych nie przywykli obdarowywac ich upominkami z różnych okazji, stąd ta negacja takiej potrzeby i zwyczaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dostalam bardzo piekny prezent - zloty medalik z Matką Boską i Dzieciątkiem. Zeby zawsze mieli w opiece mnie i malutką. Mam przeogromny sentyment do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:16 Piękny prezent Chyba powiem o Twoim prezencie mężowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierścionek z szafirem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wy dałyście facetowi że WAM tego dzieciaka zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A co wy dałyście facetowi że WAM tego dzieciaka zrobił? " - w*********j stary zboku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję, ta odpowiedź mi wystarczy. Takie prymitywne małpy obrzuca się bananami a nie prezentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.54 Ale o co Ci chodzi? To ty uwazasz ,ze to ze maz ci pomagal po porodzie to najlepszy prezent?Nie ,kochana to standart ,tak POWINNO byc. Ja bym nie robila sobie dziecka z partnerem ,ktory nato nie zasluguje.Facet powinien we wszystkim wspierac kobiete i pomagac. A jesli facet przychodzi na porodowke chocby bez kwiatka ,no to sorry ,ale to jest buractwo na calego.Dlaczego wy kobiety nie cenicie siebie. Takiego partnera wybraliscie to takiego macie i nie ma co sie oburzac i zazdroscic innym kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie a autorka wybrała sobie buraka i teraz płacze, że nic nie dostała od męża. Takiego sobie wybrałaś, to takiego masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te co sie tu oburzaja prezentami po prostu zazdroszcza :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciepła malaga
Ależ jad się sączy od kobiet, które mają facetów-buraków! Dla cywilizowanych ludzi oczywistym jest, aby dać kochanej żonie kwiaty bez żadnego powodu, nie mówiąc już o kwiatach i prezencie po porodzie! Nie wyobrażam sobie nic nie dostać od męża, jeśli kiedyś urodzę dziecko. Poza tym, mój mąż już wie, że kiedy zajdę w ciążę ma mi kupić ogromnego misia (takiego na prawdę wielkiego:) i równie wielki bukiet kwiatów:) Złota z tej okazji nie oczekuję, bo i tak mam go wiele, wszystkiego na raz przecież i tak się nie założy. Wszystko zależy od wychowania mężczyzny, jeśli go matka odpowiednio nie wychowała, to musimy to robić same od początku związku, a po jakimś czasie już dobrze wiedzą jak należy się zachować w danej sytuacji. A facec***iszący komentarz w stylu "że kobiety mają roszczeniową postawę" niech sami spróbują coś urodzić - jak się któremuś uda, może się w ogóle w temacie wypowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 99 % to wy macie parcie na dziecko, nie facet, więc o co te jęki? Chcecie prezentu z okazji tego że spełniłyście swoją zachciankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cała rodzina ma pielgrzymować na porodówkę z darami jak trzej królowie do Betlejem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi coś. Prezent za urodzenie dziecka. Czy jak byście jedna z drugą wiedziały że prezentu nie będzie to wstrzymałybyście akcje porodową? Miałyście jakiś wybór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jaka to okazja? Że urodziłaś dziecko? A Ty mu dałaś prezent, że Ci zrobił dziecko? " blaaaaaagam nie zartuj!! porownujesz przyjemnosc spuszczenia sie faceta w kobiecie skutkujacym ciaza do tego wszystkiego, co poswieca kobieta zachodzac w ciaze i rodzac dziecko? blaaaagam, nie daj sie ponizac jako kobieta myslac w ten posob, stojac przeciwko sobie samej. kobieta zeby zajsc w ciaze bieze leki i witaminy przed, regularnie chodzi do ginekologa, sprawdza cykle, miesiaczkuje zeby moc miec dzieci, pozniej 9 miechow w ciazy, ryzykuje swoje zdrowie, zycie zawodowe, ogranicza to jej mozliwosci, jest fatalne dla urody. nastepnie porod - bol, cierpienie, meka, czesto nieodwracalne uszczerbki na zdrowiu, urodzie, zadaza sie ze przeplaca to zyciem, pozniej połóg. karmienei piersia, wychowanie - bo dziecko zawsze instynktownie bedzie bardziej przywiazane do matki. uff zmeczylam sie wymienianiem tego wszystkiego a i tak jest to kropla w mozu poswiecen, jakie kobieta ponosi decydujac sie na dziecko. wiec nie p*****l, ze nie zasluguje na jakis gowniany pierscionek czy cos takiego, bo dziecko to jest wspolne przedsiewziecie pary. milion pierscionkow nie odda tego bolu cierpienia i poswiecenia ze strony kobiety, dlatego TAK, oczekuje podzekowania i symbolicznego (ale wwzglednie wartosciowego) prezentu za urodzenie dziecka od swojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciepła malaga - popieram kazde twoje slowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anuśka llllll dziś <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie dostałam prezentu, bo nie poprosiłam :) Mój mąż sam nie wpadnie na takie rzeczy. Za to dzielnie wziął na siebie niemal połowę opieki nad dzieckiem. A w ogóle to szkoda, że kolejny temat zamienił się w pyskówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo będziecie wymagały prezentów i uznania za sam fakt swojego istnienia. Ou, sorry. Już wymagacie.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie oczekuję żadnego prezentu.Mówicie,że takie poświęcenie i w ogóle to po co chcecie mieć dzieci skoro Wam tak źle?Poza tym może dajcie facetowi prezent za przynoszenie wypłaty,za jazdę samochodem bez wypdku,za pracę itp? Jak czytam niektóre wpisy to baby niedługo będą chciały prezent za zrobienie kupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:12 - kiedys mezczyzni byli zaszczyceni, ze jakas dama zechciala przyjac jego oswiadczyny, dac mu dzieci i trwac przy nim do konca zycia. teraz wszystko sie p********ilo, facetom poprzewracalo sie w d***e, stali sie c*****i leniami i debilami. tak tez traktuja swoje kobiety, ktore odplacaja sie im pieknym za nadobne. (tak w skorcie przeanalizowalam stosunkie miesko-damskie na przestrzeni wiekow;) ) zaloze sie, ze jestes takim burakiem, ze zadna kobieta nie bedzie chciala miec z toba dziecka, wiec "problem" kupienia jej prezentu po porodzie masz z banki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:15 sorry, taki mamy klimat, ze jak chce sie miec dziecko, to kobieta musi je urodzic. ma pisac petycje do stworzyciela, ze protestuje przeciwko temu wszystkiemu, "p******i i idzie do domu"? chyba nie. wiec nie pisz bzdur. chodzi o to, ze facet majacy ciekawsze polozenie w tej konkretnej sprawie powinien to docenic i uszanowac jej bol, cierpienie i straty, jakie ponosi wraz z urodzeniem dziecka. zwyczajny SYMBOL uznania, wsparcia, podziwu. a popadanie skrajnosci w stylu "podziekowanie za robienie kupy" sobie daruj, bo nie wnosza nic do dyskusji. i uwierz mi, ze potrafie sie odwdzieczyc za dobro, jakie dostaje od swojego faceta w roznych kwestiach w rozny sposob:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe w jaki?Dajesz mu prezenty z różnych okazji?Bo też traci zdrowie,starzeje się,odmawia sobie jakiś rzeczy itp.A może dla niego nagrodą ma być uprawianie seksu bo przecież większość kobiet traktuje to jako nagrodę a jak się z facetem pokłóci to brak seksu :D. Sorry ale dla mnie urodzenie dziecka to normalna sprawa i nie mam zamiaru robić z siebie wielce pokrzywdzonej.Miło jak facet pomysli ale nie jest to jakiś wymóg i foch jak tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze na codzien co robi, jak mnie traktuje, jakimi gestami mnie obdaza i to procentuje. sprawia, ze stoje po jego stronie, jestem dla niego dobra, wymyslam mu niespodzianki, organizuje wolnby czas. jak ma urodziny, imieniny, jest gwiazdka czy inne bzdetne okazje to wymyslam rozne wyjazdy, planuje prezenty, sa przemyslane i nie na odwal sie. a co do seksu, to za to jaki jest moj facet dla mnie mam ochote sie dla niego przebierac, inicjowac rozne akcje, wymyslac inne ciekawostki;) za to jak mnie wnerwi, to juz tego wszystkiego ode mnie nie dostaje, nie dostaje mojego zaangazowania. na szczescie mam przyjemnosc z robienia mu milych rzeczy, bo doceniam go jako partnera. zadko kiedy sprawia, ze mi sie nie chce angazowac. i tego samego oczekuje od niego. a ze jest mezczyzna, gentelmenstwo jest wpisane w jego nature i oczekuje od niego wiecej wysilku, opieki nade mna i zwyklej "meskosci". jesli ty nie masz na to szans u swojego, nie 'zabraniaj' tego innym kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To was boli, prawda? Że facet zmądrzał i nie daje się dymać bez znieczulenia jak "wcześniej" . Że już nie robicie nam wielkiej łaski że "chcecie" z nami być. Upadek z tronu na rozpieszczoną d u p ę chyba był bolesny, co? Tylko dalej w tym kierunku, niedługo będziecie musiały sprowadzać sobie "mężów" z krajów trzeciego świata. Facet bez kobiety wbrew temu co wmówiły wam wasze mamusie nie zginie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×