Dlaczego zwlekacie z nawroceniem się?

Zła nikt nie stwarzał. To skutek buntu przeciw Miłości.

gość 00 50 przeczytałaś całą Biblię? to zróbmy test: kim była Rut? co miał zrobić Jonasz?

Pytanie do autora tematu- Czy znasz oredzia Ostrzezenia i czy w nie wierzysz , bo ja wierze .

Udowodnij że umiesz czytać...

To ja zadam Ci pytanie. Czy 2+2=4?

Ja piszę niesprawiedliwie? Bóg podobno jest: - wszechwiedzący - wszechmocny - miłujący To znaczy że wiedział, co ma się za chwilę stać, mógł temu zapobiec i nie zrobił tego. Wynika stąd, że albo nie jest wszechmocny, albo nie jest wszechwiedzący, albo nie kochał tego dziecka, któremu głowe rozłupano siekierą.

rozmowa nie kompromituj się. Jak mogł nikt nie stworzyc. Bunt też się skąds wzioł i ktos go stworzył. Pytanie pomocnicze bo sobie nie radzicie. Kto zsyła na ludzi choroby?

A kim ty jesteś by oceniać Boga? By znać jego plany? Jesteś stworzeniem a nie Stwórcą

Bo nie gwałci ludzkiej woli!!! Człowiek chciał zabić i zabił! Miej pretensje do niego a nie do Boga!

Bóg stworzył szatana wolnym więc mógł się zbuntować ale przeciwko czemu nie sądzę, abyś miał wiedzę.

Te wszystkie 'grzechy' o których tu mowa prowadzą do psychicznego i fizycznego zaspokojenia, więc nie widzę ku temu powodów by nie grzeszyć ; ) Życie powinno być wykorzystywane w stu procentach. A osoby które uważają szatana za uosobienie zła powinny zastanowić się najpierw nad wszystkimi mężczyznami, kobietami oraz dziećmi o których zadecydowała 'wola boża'. A wasz bóg jest przecież taki kochający : ( I ja również życzę tym fałszywie pobożnym ludziom, aby zaznały w życiu choć odrobinę cierpienia, by następnie doszły do wniosku, że modlitwa i błagania boga o pomoc nic nie pomagają. Może wtedy się obudzą z tego zakłamanego snu ; ) No cóż haha, a w biblii pisze: 'proście, a będzie wan dane'.

to są p****y. Wierzą w boga wszechmogącego ale niestety wychodzi na to że nie jest. Wszechwiedzący też nie. Czyi po prostu go nie ma. Ale do tego trzeba myslec. Ale ich myslenie boli

I nie zapominajmy że szatan był stworzony jako anioł jaśniejący na całym niebie.

Hahahaha...Stworzyć bunt?! Weź się nie ośmieszaj człowieku. Może jeszcze miłość? Eeeeeeeeeech, ja myślałam, że dyskutuję z kimś na poziomie a to jakaś gimbaza...Nawet nie wiesz czy 2+2 =4..Wstyd.

I nie wmawiaj nam teraz że Bóg mógł go nie stwarzać skoro wiedział że się zbuntuje on i iluś mu podobnych. Nie będziesz ani Ty ani nikt z nas wnikal w to co Bóg zrobił a czego nie zrobił bo On nas przewyższa.

do pavla swietnie ujete wszystko w jedna calosc co za debile tu sie wupowiadaja o bogu ktory nie istnieje na szczescie to cale s****wo sie juz konczy i gowno zostanie z katoli i innych sekt pozdrawiam

Nie oceniaj Boga ze swojej ludzkiej perspektywy, to nie jest twój kompan żebyś mógł go poprawiać, i robić to co tobie wydaje się być słuszne, ty wyobrażasz sobie innego boga, takiego co by robił co się tobie podoba. Ale to nie ty rządzisz misiu. Bóg jest miłością, a dobry ojciec mówi dzieciom co jest dobre i jak mają postępować, ale daje im popełniać błędy bo inaczej niczego się nauczą, albo słuchają się ojca albo psiej skóry...

rozmowa ty jestes tak tępą kurwą że aż żal. Jakby ta dziewczynka jakos przeżyła to by teraz był wątek że to bog ją ocalił ale że to wasz bog do tego dopuscił to cisza. Tak sobie ustawiacie wsztstko żeby wam pasowało a okazuje się że i tak nie pasuje :-D

Idąc tym tokiem rozumowania Ciebie też móhł nie stwarzać wiedząc co będziesz przeciwko Niemu wypisywał na publicznym forum.

Cóż, jakby Ci tu powiedzieć, Ty, który życzysz bliźnim cierpienia...Możesz mi mówić "Hiob". TYle mniej więcej przeżyłam w kwestii cierpienia swoich bliskich. Śmierć jednego brata, kalectwo drugiego, ojciec, którym trzeba się opiekować od kilkunastu lat. To jakoś nie przeszkadza mi kochać Boga do szaleństwa i mieć z Nim osobowy kontakt, więc Twoja teoria raczej upada...

01:02 j****y pierdilony katolu. Nie mow mi co mam robic. Twoj bog to takie same s****wo jak ty. W********ac j****e psychole z tego forum i nie narzucajcie swojej wiary nikomu bo tylko zrażacie wszystkich

No wiem ze mnie po katolicku nienawidzisz i to wcale mnie nie przekonuje do Boga, który stworzył swoich tępych, nienawistnych dla ludzi przydupasów takich jak ty, którzy nawet nie maja pojęcia o Ewangelii ani o prawdziwym chrześcijaństwie.

To było oczywiście do autora wątku.

Rozmowa niekontrolowana, walczysz o nas katoli jak lwica :) Mam na Ciebie chrape jak mało kiedy? Może cyberek? :) :) :) :)

Oczywiście. Bóg jest niepojęty! Nie do ogarnięcia dla naszych małych rozumków. Zamiast tutaj udowadniać sobie na siłę, że Go nie ma, idźcie Go spotkać! Tak, żeby się upewnić w swoich racjach. 15 minut dziennie przed Najświętszym Sakramentem. Później możemy pogadać...:D

oby ci ten ojciec zmarł w cierpieniach na rękach a pozniej reszta rodziny. Modl się wtedy idiotko i dziękuj. Tępa szmata.

Rozmowa niekontrolowana. Daj już spokój. I tak nic im nie przegadamy, do tych antychrystycznych głów. Chodźmy razem na cyberek bo musisz zaspokoić moją chrape na cie :) :) :) :)

jak nie wiemy co powiedzieć to se grubo poprzeklinamy i nasze na wierchu. oooo...

Ile ja się nasiedziałam przed najświętszym Sakramentem a Bóg mi za to nie oszczędził żadnego nieszczęścia. Nie warto słuzyć Bogu.

jak bym mogl to bym ci ten nsjswietszy sakrament w c**e włożył. Może bys wtedy zrozumiała. I jeszcze raz sxmato wyzwiesz kogos od bezmozgow to pożałujesz. Jak na razie to debiem można nazwac tylko kogos kto wierzy w wyimaginiwaną postac. Wiec milcz k***o i w*********j do koscioła księżom lody robic. Dziwko z***bana