Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faszerujecie się tabletkami anty...

Polecane posty

Gość gość
Według was, ja truje się tabletkami, a według mnie wy trujecie się nudnym seksem. Nie można mieć wszystkiego, wy będziecie miały lepsze zdrowie, a ja będę miała w pamięci wiele wspaniałych chwil i nie piszcie mi, że wcale nie narzekacie na wasze pożycie seksualne, zobaczymy co powie mąż za parę lat kiedy się znudzi i pójdzie do innej, takiej która bierze tabletki i będzie mógł dojść w niej w środku i czuć spełnienie, którego nie czuje przez kondoma, ani tym bardziej po wazektomi. To jest kwestia priorytetów, dla mnie priorytetem jest by przeżyć szczęśliwie życie z moim mężczyzną, a dla was to by na stare lata nie zrzędzić, że was coś boli choć uniknąć się tego i tak nie da i nie piszcie mi ze jestem głupia bo się truje, nie mam żadnych efektów ubocznych choć jestem świadoma, że za paręnaście lat może się to zmienić to nie żałuję tego, że biorę tabletki i nie mam żadnych ograniczeń z moim mężczyzną bo organizm z wiekiem i tak się psuje i tak, a tabletki nie są wcale bardziej inwazyjne niz oznaczenie E480 na opakowaniu po jogurcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nikt Was nie obraża... po co mialby to robic? Alternatywa była w pierwszym wpisie. XXX Nie? Ciekawe... Proszę oto co ciekawsze rzeczy jakie można się dowiedzieć na temat pań stosujących antykoncepcję hormonalną: - trzeba nie szanować zdrowia żeby to codziennie latami lykać - to fanaberia - dla paru chwil ryzykuja życie - Czy Wasi mężczyźni nie szanują Waszych ciał? (sugestia właśnie, że nie szanują) - prawdziwy mężczyzna zna swoje ciało i wie kiedy dochodzi - to najlepsza metoda anty (czyli jak para nie chce stosować seksu przerywanego to znaczy, że nie jest prawdziwym mężczyzną:/?) itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego po wazektomii ma niby nie czuc przyjemnosci? Moj jest juz kilka lat po i uwierz mi odczuwa przyjemnosc i dochodzi w srodku. Mamy naprawde udane pozycie seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Skuteczność zabiegu wazektomii jest pewna. Lekarze prowadzą natomiast badania potwierdzające, czy wazektomia jest zabiegiem w pełni bezpiecznym. Dotychczas nie stwierdzono poważnych problemów zdrowotnych, wywoływanych przez podwiązanie nasieniowodów. Ostatecznie jednak jeszcze nie wiadomo, czy wazektomia może spowodować zmiany w jądrach. Aby się o tym przekonać, niezbędne jest wykonanie szeregu specjalistycznych badań oraz wieloletnia obserwacja jąder pacjentów. Potrzeba czasu, żeby przekonać się o pełnym bezpieczeństwie wazektomii." xxxx nie pisz wiec, ze jest to metoda zupelnie bezpieczna dla męzczyzn. "Nawet wiele lat po wazektomii mikrochirurgiczne odtworzenie ciągłości nasieniowodów ma szanse powodzenia. Skuteczność wasowasostomii (tzw. rewazektomii) jest oceniana na podstawie odsetka drożności nasieniowodów (obecności plemników w nasieniu). Według badań przeprowadzonych w USA, 30-procentowa odwracalność zabiegu jest skuteczna w przypadkach, gdy wazektomii dokonano przed więcej niż 14-tu laty. Przy krótszym okresie proces odwracalny jest w 90 proc. Ponowne udrożnienie nasieniowodu jest zabiegiem trudnym i skomplikowanym, dlatego trzeba bardzo dobrze przemyśleć decyzję o poddaniu się wazektomii." xxx i jak wyzej- metoda antykoncepcji, ktora sama w sobie, tak jak tabletki dla kobiet, nie jest absolutnie bezpieczna dla zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla nas jest bezpieczna, bo wiecej dzieci nie planujemy, wiec nie ma powodu zeby robic rewazektomie. Natomiast ja tabletek brac nie moge ze wzgledu na zakrzepice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -ok, to jest dla mnie zrozumiale. Ale wpisuja sie tu mlode kobiety , ktore prawdopodobnie maja rownie mlodych partnerow, wiec pewnie nawet sami nie wieeza, czy planuja jedno, dwoje , czy wiecej dzieci. a wazektomia jest dla mezczyzn dojrzalych, ktorzy juz raczej nie chca zostac tatusiami:-) Nadal wiec tabletka jest najlepszym sposobem na zabezpieczenie sie. Hm..na lateks tez mozna miec alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są produkty nielateksowe. I naprawdę są skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.35- dalej nie widzę, co miałoby być obraźliwe W takim razie my też się czujemy urażone Waszymi "kontrargumentami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw łykacie żeby nie być, a potem żeby być w ciąży. Strata kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hormony też zawodzą, zdarzają się ciąże a do tego niebezpieczne dla zdrowia są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiąc o skuteczności antykoncepcji należy wiedzieć, czym jest wskaźnik Pearla. Wskaźnik Pearla to liczba ciąż po stosowaniu poszczególnych metod antykoncepcji przez sto kobiet w ciągu jednego roku. Im wskaźnik wyższy, tym metoda antykoncepcyjna jest bardziej zawodna. Stosunek przerywany - Wskaźnik Pearla wynosi tylko 8,0-28,0. Tabletki antykoncepcyjne dwuskładnikowe - Wskaźnik Pearla wynosi 0,0-0,1. Tak więc sorry, ale argumenty o zawodności antykoncepcji hormonalnej na tle danych o stosunku przerywanym coś blado wypadają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio czytalam ze koncerny farmaceutyczne wciaz wypuszczaja nowe tabletki i tak na prawde nie wiadomo jaki maja wplyw na organizm po kilku latach stosowania. Nie ma jeszcze takich badan, musi uplynac iles lat. Znam co najmniej cztery kobiety ktore nie moga zajsc w ciaze w wieku do 34 lat, trzy staraja sie o pierwsze, jedna o drugie dziecko. Wiem ze trzy z nich braly tabletki, jedna przez 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ostatnio czytalam ze koncerny farmaceutyczne wciaz wypuszczaja nowe tabletki i tak na prawde nie wiadomo jaki maja wplyw na organizm po kilku latach stosowania. Nie ma jeszcze takich badan, musi uplynac iles lat. Znam co najmniej cztery kobiety ktore nie moga zajsc w ciaze w wieku do 34 lat, trzy staraja sie o pierwsze, jedna o drugie dziecko. Wiem ze trzy z nich braly tabletki, jedna przez 10 lat. XXX Brałam hormony 10 lat, w pierwszą ciążę zaszłam w 1 cyklu, w drugą w drugim. Koleżanka również lata na tabletkach, 3 ciąże, każda z nich w 2 cyklu. Kolejna koleżanka również po tabletkach, również szybko zaszła w ciążę. Coś marne te Twoje argumenty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że zaszły w ciążę - ok. Są skutki uboczne, o których dowiemy się po wielu wielu latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, najlepiej nie zabezpieczać się, napierdolić kupę dzieci i żywić je szczawiem, głupie babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy naprawdę muszą się zabezpieczać. NIE dla przekazywania genu wulgaryzmu, szkoda przyszłych pokoleń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:58 Kobieto, kto ci mówi, żeby się nie zabezpieczać. Tu jest mowa o innych, bezpieczniejszych dla zdrowia sposobach. Żal mi twojego sposobu myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moze byc ci żal sposobu myślenia :D Jak widzę ze znajomością języka ojczystego też kiepsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być mi żal. Nawet bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze byc ci żal pieska, który piszczy. Albo samej siebie, gdy mąż za szybko wyskoczy i nie będziesz mieć znow orgazmu. Ale sposobu myślenia nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytając takie komentarze może być. Uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety zazwyczaj biorą na siebie cały ciężar związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po tabletkach miałam problemy z nogami.Bralam ponad rok czasu . Zaczęło sie od rwania w udzie potem ból na miarę siniakow na całych rodzin nogach. Przeszlam wszelkie badania wykluczając bardzo dużo chorób w tym nowotworych.W końcu zdecydowałam, że odstawie.Po kilku miesiącach wszystko wróciło do normy.Ja wiem, że tego syfu więcej nie tkne. To smutne, że ładujemy w siebie leki nie szanując swojego organizmu. Na tarczyce też przepisali mi hormony w tabsach bo niby nieuleczalna, a ja dietą obniżyłam sobie tsh;] nie ma co ślepo wierzyć medikamentom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najdalej od leków. Zwłaszcza tak niepotrzebnych jak antykoncepcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Też chciałam zacząć brać tabletki ale nie mam zamiaru niszczyć sobie zdrowia. Nie warto!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie bierz, Twoja sprawa. Ja biorę od 19 roku życia, mam 35 i dwoje dzieci, żadnych problemów z zajściem w ciążę po odstawieniu tabletek. Co roku mam badania, próby wątrobowe, cytologia, USG piersi i narządów rodnych. Jestem zdrowa jak rydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy organizm reaguje inaczej. Jest to zawsze ryzyko. A sprawdzalas sobie kiedyś d- dimery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiłam, wszystko jest w porządku, ale 5 lat temu rzuciłam palenie żeby nie kusić losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie do tabletek nic nie przekona. Każdy lek to dla organizmu cos obcego. Ale jak są kobiety które się tak poświęcają to przecież ich wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, ze dla mnie to nie poświęcenie a wygoda- dopóki nie znajdę lepszego środka będę brała tabletki- dla siebie a nie męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×