Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po co chodzicie do kościoła? co wam to daje?

Polecane posty

Gość gość

skoro Bóg ma istnieć, to on jest wszędzie , więc po co chodzicie do kościoła, nie wolicie pomodlić się w domu w ciszy? tylko pośród tłumu obcych ludzi? nie to ,żebym w jakiś sposób krytykowała chodzenie do kościola,próbuje tylko to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy no bo jestem chrześcijanką, chrześcijaństwo to religia kolektywna (w przeciwieństwie np. do religii Wschodu). nie wiem jak głęboko mam wejść w temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze lubię nawet chodzić do kościoła, ale bardziej w trakcie gdy nie ma mszy. Jest wtedy pusto, bo, bądźmy szczerzy niewiele osób chodzi do kościoła jak nie musi. Mogę tam przemyśleć na spokojnie pewne rzeczy. Jest cicho i spokojnie. W takim miejscu nikt z reguły Ci nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest wtedy pusto, bo, bądźmy szczerzy niewiele osób chodzi do kościoła jak nie musi. x czyli co, rodzina mu każe i podprowadza pod same wrota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ba, nawet na siłę ciągnie do środka. Bo wypada. Sama nie raz jestem świadkiem jak buntownicza młodzież przychodzi z rodzicami do kościoła. Ale na codzień zagorzali ateiści. Sama normalnie uczęszczam na niedzielne msze. Ale kościoły zawsze wydają mi się przyjemniejsze gdy są puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie dlaczego bóg do tej pory zniszczył 90% gatunków roślin i zwierząt??? Bo wszystkie okazały się mądrzejsze od katolików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ba, nawet na siłę ciągnie do środka. Bo wypada. x a no tak, masz rację. sama widziałam lincz, bo się taki jeden opierał. straszne, rozerwali go na strzępy i zjedli. x Sama nie raz jestem świadkiem jak buntownicza młodzież przychodzi z rodzicami do kościoła. Ale na codzień zagorzali ateiści. x ta, młodzież i jej fiu bździu bardzo kogo interesuje x Sama normalnie uczęszczam na niedzielne msze. Ale kościoły zawsze wydają mi się przyjemniejsze gdy są puste. x może jesteś buddystką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu miałabym być buddystką? Bo lubie czasami posiedzieć samotnie w ciszy i w spokoju pomyśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Czemu miałabym być buddystką? Bo lubie czasami posiedzieć samotnie w ciszy i w spokoju pomyśleć? x no mi się tak kojarzy, coś tam, ktoś tam, że się wtedy łączysz z własną świadomością czy coś. tak mi się skojarzyło w chrześcijaństwie łączysz się z braćmi i siostrami, stąd słowo komunia, i tak samo jest w chrześcijańskiej wizji raju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie interesuje młodzież i jej podejście do kościoła... sama jestem przedstawicielką tej grupy wiekowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie interesuje młodzież i jej podejście do kościoła... sama jestem przedstawicielką tej grupy wiekowej... x no to juz widzisz, jakie ma, przynajmniej z Twoich obserwacji, ja się jeszcze nie spotkałam, żeby ktoś chodził gdziekolwiek dla rodziny, cóż za godne poświęcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaaaula
Dzięki Mszy św. mamy stałą możliwość uczestniczenia w największym wydarzeniu w historii ludzkości: śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa - czyli w ostatecznym zwycięstwie nad szatanem, grzechem i śmiercią. Chociaż jesteśmy w nieustannej walce z mocami zła, to jednak dzięki Chrystusowi, który w sakramentach pokuty i Eucharystii uobecnia swoje definitywne zwycięstwo nad szatanem, możemy w naszej osobistej batalii z siłami zła zwyciężać diabelskie pokusy, powstawać z największych upadków, rozrywać łańcuchy wszelkich zniewoleń i uzdrawiać po ludzku nieuleczalne rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie jestem buddystką ; ) Ale to ciekawe że tak Ci się to skojarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, w chrześcijaństwie chodzi o solidarność. dlatego msze są kolektywne;) a modlić się samemu nikt nikomu nie zabrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaaaula
Słuchacze byli zszokowani, kiedy Jezus mówił im, że tylko ci otrzymają życie wieczne, którzy będą spożywali Jego Ciało i pili Jego Krew (por. J 6, 54). Zgorszeni mówili między sobą: Jak On może nam dać ciało do spożycia? (J 6, 52). Dla wielu słuchających nauka Jezusa o Eucharystii była niemożliwa do przyjęcia: Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać? (J 6, 60). Dlatego niektórzy uczniowie zawiedzeni i zgorszeni, przestali wierzyć Jezusowi i odeszli od Niego (por. J 6, 66). Zdrada apostoła Judasza zrodziła się właśnie wtedy, kiedy usłyszał to, co Jezus mówił na temat Eucharystii. Podkreślił to sam Chrystus: Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą. Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są, co nie wierzą, i kto miał Go wydać (J 6, 64).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie jestem buddystką ; ) Ale to ciekawe że tak Ci się to skojarzyło x no bez kitu, nie chciałam być złośliwa:) ja tak po prostu widzę tę różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę do kościoła bo bez tego nie wygrał bym wyborów na radnego. Mój szef - wojt- potrafi obskoczyc w ciągu niedzieli wszystkie 4 parafie w gminie. Ale dlatego wygrywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko nie pomyslałam że jesteś złośliwa, tylko że masz ciekawe skojarzenia ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"po co chodzicie do kościoła? co wam to daje?" bo chcą się czuć dobrymi ludzmi .... a prawda jest zupełnie inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem chrześcijanką ale nie katoliczką, do kościoła nie chodzę od lat, z wyjątkiem ślubów i chrzcin bliskich osób, ale wtedy jestem bo jestem bo rodzinie zależy abym byla tam z nimi w tym dniu i robie to dla nich, nie zgadzam się z wieloma poglądami kościoła m.in z zakazem in vitro, że masturbacja to grzech, że w małżeństwie powinno się trwać aż do śmierci mimo,że np. mąż katuje żone i dzieci to nie mogę się rozwieść,że nie można się związać z rozwodnikiem itd.wkurza mnie,że kościół tak bardzo wtrąca się w sprawy polityczne, zamiast skupić się tylko na tych duchowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są niektóre łebki, które są chrześcijanami, ale nie uznają Biblii, coś jak prawicowa partia socjalistyczna:D i oni dopuszczają masturbację i wyrzeczenie się Kościoła z braku wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chodzę, chociaż wierze, bo najgorsze menu jakie w życiu poznałem byli bardzo kościolkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurzają mnie ludzie którzy nie chodzą do kościoła bo np. kościół wtrąca się w sprawy polityki albo bo maja inne podejście do in vitro czy innych spraw. Czasami moglibyście jednak się przejść. Nie wszyscy księża klepią na kazaniach o politykach itp. ba, częściej kazania nie są związane z takimi tematami. Wbrew pozorom większość księży stara się unikac tematów spornych. To że trafi się czasem jakiś wariat który nie będzie robił nic oprócz oskarżania, wytykania błędów to nie znaczy że nalezy przekreślić całkowicie chodzenie do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Kościół to Ciało Chrystusa, a my jesteśmy Jego członkami. Msza Święta stanowi uobecnienie Świętej Wieczerzy i zwycięstwo śmierci i szatana przez mękę i śmierć krzyżową i Zmartwychwstanie Chrystusa. Jego Najświętsze Ciało spożywamy, aby mieć życie wieczne. Gdyby nie kapłani, nie mielibyśmy Eucharystii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodze,bo wierze,ze jest tam obecny Jezus w Eucharysti.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale skoro moje poglądy bardzo różnią si e od poglądów kościoła to gdybym tam poszła, to robiłabym coś wbrew sobie, więc jaki to ma sens? to tak jakby nie lubić towarzystwa np jakiejś osoby ale mimo to spędzać z nią czas, albo nienawidzić chodzić w spodnicach a je zakładać, po co robić coś na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się zapytuję od kiedy publiczne wygłoszenie opinii swoim parafianom to to samo co "wtrącanie się"? gdyby tak było nie można by inseminować bezpłodniaków w szklance, bo by Kościół zabronił, a jednak platformerskie szmateczki to przepchnęły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skoro moje poglądy bardzo różnią si e od poglądów kościoła to gdybym tam poszła, to robiłabym coś wbrew sobie, więc jaki to ma sens to tak jakby nie lubić towarzystwa np jakiejś osoby ale mimo to spędzać z nią czas, albo nienawidzić chodzić w spodnicach a je zakładać, po co robić coś na siłe x aha, czyli jesteś deistką, wierzysz w istnienie Boga, ale nie lubisz Jego obecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×