Bieniuk szybko się pozbierać...

Nie minął rok..a widać,że już z kimś jest...zdjęcia są w sieci...alter party itp...dla mnie za szybko....

To może być tylko jego koleżanka.

Widać teraz jaka to koleżanka, wstyd

A co? ma być wierny nieboszczce? żałobę nosi się w sercu!

Racja, gdyby był rzeczywiście zakochany toby dawno wzięli ślub. To ona najwidoczniej kochała, wszędzie, zawsze była przy nim a on? jemu bylo wygodnie tak. Ona na pewno marzyła o ślubie jak każda kobieta. Biedna, lepiej mniej kochać a byc kochana niż kochać za bardzo faceta.

W sercu...tylko on się z niespotykal pół roku po śmierci Ani...taka wielka miłość niby....

Bardzo szybko.po pol roku od jej smierci juz mial nowa.Ja nie potrafilabym sie otrzasnac tak szybko.Z drugiej strony ta nowa laska tez nie ma lekko,zaczynac zwoazek w cieniu zmarlej partnerki.

Ślub można wziąć, ewentualnie cywilny. Ale kościelny ? Po cholerę.