Dlaczego facec***isza tu o uczuciach przecież ich nie mają

Dlaczego facec***isza tu o uczuciach przecież ich nie mają

Kobiety mają, niezaprzecze... strasznie kochają pieniądze

Kochają pieniądze bo was się nie da kochać. Jak facet moze mowic o uczuciach? Przeciez dla was numerem jeden jest seks.

Wszyscy są tacy sami...nie ma k****a wyjątków:(

Kochają pieniądze bo was się nie da kochać. xxxxxx ojej... aż mi się smutno zrobiło. Myślę że kochacie bogatych dla ich pieniędzy bardziej z wygody i lenistwa. Zresztą wiele z was tutaj to otwarcie pisze i nie kryje się z tym. x x Przeciez dla was numerem jeden jest seks. xxxx Tak nas nastawiła natura i nie próbuj zrozumieć. Musiałabyś się urodzić facetem. Jako "zdobywcy" mamy mocniejszy popęd od was i nic na to nie poradzimy.

Dlatego mnie zastanawia dlaczego udają na tym forum takich pokrzywdzonych. Żeby wzbudzić w kobietach litośc i wmowić im że sa inni? Nie. Dla faceta liczy się tylko seks. Nic więcej.

Dla faceta liczy się tylko seks. Nic więcej. xxxx I tak ma być, po co nam więcej ? :)

Ja jestem inny sex dla mnie nie jest priorytetem. A bliskość być kochanym przytulonym.

Wiesz co ci odpowiem? Sama nie lubie babek lecacych glowie na forse i prestiz, sama jestem niezalezna, ale rownie dobrze mozna ci na twoje pieprzenie: tak nas facetow natura ustawila, odpowiedziec: A KOBIET TO natura nie ustawila na kase? A scislej: zaradnosc. W mysl tej zasady parter powinien byc zaradny i umiec WYZYWIC rodzine i zapewnic jej dobre warunki. To JEST czysta natura, takze. Tak to naukowcy tlumacza. Ale dla mnie takie tlumaczenia sa zalosne. I sa usprawiedliwieniem. Ze o, ja zdradze, bo mnie natura na seks tak nastawila. Bede sie ******* z kim popadnie, bo poped seksualny mna rzadzi.

Albo kobiety: moj facet ma zarabiac tyle i tyle, bo przeciez rodzina (a ona swojego wkladu finansowego w rodzine ma nie miec?). Prestiz (szpan i podniesienie statusu spolecznego bedac mowiac okresleniem z kiedys 'doktorowa'). Etc etc. Ale niestety obserwuje sie, ze faceci maja wieksza ciagote do seksu niz kobiety do pieniedzy. Bo znam mase kobiet, ktore sa z facetami zarabiajacymi 2 tys i sa szczesliwe, a z drugiej strony znam sporo przypadkow, gdzie facet zdradzal czy nawet 2 przypadki gdzie chodzil na prostytutki..

Bo jak się nie kocha kobiety to się nadaje tylko do j****ia. A jak się kocha prawdziwie to każdą chwila z nia jest rajem i sex tez ale i bez tego jest fajnie. Tylko ze rzadko się spotyka takie kobiety. Dlatego rozpacz na forum

gość 22:50 No właśnie my mamy być zaradni i wyżywić rodzinę, zapewnić wszystko, a wy nic... urodzicie i zajmujecie się coś tam domem... tak nastawiła natura :) szukacie bogatych, żeby potomstwu zapewnić byt, ale kosztem faceta, nie swoim. :) Masz rację że trochę pieprze :) ale co można odpowiedzieć poważnie na taki temat, ble ble ble faceci nie mają uczuć :(:(:(

ale przyznaj (pstryczek w nos) ze macie bzika na punkcie seksu.. Jej, jak sie nawet czyta, ze facet jest w zwiazku szczesliwy, ale potrzebuje 'odmiany' i innego cialka.. i dla niego to tylko seks i nie wyklucza to milosci do partnerki.. blabla. Kobiety inaczej do tego podchodza, i mysle, ze wiekszosc z was to wie, tylko z wyrachowania udajecie ze nie Ale jeszcze cos napisze: zajmowanie sie domem to ciezka praca. Tak naprawde. Doswiadczylam tego, kiedy matka wyjechala na 3 tyg, a chlopy po powrocie z prac (biurkowych) siedzialy z nosem w ekranach, a ja musialam praktycznie wszystko sprzatac (czasem sie ich tylko zagonilo do zmywania albo wynoszenia smieci). Jakby do tego zajac sie dzieckiem - niemowlakiem, ktorego nie mozna zostawic samego (niektore sa mocno absorbujace, a i tak ogolnie to tez), potem dzieckiem, ktore ci lazi po domu i wszystkieo dotyka, nie wspomne o blizniakach - prosto nie jest. Wiec nie uwazaj, ze ci biedni faceci w korpo sa tacy przemeczeni. Jedynie jak kobieta siedzi LATAMI w domu z dzieckiem to jest przesada - macierzynski i ewentualnie pierwsze lata z dzieckiem jeszcze rozumiem. Ale i tak raczej wracaja do pracy np. po roku. Mlode pokolenie, nie mamuski PRLowskie (chociaz moja mama tez zaczela pracowac dosc szybko). Moja kuzynka urodzila, wrocila po roku - ale za kolejny rok - w kolejnej ciazy ..

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Kobiety cierpia przez drani zdradzajacych, wykorzystujacych je (a wczesniej mamiacych milymi slowkami) a faceci.. jesli idzie o SAMA kase, cierpia glownie przez mlode piekne naciagaczki lecace na ich forse :) albo oszustki matrymonialne (ale to chyba rzadsze zjawisko, zauwazyliscie? predzej faceci takie cos robia :P wiem ze sie czepiam) A prawdziwa milosc moze znalezc kazdy. I tu nie ma dyskusji, nie ma co sie przerzucac oskarzeniami, bo finalnie kazdy z was znajdzie wartosciowa dziewczyne. Ja to wiem :)

autorka chwali się na jakich facetów leci!

Mamy bzika na punkcie seksu to prawda. Ja jestem z dziewczyną ponad rok i nie robiłem tego jeszcze. :) powiedziała że się boi i musiałem przyjąć. :) Zajmowanie się dzieckiem jest męczące, niezaprzeczę ale same tego chciałyście czyli dziecka i nie żal mi was. A zajmowanie się domem ogólnie to nie takie ciężkie wiem coś o tym bo czasem po pracy relaksuję się sprzątając.

23:01 Ja bym nigdy nie zdradzil swojej ukochanej bardzo cierpię po rozstaniu

Ja kiedyś miałem uczucia ale poznałem pare kobiet i musiałem te uczucia zabić żeby nie cierpieć.

'Relaksowanie sie' po pracy sprzatajac to NIE TO SAMO, co zajmowanie sie tym na 'pelen etat'. Moja kolezanka ma blizniaki, jej maz jest strazakiem i go czesto nie ma i to cien czlowieka teraz. Jakbys musial sie w nocy budzic do dzieci placzacych co drugie, a potem od rana sprzatal cos w domu, latal do dzieci co chwile, robil zakupy i jeszcze inne rzeczy, to bys odwolal te slowa. Juz nie wspomne o rutynie i braku inspiracji po pewnym czasie - to zabija potem chyba najbardziej. Jakby to byl taki relaks jak piszesz, to zadna kobieta by nie narzekala. Troche zrozumienia. A faceci nie chca dzieci ? Bo piszesz, jakby tylko kobiety chcialy dzieci i musialy za nie brac odpowiedzialnosc, a facet mogl odwalic 8 h roboty i sie polozyc, bo laskawie ja zaplodnil. Faceci, dojrzewac i zaczac myslec i nie powtarzac wyklepanych schematow.

A co do dziewczyny, to wiesz o tym, ze powinienes zapewnic jej wystarczajaco ciepla i bezpieczenstwa, aby przestala sie bac? ;)

Ciesze sie. Ale nie twierdzilam, ze kazdy facet jest w stanie zdradzic :)

gość 23:14 przecież potwierdziłem, że zajmowanie się dzieckiem to trudna rzecz. Nie dociera ? po co się powtarzasz ? Szkoda twojego czasu, tyle masz pracy. Co do odpowiedzialności facetów, wcale ich nie bronię, sam widzę jak wielu jest nieodpowiedzialnych... Ps. faceci nie chcą dzieci, chcą tylko seksu jak pisałyście wcześniej, teraz odwracasz że nie tylko seksu chcemy...

A co do dziewczyny, to wiesz o tym, ze powinienes zapewnic jej wystarczajaco ciepla i bezpieczenstwa, aby przestala sie bac? xxxxx U nas opalają węglem i jest wystarczająco ciepło, niedaleko jest komisariat nie musi się bać.

A co do dziewczyny, to wiesz o tym, ze powinienes zapewnic jej wystarczajaco ciepla i bezpieczenstwa, aby przestala sie bac? xxxx cholerka poważnie ? kurcze coś nowego...