Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zerwanie, tęsknota, ??próba powrotu??

Polecane posty

Gość gość

Jakieś 1,5 roku temu zerwałem z dziewczyną po prawie 2 latach związku. Kochałem ją ona mnie także. Ona zaczęła mówić o ślubie itd.W pewnym momencie przestałem do niej czuć to co czułem wcześniej i nie chciałem oszukiwać ani jej ani siebie. Zerwałem. Zraniłem ją niesamowicie, poprostu przeorałem jej serce, płakała (ja zresztą też), byłem sciekły na siebie że tak ją potraktowałem i sam nie mogłem się długo pozbierać a i teraz mam przed oczami ją zapłakaną. Jednakże musiałem być uczciwy wobec niej. Ona wtedy sama podeszła do mnie, zapytała co u mnie słychać, trochę pogadaliśmy, a nwet dała się wyciągnąć na Po zerwaniu miałem 100% przeświadczenie że dobrze postąpiłem jednakże nie było dnia kiedy bym o niej choć trochę nie pomyślał.Teraz po ok 1.5 r mam przeświadczenie że spieprzyłem sprawę, że popełniłem błąd zrywając z nią a na domiar wszystkiego niedawno widzieliśmy się 2 dni pod rząd (mamy wspolnych znajomych) , pogadaliśmy trochę, nawet potańczyliśmy. Po powrocie do domu napisała mi SMSa że fajnie się było spotkać tak nieoczekiwanie i czy nie chciałbym zadzwonić do niej i pogadać (bo na imprezie za dużo czasu na rozmowę nie miała). Zadzwoniłem, pogadaliśmy tak po koleżeńsku o tym co więcej słychać u niej, u mnie itp. Po tych dwóch dniach czuję jakby wszystko do mnie wracało, jakbym coraz bardziej za nią tęsknił. Nie wiem co mam robić bo z jednej strony - wiem jak ją zraniłem i nie mam prawa oczekiwać od niej czegokolwiek a z drugiej strony może warto zawalczyć o nią bez wzgldu na to jak długo msiałbym czekać ze to żeby odzyskała do mnie zaufanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor tematu - Ten fragment "Ona sama wtedy do mnie podeszła...." powinien być tu gdzie jest mowa o tym naszym spotkaniu nioczekiwanym :-) Źle wkleiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Telefony są, propozycje spotkań na żywo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autor tematu - Ten fragment "Ona sama wtedy do mnie podeszła...." powinien być tu gdzie jest mowa o tym naszym spotkaniu nioczekiwanym usmiech.gif Źle wkleiłem. xxx a z czego kopiowałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan krac
Autorze. Wszystko wskazuje na to, że drogę do Jej serca masz nadal otwartą. Musisz sobie tylko zadać najważniejsze pytanie - czego Ty chcesz? Czy nie skrzywdzisz Jej jeszcze raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze a jakie było pytanie? Bo jeśli o to jak ją podejść to szarpnij się na dobry prezent może wspólny wyjazd? I rzecz jasna nid proponuj z mety usług seksualnych chyba że ona zacznie ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×