Profil STOP NOP na fb

Pomijajac to, ze ponad polowa historii tan opisanych typu : moje dziecko zarazilo sie e coli po szczepieniu, moje dziecko nie wyproznialo sie miesiac po szczepieniu...to wiele historii jest naprawde przerazajacych i ma oczywisty zwiazek zw szczepieniem, bo np wystepuje chwile po nim. Lekarz oczywiscie tego nigdzie nie zglasza. Jestem zwolennikiem szczepien. Corka ma 5 miesiecy i orzyjela juz 2 dawki 6w1. I poqiwm Wam szczerze,ze po zapiznanii sie niektorymi historiami baprawde zaczynam sie zastanawiac cy z tymi szczepieniami ba pewbo wszystko jest ok...

A czemu rodzice nie zgłaszają?? Już dawno lekarz nie jest potrzebny do zgłoszenia NOPa.

a co to jest ten NOP?

niepożądany odczyn poszczepienny Fakt, od jakiegoś czasu pacjent może swobodnie zgłaszać zarówno działania niepożądane leków jak i szczepionek, a pomimo tego ciągle się słyszy, że lekarz czegoś tam nie chce zgłosić. Coś tu śmierdzi.

Owszem. Na ulotce jest napisane jak zglosic NOP. Niestety 90% tych rodzicow nie widzialo ulotki na oczy. Pielegniarka mowila tylko o obrzeku i mozliwej goraczce. Na ulotce za to dzialan niepozadanych jest multum. Pd goraczki, przez biegunke do drgawek i bezdechu włącznie. Czy Wy sami czytaliscie ulotke? Na tym profilu pojawila sie tez informacja,ze lekarze i pielęgniarki nie szczepia dzieci. Szczepionke wlewaja do zlewu, a książeczce wpisuja, ze dzieck zaszczepione. Slyszeliscie o tym? Wierzycie w to? Naprawde zastanawiam sie nad kolejnymi szczepieniemi... I tak zawsze przekladam o miesiac. Czeka nas ostatnia dawka 6w1. I chyba ja podam. Oczywiscie z opoznieniem... Ale nad MMR juz powaznie sie waham...

O ja pierdzielę, na facebooku potrafią opisać działanie, a zgłosić nie potrafią. A przecież wystarczy wpisać w google "jak zgłosić działanie niepożądane". Jakoś wierzyć się nie chce. Poza tym, ten cały ruch stop nop chyba powinien pomagać takim niegramotnym jak się zgłasza takie działanie? I na cholerę mieliby wylewać do zlewu? nie ma obowiązku szczepienia (znaczy może i jest, ale nikt nie może nikogo zmusić, więc po co wylewać??).

Podobno jesli mie ma szczepien jest potem problem z hospitalizacja dziecka, problemy z przyjeciem do przedszkola itp. Jesli jest wpis w ksiazeczce to nikt sie nie czepia.

Jak to problem z hospitalizacją? Co, szpital odmawia, czy jak? mój syn miał opóźnione szczepienia, bo własnie musiał poleżeć trochę w szpitalu i nikt żadnych problemów nie robił. A w przedszkolu nikt sie nie interesował szczpeieniami, ale nie wiem, jak w państwowych, bo my zapisaliśmy do prywatnego, innych u nas nie ma.

Mnie te problemy jeszcze nie dotycza, ale na tym profilu tak wlasnie bylo napisane. Nie wiem czy to prawda. Dlatego pytam. Czy sanepid mie wzywa Was do zlozenia wyjasnien czemu nie szczepicie?

NOP w okresie do 24 godzin od szczepienia: ostrą reakcję nadwrażliwości; anafilaksję; nieutulony płacz; zespół hypotoniczno – hyporeaktywny; wstrząs toksyczny; w okresie do 5 dni od szczepienia: ciężką reakcję miejscową; posocznicę; ropień w miejscu podania; w okresie do 15 dni od szczepienia: drgawki (włącznie z gorączkowymi): 6 – 12 dni w przypadku odry/ MMR, 2 dni w przypadku DTP; encefalopatię: 6 – 12 dni w przypadku odry/MMR, 0 – 2 dni w przypadku DTP; w okresie 3 miesięcy od szczepienia: ostre porażenia wiotkie (4 – 30 dni dla szczepionych OPV, 4 – 75 dni dla osób ze styczności); zapalenie splotu barkowego (2 – 28 dni po szczepionce zawierającej anatoksynę tężcową); trombocytopenię (15 – 35 dni po szczepieniu przeciwko odrze/MMR); w okresie 1 – 12 miesięcy od szczepienia BCG: zapalenie węzłów chłonnych; uogólnione zakażenie BCG; zapalenie kości i szpiku kostnego; bez limitu czasowego: przypadki zgonów, hospitalizacji lub inne ciężkie powikłania W ostatnich latach w Polsce rejestrowanych jest około 1000 przypadków wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych rocznie. W większości są to odczyny o lżejszym charakterze, niemniej miały miejsce pojedyncze poważne lub ciężkie NOP. Relatywnie największy udział miały odczyny po szczepionkach BCG i DTP. Zawsze jednak należy brać pod uwagę możliwość wystąpienia NOP nawet po zastosowaniu preparatów uważanych powszechnie za bezpieczne i po których odczyny rejestrowane są sporadycznie. Wystąpienie niepożądanego odczynu poszczepiennego w przeszłości nie stanowi przeciwwskazania do szczepień (chyba, że dojdzie do ciężkiego odczynu po zastosowaniu danej szczepionki). Nawet ciężki NOP nie wyklucza szczepienia innymi preparatami. Szczepienie powinno być jednak wykonywane ze szczególnym zachowaniem środków ostrożności, najlepiej w poradni konsultacyjnej szczepień.

"Skurcz oskrzeli, pokrzywka, niespecyficzne zapalenie stawów, atropatia, zapalenie tkanki łącznej w miejscu wstrzyknięcia, idiopatyczna plamica małopłytkowa, uogólnione powiększenie węzłów chłonnych, reakcje nadwrażliwości, w tym reakcje anafilaktyczne/rzekomoanafilaktyczne, ból głowy, zawroty głowy, zespół Guillaina-Barrégo, omdlenia, którym czasem towarzyszą ruchy toniczno-kloniczne, nudności, wymioty, ból kończyn, ból stawów, ból mięśni, w miejscu wstrzyknięcia: rumień, ból, obrzęk, gorączka, krwiak, świąd, astenia, dreszcze, zmęczenie, złe samopoczucie" To nie są objawy mogące wystąpić po Mocarzu, za którego wprowadzanie do obrotu, stawiane są zarzuty karne. Są to działania niepożądane obserwowane po podaniu szczepionki przeciw wirusowi HPV (Silgard), która od przyszłego roku ma być w Polsce obowiązkowa!

Niektóre historie tam są przerażające, jednak uważam, że nie każde dziecko musi tak ciężko "odchorowywać" szczepienia. To chyba bardziej kwestia siły organizmu - przecież nie wszystkie dzieci szczepione są okaleczone czy ciężko chore. Pewnie gdyby moje dziecko miało NOP, miałabym inne zdanie jednak uważam, że nie powinniśmy dać się zwariować zbiorowej histerii. Moja mama jest pediatrą i kazała mi zaszczepić dziecko skojarzonymi, na pneumokoki i meningokoki. Jesli by istaniały przeciwwskazania raczej by tego nie robiła, prawda?

Ja przestałam szczepic dziecko po II dawce DTP a mimo to mam negatywne nastawienie do tego stowarzyszenia. Głównie dlatego, że są hipokrytami. Zawsze jak sa wywiady z tą panią to mówi, że oni nie są antyszczepionkowcami i nie są przeciwni szczepionkom tylko sa za wolnością wyboru i za pełna informacja. A jak ktoś pisze na FB z pytaniem o modyfikację kalendarza szczepień czy o porade w związku z wyborem jednej konkretnej szczepionki to zawsze odpisują, że najlepiej w ogóle nie szczepić. Nie cierpię hipokryzji. To niech napiszą oficjalnie, że sa przeciwni wszelkim szczepieniom. Bronia sie przed tym bo to by źle wyglądało w mediach. Poza tym, (to moja osobista opinia) ta pani sprawia wrażenie fanatyczki, jest tak zaślepiona swoją "misja" że nie zdziwiłabym się, gdyby dodawali nieco tych przerażających historii od siebie. Tak jak mówię, ja nie szczepię, ale nawet dla mnie to stowarzyszenie jest zbyt oszołomskie.

" gość wczoraj Niektóre historie tam są przerażające, jednak uważam, że nie każde dziecko musi tak ciężko "odchorowywać" szczepienia. To chyba bardziej kwestia siły organizmu - przecież nie wszystkie dzieci szczepione są okaleczone czy ciężko chore. Pewnie gdyby moje dziecko miało NOP, miałabym inne zdanie jednak uważam, że nie powinniśmy dać się zwariować zbiorowej histerii. Moja mama jest pediatrą i kazała mi zaszczepić dziecko skojarzonymi, na pneumokoki i meningokoki. Jesli by istaniały przeciwwskazania raczej by tego nie robiła, prawda? " Nie masz racji. To nie tak ze pediatra chce zle dla Twojego dziecka. poprostu lekarzom nie przekazuje sie calej wiedzy na temat szkodliwosci szczepien, koloryzuje sie zalety itp

czy wy ograniczone jesteście, czy jak? problemy z hospitalizacja? czy przyjęciem do przedszkola? gdzie macie takie zapisy w regulaminach czy kryteriach? kiedy ktoś komuś odmówił przyjęcia do ww. placówek z powodu nieszczepienia? masakra jak wam wmówić wszystko można i żeby nie było 1 dziecko szczepione, 2 nie

oczywiscie ze opieka medyczna wam sie nalezy bez wzgledu na szczepienia w innym wypadku sprawa do sadu i odszkodowanie dla was.

Profil bardzo ciekawy i daje dużo do myślenia. Sama jestem matką dziecka z dużymi powikłaniami po szczepieniach jednak jak zgłosiłam się z tym do lekarza to mnie wysmial ze to nie możliwe co mówię. Wiec teraz nie mam dowodów a dziecko ma dalej problemy rozwojowe.

A ja tak dla równowagi zapraszam na profil przeciwny https://www.facebook.com/szczepimy