Nie wiem co o tym wszystkim myśleć

Nie wiem czy ktokolwiek z Was tak miał, ale jestem już z pewnym facetem 8 miesięcy On ma 26 lat...Wyjechalam teraz na miesiąc do mojej siostry do Anglii i wszystko było dobrze, wiadomo jakieś małe sprzeczki, ale nie widze powodu dla ktorego miałby się tak zachowywać. Mianowicie On teraz wyjechał do swojej siostry na pare dni i po prostu przestał się odzywać...dzwonilam i pytałam czy wszystko ok...dzisiaj jak zadzwoniłam to powiedzial, że oczywiscie szukam dziury w całym, ze po prostu chce od wszystkiego odpoczac...i, ze wejdzie na skype jak przyjedzie wieczorem do domu...problem w tym, ze nie wszedł, dzwoniłam nie odbiera...nie odpowiada na zadna probe kontaktu....Nie rozumiem co się stalo, po prostu przez 3 dni Go nie poznaje. Wiecie moze jak mi doradzić?

jest u nowej dziewczyny

raczej nie jest bo dzwonil do mnie od swojej siostry...i sama do Niego dzwoniłam to normalnie odbieral. Nie wiem co mam teraz o tym wszystkim myśleć, dzisiaj weszłam na fejsa a On zmienil status na wolny...tak po prostu nie mówiąc mi o niczym...

z jakiegoś powodu zrezygnował

kobiety polskie przestancie sobie marnowac zycie z tymi durnymi facetami jak was nauczyli durni komunistyczni rodzice zap********i 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Ale właśnie nie wiem z jakiego powodu...I jeszcze nie powiedział mi tego w twarz a za tydzień wracam tylko na fejsie zmienił status..