Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Opłaca się wam sprzedawać rzeczy po dzieciach na allegro?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja mam wrażenie, że szkoda zachodu, ludzie by chcieli nie wiadomo jakie cuda najlepiej za 2 zł, i to nowe z metką, przecież normalne że jak rzecz jest używana (ale czysta zadbana itp.) to nie będzie zafoliowana nowa z metką. Albo drogie kurtki, buty zimowe kupowane za kilka stów najchętniej za 10 zł by kupili :O Już wolę oddać znajomym lub potrzebującym dzieciakom za darmo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po ch/u/j sie pytasz sama sobie odpowiedziałaś na pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był moment ze sprzedawałam ciuchy po córce i szły srednio po 7-10 zł i troche sie uzbierało tego. Ale np za pierwszy wystawieniem nie szło nic a za np 3 poszło 10 rzeczy na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedawalam Troche po corce 3,5 roku temu i juz Wtedy bylo ciezko cos sprzedac za dobra cene:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Allegro ma to do siebie, że mnóstwo ludzi sprzedaje szmaty jako ciuchy w dobrym stanie, stąd można się naciąć i stąd ludzie boją się ryzykować (czyli zapłacić więcej). Warto zapisać się do grup lokalnych na FB i tak sprzedawać. Wtedy osoby zainteresowane mogą przyjść do domu, obejrzeć na żywo ciuchy i wybrać co pasuje. Wiem to jako osoba kupująca, taka forma jest mniej ryzykowna, bo można z zakupu zrezygnować i tyle. A jak ludzie potrafią naciągać to głowa mała. Kiedyś jedna babka oferowała mnóstwo ubrań w moim rozmiarze, na zdjęciach wyglądały ok. Jak do niej pojechałam to się okazało, że wszytko to bazarkowe badziewie, z chińska rozmiarówką:/ Inna pani niby miała ciuszki dla dziecka w dobrym stanie - cóż, stan nie był jednak zbyt dobry:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie mam wrażenie że w ogóle się nie opłaca. Za darmo to każdy by wziął :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grupy na fb w ogóle odpadają, nie wyobrażam sobie łazić po obcych ludziach albo przyjmować obcych u siebie. Tylko wysyłka wchodzi w grę, dziwię się, że nie można tego w normalny sposób załatwić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raz czy dwa wystawiłam rzeczy po synku, markowe, w super stanie, za normalną cenę nie kupił NIKT, jak obniżyłam do słownie do paru groszy to baba kupiła a potem mi jeszcze maila pisała dlaczego to używane - nosz kurde miały kategorię używane, wszystko podałam w opisie! Od tej pory nie sprzedaję, oddaję dzieciakom z rodziny i przyjaciołom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś też sprzedawałam ale też doszłam do wniosku że sie nie opłaca, choć to w duzej mierze wina cen poczty polskiej. Jak doliczyć przesyłkę to za używaną bluzkę wychodzi 20 zł albo i więcej. TO na wyprzedaży nowe można kupić w tej cenie. a ja wezmę za bluzkę 10 zł... muszę zrobić aukcję czyli poświecić czas, potem to pakować, iśc na pocztę.... nie chcę mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa.... i jeszcze prowizję dla allegro zapłacić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.51 dokładnie! ceny przesyłek to jakiś kosmos, za taką jakość usług poczta powinna brać max 2 zł a nie 15-20, dno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da się sprzedać, na kokosy nie ma co liczyć, markowe rzeczy można wystawiać od 1PLN licytacja, nie zdarzyło mi się abym sprzedał za złotówkę, osiągnięta cena zawsze była zadowalająca. Nie liczcie na to ze sprzedacie używaną kurtkę za 100PLN. Realna cena to między 20, a 50 PLN. Rzeczy trzeba wyprać, opisać dokładnie że używane, nie wystawiać na sprzedaż czyściwa. Na ciuchy nie markowe trzeba wystawić konkretną cenę bluzki, sukienki, spodnie około 10PLN i już. Jak ci się nie opłaci to nie wystawiaj na allegro. No i uważajcie na zbiórki odzieży wystawianej przed domy. W mojej miejscowości ogłoszono coś takiego ze po godzinie 9:00 na mojej ulicy pojedzie auto i będzie zbierało. Wystawiłem o 7:30 bo szedłem do pracy. Sąsiad mówi ze już o 8:00 jechali. No to mówię do żony dzwoń tam niech sprawdzą, no auto jechało o 9:30 ale nie miało co zbierać. Czyli jakiś "cwaniaczek" ukradł te ciuchy. Od tej pory zawożę osobiście do punktu gdzie zbierają. Ludzka podłość nie zna granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty myślisz że co co zbierają to co z tym robią ?też do ciuchaczy albo na allegro.i co ci w takim razie za różnica kto to weźmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja o tym piszę właśnie, realna cena np. za używaną kurtkę to 20-50 zł, zgadzam się, ale ludziom i to jest za drogo! Chcieliby za 5 zł mieć porządną rzecz! To już szczerze powiem wolę wyrzucić niż takiemu cwaniakowi sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wam powiem że kupującym też sie w głowach poprzewracało -nie dość że kupują za marne pieniądze ciuchy to jeszcze chcą oddawać na koszt sprzedającego bo im coś nie pasuje.i nie mówię tu o zużytych ubraniach ,takich co mają jakieś wady ,plamy czy coś. sprzedałam niedawno spodnie ,wymiary były podane ,spodnie w naprawdę super stanie a babka mi wyjeżdża że ona chce zwrócić bo jej nie pasuje jednak w udach .a co ja ,darmowa przymierzalnia jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Grupy na fb w ogóle odpadają, nie wyobrażam sobie łazić po obcych ludziach albo przyjmować obcych u siebie. Tylko wysyłka wchodzi w grę, dziwię się, że nie można tego w normalny sposób załatwić XXX E tam, jak ktoś ma dużo ciuchów to czemu nie? Sama brałam od jednej dziewczyny w ten sposób ciuszki po córce, byłam u niej 2 razy, raz brałam mniejsze, raz większe. Wybierałam co mi się podobało. Za każdym razem wyszłam z pełną reklamówką ciuchów, obie byłyśmy zadowolone. Myślę, że jeśli się znajdzie taką osobę, co ma młodsze dziecko i podobny gust, to można fajnie rzeczy sprzedawać. Tak więc dla mnie to jest jak najbardziej normalny sposób. Idę do kogoś, przeglądam jakie ktoś ma ciuchy, wybieram co mi pasuje i biorę. Na żywo lepiej się oceni stan ciuszków więc dla kupującego wygodniej, a i sprzedający nie musi opisywać każdej rzeczy dokładnie, więc też ma mniej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.01, racja. Ja zawsze dopisuję, że proszę o przemyślane zakupy bo zwrotów nie przewiduję. I tyle. Ale ogólnie sprzedaż na allegro nie opłaca się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś a ty myślisz że co co zbierają to co z tym robią ?też do ciuchaczy albo na allegro.i co ci w takim razie za różnica kto to weźmie? " Trzeba sprawdzać komu się oddaje. W moim mieście jest organizacja która robi to w miarę uczciwie. Jak nie chcesz im oddawać nie musisz, możesz zostawić im nr telefonu i skontaktują cię z osobą chętną do odebrania rzeczy których nie potrzebujesz. Więc różnica jest ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie opłaca się kupować też nie, wolę iśc na ciuchy, dotknąć, obejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.01, racja. Ja zawsze dopisuję, że proszę o przemyślane zakupy bo zwrotów nie przewiduję. I tyle. Ale ogólnie sprzedaż na allegro nie opłaca się. x a mnie takie teskty śmieszą jak widze taki wpis od razu uciekam bo myślę że jak od razu pisze że zwrotów nie przyjmuje to ma coś na sumieniu, wie że coś z tą rzeczą jest nie w porządku i się gościu asekuruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo wpis: stan jak na zdjęciu jak mnie to wkurza, też nie kupuję za taki tekst. zdjęcia są rózne, rozdzielczości w aparacie, na monitorze też. zdjęcie nie oddaje stanu rzeczy nie prosciej napisać: stan idealny, dobry, dostateczny, zmechacone, dziurawe itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam od kilkunastu dni wystawione ciuszki po moich dzieciach , bardzo ładne niezniszczone , czasami raz założone bo wyrosły . Ceny naprawdę atrakcyjne i zero wejśc :( poprzednio sprzedalam na olx pakiety ciuchów za 50 zł w tym trzy kurtki , sweterki , bluzy , buciki itd zauwazyłam ze jedyne zainteresowanie jest gdy licytacja zaczyna sie od 1 zł . SZOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dzisiejszych czasach, gdzie secondhand jest na każdym rogu, przesyłka bardzo droga allegro się nie opłaca. Nie opłaca się sprzedawać ani kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty gadasz ? że njie opłaca sie kupowac na allegro ? w lumpsach masz same szmaty a tam ludzie sprzedaja czesto ciuszki po jednym dziecku a wygladaja jak nowe za 1/3 ceny lub 1/4 ceny nowego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze dopisuję, że proszę o przemyślane zakupy bo zwrotów nie przewiduję. x jak coś takiego widzę to nie kupuję nie dlatego że mam zamiar coś od razu oddawać ale włącza mi sie zapalnik kobieta coś kombinuje, chce mi coś wcisnąć, jakiś badziew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty gadasz ? że njie opłaca sie kupowac na allegro ? w lumpsach masz same szmaty a tam ludzie sprzedaja czesto ciuszki po jednym dziecku a wygladaja jak nowe za 1/3 ceny lub 1/4 ceny nowego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam wrażenie ze jest na odwrót, ludzie wystawiają szmaty a chcą 2 zł mniej niż nowe. Kiedyś należałam do grupy sprzedażowej na fb i tam nawet niektóre laski wystawiały używki DROŻEJ niż nówki, np rzeczy z Pepco, jak ktos pisał że nowe jest tańsze to był najazd że "za darmo by chcieli". Wypisałam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty gadasz ? że njie opłaca sie kupowac na allegro ? w lumpsach masz same szmaty a tam ludzie sprzedaja czesto ciuszki po jednym dziecku a wygladaja jak nowe za 1/3 ceny lub 1/4 ceny nowego . x ładne ciuszki są moze tak do rozmiaru 92 potem na allegro to też już szmaty. Ja mam własnie wrażenie że w lumpach coraz lepszy towar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to własnie twoje wrażenie :) :0 he he w lumpsach nieczgeo nie kupuje , sam smród przechodzac obok odrzuca mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedaję ciuszki w róznych rozmiarach , nawet po mnie . Są w bardzo dobrym stanie - innych bym nie wystawiła . Kupuje nowe często w smyku ,H& M , reserwed etc sprzedaję za 1/3 ceny nowej a wyglada jak nowa np kurte syna coccodrillo nowa 190 zł cena na allegro 70 zł - wyglada jak nowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×