Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćEwwa

Ciągłe 'choroby' teściowej

Polecane posty

Gość gość
Twoja teściowa to taki typ człowieka .Moj tesciu tez tak ciągle jeczal i teraz zostal sam . Teściowa nie wytrzymała i 2 synów tak samo . Kazda kobieta ktora poznał po kilku tygodniach słuchania co go boli poszla w dluga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chorujesz na fibro to powinnaś wiedzieć,ze nikt nie przechodzi jej w taki sam sposób.Nie ma dwóch osób u,których ból występowałby w taki sam sposób.I owszem,mnie bolało ciągle,dzień i noc.To,że u ciebie tak nie było nie znaczy,że każdy przechodzi tę chorobę tak samo jak ty.Od pół roku mam spokój,obyło się bez antydepresantów.Mam nadzieję,że ból już nigdy nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś wieczorem rozmawialysmy. Standardowo najpierw co u nas potem jak dzieci. I później się zaczęło, że bolą ja kolana, nogi i prawie chodzić nie może (a godzinę wcześniej z miasta wróciła) i jeszcze korzonki ja bolą bo chyba ja owialo wczoraj na działce. Powiedziałam, że oczywiście wspolczuje i skoro tak źle to niech się położy odpocząć na co ona mi ze nie ma czasu odpoczywać bo musi sobie poszyc pokrowce na krzesła. I tyle z naszej rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej kolezanki mama ma taki sposób na marudzącą teściową: wysłuchawszy bez słowa litanii użalania się w przerwie na nabranie oddechu wtrąca z uśmiechem "a teraz powiedz z czego się cieszysz" - wytrąca tym babsko z równowagi kompletnie. Ale też dociera, że nikt nie ma ochoty wysłuchiwać tylko narzekania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj,oj czas mija,zobaczycie jak szybko wam przyjdą zwyrodnienia stawów,zmiany w kręgosłupach,mięsniaki na macicy i inne. Nie omija to prawie nikogo.Nie ma ludzi zdrowych a zwłaszcza kobiet po 50 roku życia. Twoja teściowa mowi to co ja boli jak pacierz ,przyzwyczaiła się do bólu i jak zaczyna bolec to ona zaczyna informować.Ale nie każe się obsługiwać,nie wykorzystuje swojego bólu by innych zatrudnić w obowiązkach ,po pristu nie jest szkodliwa a na dodatk dobra kobieta. Ewa,ciesz sie z tego co masz bo sa takie tesciowe i synowe rowniez ze wolałabyś umrzeć niż mieć z nimi kontakt na co dzień. Wiem co mówię. Dodam jeszcze że moja mama chorowała na raka żoładka zanim go rozpoznano kilka lat,cierpiała niesamowicie a ja byłam z nią i łzy wylewałam bo nie mogłam jej pomóc.Nikt nie wierzył że ona nie je tylko udaje i umiera śmiecią głodową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×