Zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze robię z dziewczyna.

Poznaliśmy się przez przypadek, ona nigdy nikogo nie miała a ma już 21 lat. spotykamy się 7 miesięcy, jej pierwszy seks i randki. Była na nich taka urocza. Ja jestem nieśmiały i mało imprezowy więc nie mam okazji nikogo poznać. Spodobało mi się że jest miła mimo tego że wygląda słabo. Moja eks była ładna ale zdradziła mnie, terroryzowała, groziła. Po czymś takim czułem się zerem. Moja obecna dziewczyna mimo 7 miesięcy nigdy się nie kłóciła, nie miała żadnych pretensji, jest grzeczna i kochana ale jej wygląd pozostawia wiele do życzenia. Czasami na fb widzę że kumple mają super dziewczyny, które świetnie wyglądają a moja to raczej na samym końcu. Zaczęło mi sie ostatnio robić przykro bo ona jest taka kochana i nie chciałbym jej skrzywdzić. Czuje sie przy niej tak dobrze, wolny, pewny siebie i że ona o mnie dba ale potem myślę sobie że wygląda jak taki trochę facet bo ma lekki wąs(serio) że jest mi smutno. Co ja mam robic, jej charakter jest idealny ale nie mogę jej pokazać znajomym bo wiem że mi nic nie powiedzą ale wystarczą mi ich spojrzenia, oraz te rodziny. Dla was to głupie ale kobitki, wyobraźcie sobie że przychodzicie na impreze a wasz facet jest taki z wyglądu jaki was średnio pociąga.

Naprawdę nie wiem co robić... moja siostra przypadkiem widziała jej zdjecie na fb i zapytała "co to za troll?" Nawet nie wiecie jak się wtedy źle poczułem. Każdy będzie tak na nią patrzył...

Całujesz ją ?

A co jest nie tak z jej wyglądem?

http://swiat-slow.pl/

prawda jest taka, ze trzeba miec w d***e co myślą o niej inni ( bo kazdy ma wady itd i nie wiem jaką musiał bys spotkac modelke aby podobała sie wszystkim, a przeciez nie o to chodzi. ) Pytanie brzmi czy ona Ci sie w ogóle podoba? Bo to raczej wygląda na przyjazn niz na związek. Tylko nie podejmuj decyzji zbyt szybko, bo skoro jest takim aniołem to moze warto tą ,,relacje'' ciągnąć dalej.. najgorsze bedzie to jesli spotkasz ładniejszą i Ci wpadnie w oko... Mądrych decyzji życze

ja powiem ci że jestem podobna nawet do twojej dziewczyny, tylko że pierwszego chłopaka miałam w wieku 20 lat i wtedy również miałam pierwszy pocałunek, randke itp a na spotkaniach zawsze przychodziłam zarumieniona i zawstydzona (głupio mi teraz że taka byłam i dalej jestem :P ) również nie grzesze urodą, nie jestem ładna, ani kobieca, ogólnie taka marna jestem hahaha :D no ale mój chłopak jednak mnie pokochał mnie całą a wygląd zaakceptował :) i mimo iż mówiłam mu, że nie musi mnie przedstawiać swoim kolegom żeby się za mnie nie wstydził to i tak to robił (jest naprawdę bardzo miły :) ) kilka razy zabierał mnie na spotkania z jego znajomymi nawet jeśli mówiłam że nie musi tego robić, ale on mówił i mówi, że kocha mnie całą i że jestem piękna i że mu się podobam w 100% a zdanie innych go nie obchodzi :) kocha mnie taka jestem, czylo pokochal niesmiala dziewczyne, bojaca sie odezwac w wiekszym towarzystwie lub do obcej osoby ktora cale życie chodzi tylko w długich spodniach (tzw szara myszka), ale dużo zyskuje przy bliższym poznaniu :) x autorze odpowiedz co jest dla ciebie wazniejsze: zdanie innych czy uczucie do tej dziewczyny dziewczyna jest wspaniała jak sam mówisz i z pewnoscia po jej blizszym poznaniu znajomi sami zobacza ze jest cudowna a na jej wyglad nie beda patrzec :)

Wyglad to nie problem kazda moze byc piekna w tych czasach wszystko da sie zgolic rzesy pomalowac,rzesy dokleic a nawet jezeli nie to makijaz zrobi robote moze poprostu jest troche zaniedbana... masz pieniadze ? Jezdali tak zrob jek prezent zabierz ja do kosmetyczki np na regulacje brwi i henne rzes. Alvo do fryzjera zasugeruj jej ze moze zkienilaby fryzure... kup jej na prezent jakies dobrr kosmetyki albo fajne ubranie. Skoro jest taka kochana i ma super charakter i uwazasz ze ja kochasz to wyglad to nie problem...;)

No właśnie ona często chodzi do kosmetyczek, niesamowicie o siebie dba ale ma takie rysy twarzy że nic nie zrobi. Małe oczy i usta na baaardzo duże twarzy. Ja o niej ciągle myśle bo jest mi z nią dobrze ale boje się że kiedyś spotkam kogoś i mi odbije i ją zranię. Naprawdę mi smutno czasami jak tak sobie myśle, nie chciałbym ją stracić bo bardzo się do niej przywiązałem. Jeszcze nikt dla mnie taki nie był ;)

Jesteś mega proznym gnojem. "Moja dziewczyna ma super charakter ale nie wyglada" weź się poczytaj, posłuchaj. Wygląd przemija. Wiesz Pan Bóg jednym dal urodę a innym intelekt. Nie można mieć wszystkiego. Ty się zastanów co jest dla Ciebie ważne.

Powiem szczerze kiedyś byłem z nieatrakcyjną dla mnie kobietą, ona i charakter miała mało kobiecy (męski) nie dbała również o siebie. Źle się z nią czułem, nie kochałem zerwałem szybko bo trwało to z 3 miesiące, jednak wiem że ją skrzywdziłem i tego bardzo żałuje, drugi raz nie dopuszczę do siebie kobiety która mnie nie pociąga. Jednak jeżeli ją kochasz to ja bym nie zrywał. Dobrze Cię traktuje i dba o siebie to ważne.