Coraz więcej leniwych i wygodnych tatusiów!!!

Od siedmiu boleści.

Przyjdzie taki z pracy i wszystkim opowiada, jaki to on jest zmęczony, jak baaardzo się napracował. Nikt go nie rozumie, nie docenia a on się tak poświęca dla rodziny...A w domu palcem nie kiwnie, dzieci traktuje, jak powietrze, bo przecież się naharował.

Widzę złość przemówiła bez ładu i składu. Żalisz się, chwalisz czy oświadczasz?

Skoro on taki leniwy, to ty głupia, że mu na pindola właziłaś a teraz masz pretensje. Dobrze ci tak i skończ z tym marudzeniem. Dziećmi się lepiej zajmij i zobacz czy masz piwo w lodówce dla starego jak z roboty wróci, bo sądząc po godziniach, które spędzasz na kafe, to do roboty nie jesteś skora, co? Kiedy ostatnio pracowałaś zawodowo nierobie?

moj maz jest taki sam nic nie robi tylko jeczy i narzeka ze musi pracowac