Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety aseksualne jak radzicie sobie w zyciu

Polecane posty

Gość gość
wiadomo, że szpary-obciągary mają dobre życie, bo partner im zalatwi pracę, mieszkanie, podwiezie, naprawi, pomoże i jego rodzice też wspierają a samej to nic. A w Polsce strasznie ciężko osobom niewpasowanym w tradycyjne układy. Cięzko się utrzymać. Gdyby Polki za samo istnienie dostawaly co miesiąc 3 tys. to nie wiązałyby sie z facetami. Zarazą cholerną! I codziennie nie umierałyby na raka szyjki macicy czy jamy ustnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety inaczej działają niż faceci. To że ci nie stanął przy żadnym nie musi oznaczać że jesteś asem. Mogli być po prostu nie w twoim typie itd. W takich czasach żyjemy że gdy kobieta nie ma ochoty bzykać się z byle kim to jej wmawiaja aseksualizm bądź bycie kłoda. Facet może z każdą nawet taka na którą normalnie by nie spojrzał poza spustem z jaj kobieta niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to bardzo odpowiada. Spokój, nie muszę konkurować z łatwiejszymi i ładniejszymi? koleżankami o samców. Samczyki to wredne c***je jak nie jesteś w ich typie. Wykreśliłam się z listy dostępnych. Niech ****ają te, które im się tak podobają. Mnie to nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frustracja dziewczyno to aż ci uszami wypływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:47 Dziewczynko.... to sobie gadaj do swojej córki stary jełopie Owszem, byłam sfrustrowana jak próbowałam budować jakieś relacje damsko-męskie, ale widziałam, że ani mnie to nie sprawiało przyjemności, ani ja nie jestem w ich typie. No cóż, nie mam napompowanych ust, i nie ćwiczę po 2 godziny dziennie :D To nie dla mnie. Teraz jest idealnie. Taki spokój ducha. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to cudowne- nie musieć i móc sie samej utrzymywać w o l n ooooo ść Piękne Gdyby nie było tyle presji i mezczyzn kobiery bylyby grube wlochate z piersiami do kolan i ... S Z C Z Ę Ś L I W E!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież większość kobiet nie lubi robić tych dziwactw, za którymi samczyki przepadają. Anal? Oral? Niech s********ją. Wtykanie i wytykanie penisa też się nudzi po kilku razach, dlatego tyle teraz fetyszy. Sugestia - przestańcie się zmuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwałciciel nigdy nie pozna możliwości seksualnych kobiety, odczuwanie przyjemności podczas gwałtu to fizjologia Kobieta niechcąca seksić się bez miłości nie jest aseksualna a wstrzemięźliwa Chcesz poznać seksualne możliwości kobiety, stwórz warunki, przy których się otworzy, bo nie wszystkie mają mentalność d*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
gość dziś "Mnie to bardzo odpowiada. Spokój, nie muszę konkurować z łatwiejszymi i ładniejszymi? koleżankami o samców. Samczyki to wredne c***je jak nie jesteś w ich typie. Wykreśliłam się z listy dostępnych. Niech ****ają te, które im się tak podobają. Mnie to nie dotyczy." - mam identyczne podejście do tematu i spostrzeżenia na temat mężczyzn. Faceci sami gadają, że kobiety to są dla nich potencjalne seks-zabawki (albo odpady jak się "nie nadajo"), związek jest po to by nie płacić dziw/ce za wiadomą usługę, a te jeszcze wychodzą z siebie, żeby im się przypodobać i konkurują o nich między sobą jak w amoku. Ja nie chcę brać udziału w tej ześwirowanej walce o kogoś, kto tak naprawdę będzie miał mnie gdzieś i po jakimś czasie bez zastanowienia kopnie w de jak mu się znudzę albo przestanę podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie partnerow? x ani partneruf ani mężczyzn:( x Usychacie w samotnosci? x usycham bez tulenia x Jesli tak to czy swiadomie wybralyscie samotnosc, x tak, wstałam pięknego dnia, włączyłam kompa, odkliknęłam jedną opcję i voila :O:O x zeby nie rujnowac nikomu zycia? x wut? aseksualizm jest słodki i romantyczny, mąż będzie miał uciechę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"partnerzy" w niczym nie partneruja. Nie stwarzaja warunkow, nie zależy im na poznaniu potrzeb partnerki i jej pragnień. Oartnerki wychodza taniej id prostytutek, bo jest z kim iść na wesele, posprzata, ugotuje, upiecze, uprasuje. Musi sie prezentowac elegancko, jest trofeum. A babie to chłop kulą u nogi wymagającą ciągłego PODZIWu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze sobie z tym radzimy. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie poroochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co? :D i tak nie jesteśmy w typie porno, i nie chce nam się roochac, nie lubimy i nie chcemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każda kobieta się podoba facetom, niezależnie czy o siebie dba czy nie. I dla takich kobiet aseksualizm to idealny styl życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.08.26 Macie partnerow? nie Usychacie w samotnosci? troche Jesli tak to czy swiadomie wybralyscie samotnosc, zeby nie rujnowac nikomu zycia? tak, zeby nie rujnowac sobie zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to robie na odwal sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami mam wrażenie, że jako aseksualni określają się ludzie, którzy zwyczajnie mają jakąś traumę związaną z seksem, a dla mnie bycie aseksualnym oznacza absolutny brak zainteresowania nim (tak pozytywny, jak i negatywny). Co to znaczy? Nie odczuwam pociągu seksualnego, seks dla mnie mógłby nie istnieć, ale jak jest, to jest, nie mam z nim jakiegoś problemu. To trochę jak mycie zębów, poza tym można się poprzytulać, a ja przytulać się lubię, bo nie jestem aromantyczna, wręcz przeciwnie. Bardzo kocham mojego męża, uwielbiam się przytulać, czuć ciepło, zapach ale nie ma w tym nic seksualnego (dla mnie). To jest takie samo uczucie jak przytulanie do rodzica. Nie jest jednak tak, że seks mnie odrzuca. Nie mam z nim najmniejszego problemu. Wiem, że mojemu mężowi sprawia ogromną przyjemność, więc uprawiamy go normalnie. Nie jest ani bolesny, ani niesamowicie przyjemny. Ot jest to jest, jakby go nie było to też ok. Natomiast nie wiem jak osoby, które np. nigdy seksu nie uprawiały mogą wiedzieć, że są aseksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek placek kowalski
gość 2018.09.14 ciebie po prostu nikt jeszcze nie rozpalił, a kobiety mają niskie libido nawet pod 40stke, więc jesteś NORMALNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks mógłby dla mnie nie istnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem aseksualna i mam meza od 5 lat. Staramy sie o adopcje dziecka ale to bardzo dlugo trwa. Myslimy by zaadoptowac dwojke dzieci. Jestem szczesliwa mezatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam faceta , wiec seks od czasu do czasu uprawiamy lol , ale jest mi to obojętne, ani mi to nie sprawia przyjemności, ani przykrości, tak jak ktoś tu wcześniej wspomniał, jak mycie zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolo_pindolo
Chyba nie jestem w stanie wyobrazić sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×