Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bulinkaaa

Czy są tu osoby w wieku 30 lat, które nie mają pracy i rodziny?

Polecane posty

Gość bulinkaaa

Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie dążyłam by mieć rodzinę, raczej boje się facetów, więc swojej rodziny nie mam a praca czasem jest, czasem nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 193
mam 31 lat i nigdy nie pracowałem i nie szukałem pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolę byc sama niż w patologicznym związku z przemocą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinkaaa
prawictwo pospolite 193 aż trudno uwierzyć... Czekam na dalsze wypowiedzi, zwłaszcza od osób którym zależy na znalezieniu pracy, ale ciężko im to idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 193
nie mam dzieci wiec nie musze pracować . Pieniadze mi nie sa potrzebne do szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem, byłam pracowita i się starałam, zmieniłam dużo w swoim wyglądzie, dzisiaj mam nerwicę i depresje, myśle o zakończeniu tego wszystkiego, już nie mam siły walczyć o coś, co niektórym przyszło tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinkaaa
Gość z 12:06 przyznam, że jestem w podobnym stanie jak TY. Mam dość tego wszystkiego, po prostu mam myśli samobójcze. Chcę z kimś pogadać, może coś doradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz mysli samobójcze bo sie porównujesz z innymi, inni mają rodzinę i pracę a ty nie masz i wielki dół, ale przecież w każdej chwili możesz to zmienić, wbrew pozorom 30stka to nadal młodość, ludzie zyją po 80 lat, więc mamy jeszcze tyle lat zycia przed sobą i warto to zycie poprawić, żeby z kolei po 80tce nie biadolić, głowa do góry. losy ludzkie są rózne, to nie wyścigi, że w określonym wieku trzeba wszystko mieć ustalone i już tak żyć do smierci, zycie jest zmienne, po gorszym czasie przychodzi lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chłopaka masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinkaaa
Gość z 12:13 u mnie już długo trwa gorszy czas niestety. Jestem przerażona tym, że w wieku 30 lat nic nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 193
kobiety mają gorzej bo żyją dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinkaaa
prawictwo pospolite 193 teraz nie ma reguły, że kobiety żyją dłużej. Nowotwory wykańczają sporo ludzi w wieku ok. 50 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracy nie mam chociaz kiedys pracowalem. Od września rozejrzę sie za robotą . Wlasciwie to kolega dal mi numer musze tylko zadzwonic praca fizyczna. Dziewczyny nie szukalem bo depresja lęki. Jedna kiedys sama mnie wyciagala a to kino, a to koncert jakis, nie psowalismy do siebie, załamania nerwowego dostalem po krotkim czasie. 31 lat prawiczek :-) :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, że "nic nie masz" to przesada, masz swoje zdolności, umiejętności i jak widzę dużą potrzebę zmiany, a to jest kapitał, twoje paliwo, musisz uwierzyć, że osiągneisz swoje cele, jak uwierzysz to znajdziesz motywację, to jest dość proste, nie podoba ci sie obecna sytuacja, więc rób co możesz by to zmienić, zapomnij o dołowaniu się, porażki są po to by sie czegoś z nich uczyć, nawet najwięksi ludzie odnoszacy sukcesy podkreślają, że porażki bardzo dużo uczą i są konieczne by odnieść ostatecznie sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 31 lat:( mam dwoje dzieci i faceta, który juz mnie nie kocha (nie jestesmy małżeństwem), czuję się prawie jakbym tej rodziny nie miała. Mam tylko rachunki :( bo ja płacę za wszystko:( Teraz w dodatku nie mam pracy, za to mam dzieci po różnych tatusiach, z***biście:( Żyję z oszczędności. Nie dam rady, myslę o samobójstwie:( Nic mi sie w zyciu nie udaje, ze wszystkim jestem sama, ta samotność mnie dobija :( Czasem marzę zeby ktoś za mnie cos zrobił, zebym nie musiała o wszystkim sama mysleć i wiem ze to nie jest możliwe :( Jesli się nie zabiję to juz zawsze będę sama ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinkaaa
Gość z 12:29 dziękuję za dobre słowo. Staram się jak mogę i robię co mogę żeby zmienić sytuację. Niestety sama nie zatrudnię się. Ciągle tylko słyszę odpowiedź- "oddzwonimy do pani z decyzją". Nie mam nawet znajomości żeby ktoś mógł mnie polecić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinkaaa
Gość z 12:36 skąd przekonanie, że już zawsze będziesz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 31 lat, jestem panną, mieszkam z rodzicami, nie mam pracy, nie mam nawet ubezpieczenia bo wyrzucili mi z urzędu, poza tym jestem strasznie nieśmiala i mam problemy w kontaktach z ludźmi, nie jestem komunikatywna. Nie mam znajomości, nikt mi nie pomoże, a ja też nie umiem walczyć o swoje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ 12:56 skąd jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek_84
@12:56 jakbym czytał siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×