Oto podstawowa cecha odróżniająca atrakcyjnego faceta od przeciętniaka

Fundamentalna różnica nie tkwi w wyglądzie, a w ozwierciedleniu stężenia testosteronu w zachowaniu i cechach charakteru. Średnia stężenia teścia we krwi na przestrzeni całego życia napakowanego wyrokowca jest gdzieś o 15% wyższa od mojej średniej. I chociaż mój poziom jest unormowany to te 15% nadwyżki daje napakowanej szprycy przewagę w kontaktach z samicami na takiej zasadzie, że jawi się bezmyślnością, ponadnormalnym poziomem pewności siebie, tępotą i napadami agresji, które to rzeczy odróżniają atrakcyjnego dla kobiet boga, od takiego przeciętniaka jak ja. I tak też to co napakowany wyrokowiec będzie miał w dupie mnie będzie przyprawiało np. o lęki i obgryzanie paznokci. Przyjdzie mu choćby wezwanie od komornika, czy windykatora to podrze je rzuci nim i zakrzyknie tubalnym głosem: "A W DUPĘ SOBIE WSADŹCIE TO WEZWANIE". Potem rozłoży się z piwem, przed meczem, wyluzowany, zapomni po sekundzie o tym fakcie, a jego mózg będzie napchany unormowaną ilością neurotransmiterów. Jego samica, będzie z podziwem patrzeć na jego męskość. Ja zaś w panice będę się zastanawiał skąd wziąć hajs( przykładowo) na spłatę tego. Za parę miesięcy okaże się, że wyrokowiec dziwnym zbiegiem okoliczności wybrnął z sytuacji, bo jakoś się to potoczyło, natomiast ja podejmując działania jeszcze tylko wszystko pogorszę. Takich sytuacji można przytaczać tysiące. Gdy zadzwoni do telefon do mnie i ktoś powie: "Łysy z osiedla Cię szuka" to nastąpi u mnie słaby, aczkolwiek odczuwalny wyrzut kortyzolu, w gardle stanie gula, tętno przyśpieszy, gdy np. wyrokowiec dostanie taki sam telefon to powie: "Aha, spoko" i usiądzie sobie wyluzowany na sofie, bo jeszcze przecież Łysy go nie znalazł, jest w domu i jest teraźniejszy moment, a pi*dolić przyszłość.

zgadzam się w 100% :(

Masz na to jakieś badania naukowe ? Czy tak se strzelasz, że to musi być zasługa testosteronu, przypadkiem u Ciebie za niskiego i w ten sposób tłumaczysz sobie swoją pierdołowatość, bo czymś trzeba, nie ? Życie to jest skur**el, ze swoimi trzyma sztamę, chcesz mieć miękkie serce, obyś d**y nie miał szklanej. Taka prosta prawda życiowa, na dzisiejsze czasy w tym kraju ale chyba nie tylko. Ogarnij się, zastosuj to, a będzie ci łatwiej w życiu.

Dokładnie, zgadzam się z tym tematem całkowicie, lepiej bym tego nie ujął.

To jest k***a sama prawda. Byly dziesiatki badan ktore potwierdzaly ta zaleznosc im wyzszy poziom testosteronu i nizszy hormonu stresu i im bardziej agresywna postawa samca tym liczba chetnych samic wzrastala eksponencjalnie czyli do kwadratu z liniowym wzrostem powyzszych. To o czyms swiadczy. To ewolucja tak zrobila i minie jeszcze tysiace lat zanim te nabyte przez wiele pokolen tendencje sie zmienia u kobiet. Zanim beda je podniecac seksualnie typki ze skrajnie wysokim poziomem IQ i ponadnormatywna mozgoczaszka minie setki lat

Ja tak samo ale też wpływają na to inne czynniki jak znajomi, rodzice, wychowanie. Pamiętam ze szkoły kolesia sportowca, laski za nim latały jak głupie, chwalił sie klatą na wfie, uczeń kiepski, olewał szkołe, prawie nie zdał ale w potem...go przepuszczali, był nagle mily dla nauczycielek i nauczycieli i szli mu na ręke, taki urok osobisty a ja ? Mnie tak nie traktowali, byłem spokojny, grzeczny i musiałem kuć i prosić o poprawke. Wszystkim sie stresowalem, ciagle mialem nabitą głowe wszystkim, nadal tak mam tak jak autor tematu, mialem pozyczke w chwilowce ktorej nie splacalame kilka miesiecy, dzwonili, smsy, ja sie zaraz denerwowalem, straszyli mnie windykacją terenową i e sądem i komornikiem, stres w domu bo matka sie dowie i bedzie darla ryja, chowałem listy. Taki maczo ma na to wyj****e, co bedzie to bedzie, a ja sie wszystkim przejmuje

Cieszę się, że inne osoby też to zauważają. Na każdym kroku widać, że kobiety lecą na facetów tępych, agresywnych i niebezpiecznych. Zrobiłem rekonesans par i obserwowałem. Najatrakcyjniejsze kobiety chodzą zawsze z napakowanymi, wytatuowanymi, bełkoczącymi wyrokowcami, o twarzach morderców. Dodam, że wykryto korelację stężenia testosteronu z iq. Najwyższe stężenia to u facetów średnio najniższe iq, testosteron odpowiada za agresywne, impulsywne zachowania, brak przejmowania się konsekwencjami, bezmyślność, porywczość.

"Zanim beda je podniecac seksualnie typki ze skrajnie wysokim poziomem IQ i ponadnormatywna mozgoczaszka minie setki lat " Nie będzie, bo do tego czasu geny intelektualistów odejdą w niebyt zapomnienia za sprawą kobiet, mnożących się kompulsywnie z tępą patologią i wytatuowanymi przystojniakami.

Na każdym kroku widać, że kobiety lecą na facetów tępych, agresywnych i niebezpiecznych x troche przesadzasz, ale jako dziewczyna powiem ci ze masz duzo racji z tym ''testosteron odpowiada za agresywne, impulsywne zachowania, brak przejmowania się konsekwencjami, bezmyślność, porywczość'' , to akurat jest prawda. Dziewczyny lecą na porywczych,lekkomyślnych, bardzo pewnych siebie facetów, LEKKO agresywnych tj takich ktorzy w razie czego dadzą w ryj, krzykną, nie dadzą sobie wejsc na glowe. Ja jestem w mniejszosci i takich unikam ze względu na to co przytrafilo mi sie kilka lat temu w szkole (próba gwałtu) :O

I dobrze Ci tak szmato, wam wszystkim tak dobrze, same sobie gotujecie ten los, bo wasz mózg nie chce wyewoluować, więc bądźcie olewane, bite i gwałcone. I nie narzekajcie na necie, bo same to sobie debilki wybieracie.

gość dziś Miałem to samo. One wyjatkowo nie znosza zestresowanych kolesi. Ja tez tak zaiwanialem i ledwo mnie puscili. Ciagle mnie gnoili (lacznie z nauczycielkami, ale nie nauczycielami) i wciskali ciemnote ze jestem jakis tepy i niedorobiony. Pozniej (za moich czasow byly egzaminy wstepne) na studia dostalem sie za 1 razem na kierunek gdzie byly 22 osoby na miejsce. Bylem 15 na liscie. A w szkole ledwo na trojach jechalem, mimo iz bylem grzeczny ulegly, ukladny. Nauczycielki mnie gnoily niemilosiernie, potrafily na lekcjach mnie obrazac przy wszzystkich, albo wysmiewac oczekujac poklasku ze strony klasy. Moim zdaniem kobiety wyjatkowo NIENAWIDZA slabosci. I to nie wazne czy stara czy mloda, wszystkie sa takie same. Jak zwierzeta.

I dobrze Ci tak szmato, wam wszystkim tak dobrze, same sobie gotujecie ten los, bo wasz mózg nie chce wyewoluować, więc bądźcie olewane, bite i gwałcone. I nie narzekajcie na necie, bo same to sobie debilki wybieracie. x dlaczego mnie wyzywasz? na nikogo nie leciałam, byłam i jestem spokojną dziewczyną, mialam 15 lat, bylam na szkolnej dyskotece, chodzilam do zespolu szkół, wiec bylo gimnazjum, technikum i zawodówka, dwóch podpitych chłopaków mnie zaczepialo w toalecie, nie chcieli wypuscic, zaczęli obmacywac, probowali rozebrac, udalo mi sie uciec, masa młodzieży nauczyciele wcale tego burdelu nie pilnowali bo sami sie bawili na sali gimnastycznej, a ci z zawodówek robili co chcieli po katach

Sama za to odpowiadasz, bo polazłaś tam z wyjściową nadzieją, że znajdziesz tam właśnie takiego kipiącego teściem, naszprycowanego przystojniaka. Kobiety chodzą wszędzie z taką nadzieją, wyłącznie po to, łażą po takich klubach, spelunach i domówkach, bo liczą w duchu na to, a potem mają. Unikacie natomiast miejsc, gdzie są intelektualiści w okularach. Tam was nie będzie. Dlatego jesteś sobie winna.

:D :D :D wyrzut kortyzolu :D

gość dziś u mnie stare nauczycielki traktowaly raczej wszystkich rowno i niczego nie uczyly, jakby mialy juz dosc pracy, ale młode ? nauczycielka angielskiego ladna, solara, taka lalunia, zauwazylem ze gdy czegos nie wiedzial brzydki przecietny chłopak to byla dla niego niemila, gdy byl niegrzeczny tym bardziej, podnosiła głos była strasznie pyskata, za to ten koles sportowiec ? owszem krzyknela ale traktowala go inaczej, na wiecej mu pozwalala, inny przystojniak taki byk napakowany (chodzilem do technikum budowlanego) ciagle gadal, ciagle przeszkadzal, podrywal ją i to samo, debil nic nie umial a i tak byla dla niego lagodna, takich sytuacji było duzo. Kobiety sa tez wredne dla dziewczyn, w klasie bylo 6 dziewczyn i 24 chlopakow, laski ze wsi, jedna z miasta, bardzo ładna ale nie szukala chlopakow, dobrze sie uczyla, bardzo o siebie dbala, nie wiem czemu nie poszla do LO, ta lala od anglika ją osmieszala, tak jakby ta dziewczyna byla dla niej konkurencją bo jest ladna, to samo wyjątkowo wredna matematyczka, męzatka, wymagala od tej dziewczyny bardzo duzo a od tych napakowanych dresiarzy NIC, mieli tylko siedziec cicho.

Tak jak kobiety chodzą na festyny, imprezy sportowe, mecze bokserskie, do pubów, na nielegalne wyścigi. Zadają się z patologią, cyganami, czarnymi i są wszędzie, gdzie leje się testosteron, pchają się w bagno z własnej woli, a potem narzekają na netach na próby gwałtu, olewanie, bicie po ryju, bo normalnego faceta na oczy nie widziały, dla nich norma to co innego. Dopiero po fakcie i brutalnych obrażeniach z pokorą zaczynają szukać kog.oś spokojniejszego, tylko pytanie, czy Ci spokojniejsi są zadowoleni z bycia drugą kategorią. Możliwe dodatkowo, że świat byłby bezpieczniejszy, gdyby kobietom tak nie podobała się agresja, bójki, rywalizacje w wykonaniu samców, a napakowani wyrokowcy wstydziliby się tak zachowywać, ale nie wstydzą, bo wiedzą, że kobiety na to lecą. Lepiej się chwalić zawiasami niż dyplomem

Niby bełkot "pokrzywdzonych " ale... nauka to potwierdza . No bo wielu bandziorów /sportowców itp tam ma .Tj przeciętne IQ przy ponadnormatywnym poziomie testosteronu. są też różnice rasowe. Rekordowy poziom maja Maorysi -agresywni wojownicy kiedyś nie tak dawno kanibale . Ponad 10% większy poziom testosteronu mają Murzyni . Zbadano to dobrze w USA . Te badania wyjaśniły fenomen dlaczego sport jest coraz bardziej czarny -w pewnych konkurencjach Murzyn zawsze będzie niepokonany zawdzięcza to właśnie wzmożonej produkcji tego hormonu. To nie tylko agresja i zadziorność ale i nie przejmowanie się konsekwencjami oraz szybki rozwój muskulatury , męska budowa , mięśnie itp. cechy fizyczne . Murzyni -sportowcy mieli do 15% a i więcej t. więcej niż przeciętny białas. No i temat drażliwy -pobudliwość erotyczna to też z tego wynika ! I dlatego czarny- niewykształcony o niskim IQ -mimo tego -jest bardziej atrakcyjny niż biały dla białych kobiet -kombinacja samczych cech psychofizycznych wzmocniona specyficznym lekko agresywnym zachowaniem.

Jest jeszcze coś takiego jak wzorzec wyniesiony z domu. Ja przy całej furze kompleksów, mam jakieś poczucie, że nie wszystkie kobiety są takie i to się mi w życiu sprawdza. Inna rzecz, że ja potrafię trochę podkolorować siebie, przedstawiając się jako bardziej pewnego, wygadanego. To rzeczywiście działa, bo jeśli nawet kobieta nie jest zwolenniczką typowych mięśniaków, to jest często bardzo zainteresowana mężczyzną wygadanym, pewnym siebie, choćby w jakiejś dziedzinie i przede wszystkim pewnym swojej seksualności. Wystarczy przekonująco pozować i poziom zainteresowania wzrośnie, nawet gdy daleko nam do "wyrokowca" :D Faktem jest, że jest kategoria kobiet, która z typem kryminalisty nie chce mieć nic wspólnego, ale chce mężczyzny z tzw: jajami. No cóż, ja mam nerwicę jak c****j :D więc musiałem zawsze trochę pozować, ale widocznie robiłem to przekonująco. Nawet wadę, neurotyczne zachowanie można przedstawić jako przejaw siły. Kto to wie, że rozdarłem mordę i opiertoliłem człowieka, bo mam nerwicę, czy dlatego, że jestem taki kozak? Nikt, tylko ja i mój terapetua, ewentualnie bystry obserwator :D

Nie znam ani jednej kobiety, która by leciała na tępych i agresywnych osiłków. Nie każda jest z intelektualistą, ale żadna moja koleżanka nigdy nie spotykała się ze skretyniałym koksem. Jak się obracasz w takim towarzystwie to współczuję.

To prawda co piszesz ale skoro o tym wiesz to staraj się wyrobić te cechy w sobie. Ja tak miałem i zacząłem małymi kroczkami aż się nauczyłem.

Sama za to odpowiadasz, bo polazłaś tam z wyjściową nadzieją, że znajdziesz tam właśnie takiego kipiącego teściem, naszprycowanego przystojniaka. Kobiety chodzą wszędzie z taką nadzieją, wyłącznie po to, łażą po takich klubach, spelunach i domówkach, bo liczą w duchu na to, a potem mają. Unikacie natomiast miejsc, gdzie są intelektualiści w okularach. Tam was nie będzie. Dlatego jesteś sobie winna XXX Lepiej bym tego nie ujal. Naprawde.

są wyjatki ale faktem jest ze wiekszosc dziewczyn leci na bad boyów, widać to bardzo w szkołach, im starsze tym bardziej to ukrywają ale widać to po ich wyborach zyciowych ile to jest kobiet ktore są z kryminalistami, pisza nawet listy jak do Breivika paskudnego świnskiego blondyna, dziesiątki tysiecy kobiet jest z alkoholikami, nie potrafią i nie chcą go rzucic, mają na to 1000 wymówek, inne są z narkomanami, pamiętam z gimbazy kolezanke ktora byla ze starszym chlopakiem, slyszalem jak sie zalila kolezankom ze ją zdradzil znowu, siedziala na dlugiej przerwie i sie pobeczała, one ją pocieszaly, pewnie nadal z nim jest, koles dymał co popadnie a tępa c**a sie zali psiapsiółkom :O wejdzie na tematy na kafe o alkoholikach i moj chlopak siedzi w więzieniu, tępe c**y bronią nawet morderców i noszą mu ciasta w paczkach, twierdzą że ofiara SAMA SOBIE BYLA WINNA ja p*****le one nawet pedofilowi by wybaczyly ze zg****il przedszkolaka :O

Ale wy jesteście zakompleksieni :O Nienawidzicie kobiet i dlatego was omijają szerokim łukiem. Nie potraficie się do nich nawet po ludzku odezwać i nawiązać jakiejś normalnej relacji, a potem sączycie swój jad :O Z tego wynikają wasze problemy. Inteligentne kobiety chodzą z inteligentnymi mężczyznami, a nie tępakami :P Ludzie dobierają się w pary na tym samym poziomie atrakcyjności, wykształcenia. Dotyczy to obydwu płci. Nie zwalajcie tego na kobiety, bo założę się, że zazdrościcie innym mężczyznom tylko pięknych kobiet, a nie tych przeciętnych z dobrym sercem :D Bill Gates i Steve Jobs też mają wysokie stężenie testosteronu i co są tępakami z tatuażami, przestępcami? Jak jesteście tacy inteligentni, to udowodnijcie to światu i zamknijcie gęby tym, którzy po was jechali. Jak sami lecicie z na tępe ślicznie idiotki ze świerszczyków i pornosów, to jest ok, a jak kobieta leci na mięśniaka/przystojniaka, to jest głupią szmatą :D Ale z was hipokryci :P Tylko zazdrość, zawiść i nienawiść przez was przemawia, sami byście chcieli mieć tępą lalunie z wielkim balonami, zmieniać kobiety jak rękawiczki, oczywiście same najlepsze samiczki w stadzie, ale niestety jesteście za inteligentni i za mili wg waszej śmiesznej teorii :D Nie ma to jak zwalić na kobiety swoje niepowodzenia :P Życzenie komuś gwałtu lub przemocy świadczy o waszej inteligencji, wrażliwości i wyższych emocjach. Jesteście tacy idealni i wyrafinowani :O

A to co piszesz powyżej to prawda- mało jest facetów zakochanych w kryminalistce za to jest MASA kobiet zadurzonych w wyrokowcach !

"Ale wy jesteście zakompleksieni pechowiec.gif Nienawidzicie kobiet i dlatego was omijają szerokim łukiem." Vvv Przeczytałem tylko to zdanie z całej wypowiedzi i z daleka zaleciało mi trywialnymi, starymi, powtarzanymi jak mantra przez kobiety tekstami, zrzucającymi na nas winę, że kobiety lecą na prymitywów. Dalej nie ma co czytać. Nudne to już się robi, ciągle to samo, do porzygu.

"Nie znam ani jednej kobiety, która by leciała na tępych i agresywnych osiłków. Nie każda jest z intelektualistą, ale żadna moja koleżanka nigdy nie spotykała się ze skretyniałym koksem. Jak się obracasz w takim towarzystwie to współczuję. " vVv Nie musi być napakowanym koksem. Ważne, żeby jego postawa przejawiała brak przejmowania się konsekwencjami, ponadnaturalną zdolność do mienia wszystkiego w d*pie, miałkość intelektualną, cwaniakowatość, bad boyowskość i inne wasze perełki.

Wysoki poziom stresu może być spowodowany silną wrażliwością np układu nerwowego, nie koniecznie brakiem sporego testosteronu. Mocno wrażliwi faceci są przez większość kobiet nie męska i ciapowata, dlatego lecą na pewnych siebie, którzy nie boją się obić mordy i potem się tym nie przejmować, co się stanie.

gość dziś Tak samo jak wasze utyskiwania, że kobiety lecą na brutali i tępaków, bo brzydzą się inteligencją :D Jak coś oceniasz, to przynajmniej przeczytaj do końca. A co wy drodzy panowie cenicie w kobietach? Hmm? Wnętrze i inteligencję? Pewnie dlatego mamy Miss Mokrej Głowy, a nie Miss Mokrego Podkoszulka :P

Pseudo-inteligenci to też często mądrale, uważają się za lepszych, nie idzie z nimi normalnie pogadać, pieprzą jakieś farmazony, w ogóle nie do życia są. Znałam takich w szkole i na studiach i powiem szczerze, ze się męczyłam, czasem stary kumpel z podstawówki z blokowiska wydawał mi się bardziej przystępny do pogadania (chociaż to nie mojęklimaty jeśli chodzi o związki) który święty nie był, ale nie uważał mnie za ignorantkę bo nie znam matematyki wyższej albo miałam tylko 3,5 na semestr z czegoś tam i w dodatku nie umiem się mądrzyć. Trzeba to wypośrodkować, to normalne, że kobieta szuka mężczyzny odważnego, silnego, który ją obroni, to normalny instynkt, taki jest świat, kobieta jest słabsza, mężczyzna silny, głowa rodziny, opanowany, nie powinien być nerwowy bo to źle wpływa na rodzinę, potomstwo, powinien być zaradny.

Widzę sporo napakowanych wytatuowanych byczków, którzy pewnie trzepią forsę na przemyśle narkotykowym, ze zrobionymi dziuniami u boku. To są ludzie, z którymi nie mam ani nie chcę mieć nic wspólnego, a sam widok takiego byczka którego cała postawa mówi "świat to mój poddany" trochę mnie napawa lękiem. Dlatego autor jak zwykle pieprzy głupoty, twierdząc że takie cechy są bezwzględnie atrakcyjne dla kobiet. Dla Moniki z patologii która puszczala się w liceum na dyskotece pewnie tak, ale już dla zdolnej i inteligentnej dziewczyny z uczciwej rodziny, gdzie nikt nie był za nic karany, raczej przeciwnie.