Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zerwalam bo mnie ukrywal

Polecane posty

Gość gość

Zerwalam z chlopakiem po roku bo nikt z jego otoczenia o mnie nie wiedzial.Nie wiem czy dobrze zrobilam. On twierdzil ze to jego zycie z kim sie spotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie chciał Cie przedstawić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ruchacz1337 Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje mieszkamy za granica.jego rodzenstwo o mnie nie wie tylko kilku znajomych.zreszta osobiście ich nie znam.wiec nie wiem czy to prawda.on ma 34 lata.Powiedzialam mu ze pewnie mnie nie traktuje poważnie i ze nie mysli o przyszlosci ze mna.Zaprzeczyl.ale ze on ma taki charakter i swoja byla po kilku latach poznal z rodzina.ale to bylo 10lat temu.byli razem 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze zrobiłaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się zachował, Jak z nim zerwałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nic nie zrobil.Smutny byl.oczywiscie pisze do mnie ale jako kolega.zreszta to juz kilka dni.i powili rozumie ze on nie byl dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz się zastanawiam czy dobrze zrobilam.Moze powinnam mu dac więcej czasu . związek zwiazkowi nie rowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różni są ludzie. Ja o tym że się zaczęłam z kimś spotkać powiedziałam jednej koleżance, bo się musiałam wygadać (status "to skomplikowane" byłby idealnym opisem) i drugiej po dwóch miesiącach, bo też potrzebowałam jej zdania. W domu nikt nie wie, że w ogóle się w kimś zakochałam a co dopiero, że się spotkamy. I najchętniej nie mówiłabym rodzinie wcale, bo nie czuję takiej potrzeby, nie chcę ich wprowadzać w swoje życie, a w najmniejszym stopniu nie chodzi o tego faceta, bo jak z nim idę przez miało za rękę, to rozpiera mnie duma. On chyba tylko jednej naszej wspólnej znajomej lekko to zasugerował, że się spotkamy. I nikt nikomu nie ma za złe ukrywania w ogóle faktu, że kogoś mamy (że o przedstawieniu nie wspomnę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze, pewnie miał inną na boku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jesteś brzydka i się wstydził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiecie jacy faceci są obrzydliwi,nie wiecie,koledzy,tak lepiej nie mówić lepiej tym małpom mówić że nikt nie istnieje wtedy nie mają okazji gadać swoich obleśnych tekścików ,aha pełna pogarda z mojej strony.,niedowartościowane czuby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes pewna, ze on jest kawalerem? Byc moze ma rodzine, mam na mysli zone i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiecie skąd wiem jacy są ? bo mam podsłuch :-) tam gdzie bywają,gardzę wami patałachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma zony bo mieszka tu sam.czesto u niego bywalam.watpie ze kogos ma.juz sama nie wiem co myslec Gdzie by ta zone mial? W polsce? Raz do roku lata na swieta.a jest tu 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×