Pytanie do kobiet: jakie macie zdanie na temat dzisiejszych mężczyzn?

"Jak widzę tych blaznow w rurach którzy nie wiedzą jak przepchac kibel to aż ręce opadają. " uśmiałam się :D popieram Cię w 100%, błazenada. aha i jeszcze z tymi facetami, to wydaje mi się że ci z lat 70-85 są ok, potem to juz masakra. ja mam faceta rocznik 85 a i tak jest skażony piotrusiopaństwem, maminsynkostwem i egoizmem. wszystko przez mamusię która swojego dzibdziusia ma za boga, ojca ni ma, mamusia uwiesza sie na synusiu

wszystko przez mamusię która swojego dzibdziusia ma za boga, ojca ni ma, mamusia uwiesza sie na synusiu xxx Na Twoim miejscu bym wiała z tego związku, nic dobrego z tego nie będzie.

A o czym wy tu w ogóle piszecie? Kolejny temat którego zadaniem jest wyładowanie swojej frustracji na biednych facetach? Ludzie byli, są i będą różni... jeśli trafiacie na facetów ci/py, którzy nie potrafią naprawić kranu, to miejcie na uwadze że tacy faceci byli wychowani głownie przez samotne matki, albo po prostu byli rozpieszczani przez swoich rodziców. Macie po 30 lat i nie znalazłyście sobie żadnego faceta? Najwidoczniej problem tkwi w was samych, a nie w facetach, bo nierealne jest aby w prawie 40 milionowym kraju nie znaleźć choćby jednego który by się na partnera nadawał, więc albo macie zbyt wysokie wymagania, albo coś z wami nie tak i żaden facet nie potrafi z wami dłużej wytrzymać. Jeśli coś w życiu ci się nie udaje, to problem leży w tobie, a nie w innych.

wszystko przez mamusię która swojego dzibdziusia ma za boga, ojca ni ma, mamusia uwiesza sie na synusiu x Czyli to nie wina faceta, tylko kobiety która go na takiego wychowała.

ale on umie naprawić kran, umie byc facetem. jedyne czego nie umie to nagadać matce do słuchu jak chlapie ozorem co ślina przyniesie, żeby się zamknęła. tego ie potrafi. np. babsztyl mówi że ja znowu jadę na wiochę (czytaj: do mojej rodziny) a synuś ni9c nie powie tylko milczy

Nie napisałam ze trzeba wyjść za mąż w wieku 20 tylko ze wtedy jest czas żeby kogoś poznać. Jeśli nie poznałaś nikogo do 30 bo jak piszesz nie miałaś szczęścia hmmm to problem może być w Tobie. A co do siostry której znudził się mąż - to akurat świadczy o kobietach a nie facetach. Poza tym jeśli przyjmiemy ze rozwód przychodzi zawsze po 10 latach to bez różnicy kiedy się wyjdzie za maz;) Nie wyglądasz gorzej niż 20 no Ciebie jedyna czas nie tknal.

Drogie Panie za "dzisiejszych" facetów obwiniajcie same siebie, mam kumpla który ma 8-letniego syna i żonę, ostatnio będąc na piwie i oglądając z nim meczyk, rzuciłem luźno, że może zapisałby syna do jakiegoś klubu, aby poganiał sobie za piłką, albo na jakiś boks, itd... na co on odpowiedział, że nie da rady, bo żonka zapisała dzieciaka na jakiś kurs plastyczny i taniec towarzyski, a typowo męskie sporty nie wchodzą w grę, bo może sobie dziecko krzywdę zrobić :)

Czasy się zmieniły, nastąpiła feminizacja i dotyczy to także sfery wychowania i metod wychowawczych.Klapsa dać już nie można przecież "bo to przemoc".

Teraz co drugie małżeństwo się rozwodzi, nieważne czy po 2 czy po 15 latach, 10 podałam jako przykład. Moja siostra co miała kochanka też się miała rozwodzić, ale jednak zrezygnowała z tego pomysłu bo ma małe dzieci i nie chciała komplikować. Uwierz mi wyglądam naprawdę dobrze jak na swoje 30 lat, bym wstawiła zdjęcia na forum ale nie chcę żeby ktoś mnie rozpoznał. Nie rozumiem czemu dla niektórych 30 latka to stara pomarszczona baba z cellulitem, którą już tknął ząb czasu... A mój facet wygląda starzej ode mnie mimo że rok młodszy. Właśnie teraz 20 latki staro wyglądają, tona tapety na gębie, zresztą wystarczy obejrzeć ten program Warsaw Shore, dziewczyny tam mają 20 lat a wyglądają na po 30tce.

Oj ludzie, co WY piszecie. Związek na zasadzie szantażu materialnego, to prostytucja nic więcej.

12:05 pamiętaj ze facec***atrzą inaczej, dwudziesta może być ubrana okropnie bez stylu i w ogóle wystarczy ze pokaże nogi tylek i facet poleci nawet najmadrzejszy. Gdybym ja była na miejscu twojej siostry mój mąż wyj***l by mnie na kopach.

O kolejny temat o dzisiejszych facetach :) Odkąd kobiety mają większe prawa, to im się w d****h poprzewracało i całe życie szukają nierealnego, przez tysiące lat nie miałyście nic do powiedzenia i było dobrze, od 26 lat walczycie w PL o równouprawnienie i zobaczcie jakiego burdelu żeście już narobiły, a co będzie za lat 50, to aż strach pomyśleć :) A jeśli o rozwodach mowa, to 3/4 wniosków o rozwód wnoszą kobiety, więc to chyba z wami jest coś nie tak.

od 26 lat walczycie w PL o równouprawnienie Xxx Tak sie składa, że równouprawnienie jest od 1945 roku głupku ;)

Jako facet urodzony jeszcze w latach 80 powiem jedno, sekret dla szczęścia faceta i kobiety. Nigdy ale to nigdy nie słuchaj tego co mówią kobiety, bo one corok pieprz ccoś innego. A juz na pewno nie staraj sie spelnic ich wymagań. Rób swoje, lekki szowinizm, od czasu do czasu przemoc słowna i będzie szczęśliwa.

Tak się składa że w PL dopiero od 89 roku macie coś do powiedzenia, bo za komuny to musiałyście siedzieć cicho :)

. ''masakra, tylko wyglad sie liczy i to najlpiej jak spod skalpela'' Facet musi zapewnić -samochód -mieszkanie -prace i płynące z tego pieniądze -zapewnia atrakcje i rozrywkę -jest odpowiedzialny , zaradny i ogarnięty -doświadczony seksualnie -przebojowość w towarzystwie -pewność siebie -umiejętność poderwania -umiejętność obrony i bicia się -super ciałko (żadne tam chude czy cos) -urodę często przewyższającą tą kobiecą-bo rzadko się zdarza żeby kobieta brała faceta brzydszego od siebie Wszystkie kobiety szukają sponsora który będzie je utrzymywał i robił za nie wszystko, dawał od siebie więcej niż ona,zapewniał wszelkie dobra by nie musiała się martwic księżniczka .One nie kochają bezwarunkowo smutas.gif tylko za cos ! To materialne istoty które kłamią , manipulują by osiągnąć swój cel a faceta nie kochają bo zawsze mogą zmienić go na lepszy model ! Wiadomo ze każdy,także facet potrzebuje bliskości i czułości - niestety , nie ma co się łudzić ze dotrzyma ona wierności i lojalności. praktycznie każda kobieta pomimo stałego partnera ( i dzieci) jeśli nawet nie zdradzi fizycznie to przeżyje wielkie z tyłka wyjęte platoniczne miłości i fascynacje innym facetem smutas.gif bo prawda jest taka ze dzięki temu ze to kobieta wybiera faceta (zwykle więcej reprezentującego/dającego od siebie niż ona) to facet naprawdę kocha-a kobieta wymaga

Równouprawnienia jest od 1923 prawo głosu dla kobiet, lub od 2010 stwierdzenie przez sąd najwyższy ze niższe ubezpieczenie samochodu dla kobiet jest złamaniem zasady równouprawnienia płci.

''Nie można uogólniać, zależy od wychowania, charakteru mężczyzny. Ale dla mnie facet mający problem z alkoholem, zażywający narkotyki, '' lubicie imprezowiczów!!!!!!! chodzący na d***** jest skreślony. a dziewica jesteś!!!!!!!!!!

Jakiego faceta by kobieta nie miała, to i tak będzie z nim nieszczęśliwa (będąc samotną jest jeszcze gorzej), zawsze znajdzie powód do narzekania i zawsze jest jej wszystkiego mało, wystarczy że jej koleżanka ma "lepiej" lub więcej, a swojemu facetowi zrobi piekło. Kobietom po prostu brak umiaru, one zawsze chcą więcej i więcej i coraz to więcej.

gość dziś Dokładnie!!! Kobiety żyją na pokaz, aby koleżanki zazdrościły, sąsiedzi, rodzina, dla nich liczy się tylko to jak są postrzegane przez innych i zawsze chcą być lepsze i mieć więcej. To zwykła próżność.

no i topik zamienił się na "co myślą sfrustrowani, samotni faceci o współczesnych kobietach" :D

Bo to jest frustrujące dla obu stron, tyle samotnych ludzi, tyle kosmicznych wymagań, a tak naprawdę każdy z tych samotnych w głębi duszy chce kochać i być kochanym, marzy o tym aby się do kogoś przytulić, móc się z kimś kochać... ale w świecie konsumpcjonizmu i ciągłego biegania za nierealnym zapominamy o tym czego tak naprawdę potrzebujemy... zwykłego przytulenia! Bliskości nie da się zastąpić wakacjami w egzotycznym kraju, pieniędzmi, gadżetami... więc ogarnijcie się wreszcie!!!

coraz gorzej! Niestabilni uczuciowo dranie, tchorze nieumiejacy wziac sprawy w swoje rece, ofiary losu, niekulturalni, alkoholicy, patologia w czystej postaci. Odstaja od kobiet i to znacznie! Panowie co z Wami?! Dziekuje do widzenia

coraz gorzej! Niestabilni uczuciowo dranie, tchorze nieumiejacy wziac sprawy w swoje rece, ofiary losu, niekulturalni, alkoholicy, patologia w czystej postaci. Odstaja od kobiet i to znacznie! Panowie co z Wami?! x Proponuję zmienić swój target, bo najwidoczniej właśnie tacy faceci cię kręcą i na takich zwracasz uwagę, ty sama decydujesz o tym z kim chcesz być, więc za swoje wybory wiń wyłącznie siebie!

" gość dziś Bo to jest frustrujące dla obu stron, tyle samotnych ludzi, tyle kosmicznych wymagań, a tak naprawdę każdy z tych samotnych w głębi duszy chce kochać i być kochanym, marzy o tym aby się do kogoś przytulić, móc się z kimś kochać... ale w świecie konsumpcjonizmu i ciągłego biegania za nierealnym zapominamy o tym czego tak naprawdę potrzebujemy... zwykłego przytulenia! Bliskości nie da się zastąpić wakacjami w egzotycznym kraju, pieniędzmi, gadżetami... więc ogarnijcie się wreszcie!!! " X może te kosmiczne wymagania to efekt tego, że w dzisiejszych czasach ludzie tak naprawdę boją się bliskości i miłości? wolą być sami z wymaganiami, wtedy nikt ich nie zrani, nie skrzywdzi i mogą sobie żyć samotnie, ale za to bezpiecznie, schowani za murem z własnych, nierealnych oczekiwań.

Dla mnie ideał mężczyzny zawarty jest na tym zdjęciu http://luxusportal.pl/pl/bizuteria-i-zegarki/prezentacje/manabri Elegancki facet w garniturze, dżentelmen przy którym kobieta czuje się wyjątkowo. Nic dodać nic ująć. Plus ten zarost... :)

Dzisiejsi faceci są chamscy, ale z drugiej strony kobiety im na to chamstwo pozwalają. Widzę że niektórym dziewczynom nie przeszkadza nawet gdy facet przy nich beka. Ode mnie taki dostałby w gębę, bo mnie brzydzi takie zachowanie, a inne traktują to jakby nigdy nic. To samo ze słownictwem. Nie pozwoliłabym używać przy sobie wulgarnego słownictwa, innym babkom to nie przeszkadza najwyraźniej. Dla mnie to oznaka braku szacunku dla kobiety. Ale cóż, ja wymagam kultury bo sama staram się tę kulturę prezentować, nie wszystkie kobiety tak mają...

To ze niektórych cech mię widać od razu to się zgodzę, ale brak kultury wychodzi od razu podobnie jak alkoholizm.

Kiedy spotkałam swojego misia to od razu wiedziałam że to to i nagle cały feminizm w d***e miałam. Dla niego chciałam zrobić wszystko, być potulna i ulegla byle by tylko ze mną był. I swego dopielam. ;)

Ja napiszę coś o sobie, może zrozumiecie dzisiejszych facetów. Mam 35 lat, średniej klasy samochód, dom, własny powiedzmy "biznes":D W domu wszystko potrafię zrobić sam od zrobienia spagetti po przez naprawę kranu do zrobienia remontu, cokolwiek trzeba zrobić. Moje hobby to wolność, zwiedzanie zagranicznych miast, gry na kompie. Moja praca jest taka, że mogę pojechać np do Barcelony i tam pomieszkać z 2 miesiące przy czym jednocześnie mój "biznes" będzie działał. Moja wada to taka, że wydaje mi się, że mam 20 lat albo i mniej, oglądam bajki, seriale dla młodzieży i to mnie bawi, nie lubię być poważny ani odpowiedzialny, przez co nie chce mnie już żadna kobieta, musiałbym się zmienić ale powiem wam, że ja nie chcę się zmienić, życie z kobietą nie jest warte aby się poświęcić i odrzucić tę moją wolność. Kiedyś nie było takich możliwości ani zajęć i przez to faceci szybko się żenili i stawali się szybko odpowiedzialnymi mężczyznami obecnie jest tyle rozrywek a świat taki ciekawy, że nie warto wchodzić i się paprać w jakieś związkach. Widzę co się porobiło z moimi kolegami i większość mi mówi "ty to masz dobrze" , oni nawet aby wyjść na ryby muszą uzgadniać to ze swoimi żonami, często nie dostają pozwolenia, co mnie bardziej dziwi niż bawi, jak można dobrowolnie zgadzać się na ograniczenie wolność, tego nigdy nie zrozumiem. Przypuszczam, że coraz więcej facetów zauważa, że życie nie musi się kręcić tylko w okół kobiet i jest wiele ciekawszych rzeczy niż życie z nimi. Dwa wyjaśnienia: były kobiety w moim życiu, nawet jedna taka z którą rodzice myśleli, że się ożenię. Jeśli ktoś zapyta o sex to odpowiadam, musiałbym być na prawdę prymitywny aby zmieniać coś w sobie i moim życiu tylko dla sexu.