Kto z was był lub jest w związku z maminsynkiem, opiszcie swoje przypadki

gość dziś facet jesli ma zone ktora twardo stąpa po ziemi,umie sobie radzić ,jest i żoną i gospodynią to nie bedzie dzwonił do matki. Planuj rozwód,koniecznie,wyjdzie mu to na zdrowie.Dodam ze jestem facetem

13:23

13:23 kobieto ty masz nie równo pod sufitem co myślisz ze wszyscy na ziemi mają taki sam iloraz inteligencji? To że ktoś widzi że ktoś nie jest mega mądry nie oznacza ze Sam uważa siebie za najiteligentniejszego na świecie a jakoś tego nie wyczulem w postach drugiej strony sporu

Dio wyżj gościa. Nie zgadzam się,mam masę dowodów na to.Ludzie ze wsi mają inny "kręgosłup" intekektualny a szkoła nie jest wyznacznikiem intelektu a zdolności.Ludzie ze wsi s grubo ciosani,poza tym wystarczy spojrzec na twarze,ich rysy są ostre,cera nie delikatna a o charakterach gdzie za metr nie swojej miedzy gdzie pasie sie krowka mozna zarobic brechą, nie wspomnę Nie chwal sie nie masz czym,twoj mąz z tego co piszesz to gbur i gruboskórny

"Twój mąż z tego co piszesz"..? I Ty będąc z miasta i pisząc coś takiego uważasz się za osobę z" lepszym kręgosłupem "? Twoja opinia na ten temat świadczy tylko o tym jak bardzo jesteś ograniczona, zdziwiłabys się ilu ludzi ze wsi zajmuje lepsze pozycje w społeczeństwie od Ciebie wielkiej pani z miasta

I dlatego jest tak super w waszym kraju.Gratuluję

gość dziś Widac ty masz stanowisko marne a nawet żadne,zaganiasz kurki:)bo siedzisz przy kompie i nadajesz plotkaro,byleby czas minął.

Może ja dodam coś od siebie.Inteligentna osoba,wykształcona nie stawia się na matkę robiąc jej reprymendy.Rodzicom oddajemy szacunek a nie pouczamy ich by synowa tarła udami ze szczęscia.

Jakbyś nie zauważyła, Ty robisz to samo. A stanowisko mam dobre, jestem po reklamie i zarabiam całkiem dobrze przy pracy z komputerem i siedząc na forum. Na tym poziomie zakończę dyskusje bo właśnie wychodzi gdzie są większe chamy, we wsi czy w mieście.

Sama widzisz,pracujesz w reklamie i chwalisz się męzem chamem ktory ustawia własną matkę.Super REKLAMA!!!!!!

A ja jestem ze wsi i co? I mam piękny dom, z tyłu las, ogród i w nim zdrową żywność, kawałek ziemi tylko dla mnie, ciszę i spokój..a wy panie z miasta? Jedzcie sobie te swoje śmieci chemiczne i wdychajcie te spaliny, widocznie taka jest cena bycia "lepszym" ;) ;) ;)

Cham ze wsi wyjdzie ale wieś ni hu hu hu

gość dziś Zgadza się,korzenie są najwazniejsze.Ludzie ze wsi mają swoje przywary,zachowania i chocby mieli 10 dyplomów to słoma z butów zawsze wyjdzie. xxx no po twoim sposobie rozumowania to jesteś umysłową wieśniarą aż gwiżdże :o choćbyś miała 10 dyplomów to słomę masz w butach i we łbe :o ja miałam teściową i męża z miasta, a ćwoki jakich mało (podobni do ciebie) sama też jestem z miasta i widuję tu ludzi inteligentnych ale i durne kołtuny tak samo! hahahaha ubawiłam się! W miastach są sami światli ludzie bez przywar nie to co na wsi hahahaha PADŁAM!

gość to ja jestem facetem w tym "związku". Po co się wypowiadasz, skoro nie znasz sytuacji. On spędza czas na plotkach z mamą przez tel a w domu nie robi kompletnie nic.

[14:44 dokładnie

o wzięliśmy się za ludzi ze wsi :o super! moja babcia urodzona na wsi przed wojną miała tylko podstawówkę, a mimo ciężkiej pracy zawsze miała czas na książki po które jeździła na rowerze do biblioteki gminnej, pięknie się wyrażała, nie przeklinała, zawsze pięknie uczesana i ubrana wychodziła z domu. Zaraz po wojnie jeszcze chodziła w strojach ludowych, o które pieczołowicie dbano, pięknie haftowała, znała biegle język niemiecki, bo przed wojną i po wojnie wieś była polsko-niemiecka (zach.wlkp) po wojnie przeszła na modę miejską, szyła sobie i innym paniom z pobliskich wsi i miasteczek piękne sukienki i garsonki. Zawsze elegancka jechała do miasta czy na imprezy. Zawsze była wszystkim życzliwa i wszyscy ją lubili i znali. Prowadziła też przez wiele lat teatr gminny dla młodzieży gdzie wystawiali dla okolicznych wiosek różne przedstawienia i kabarety. Prawdziwa babka z klasą! Gdy zmarła nie było miejsca ani w kościele ani na kościelnym placu tylu ludzi przyszło! Stali nawet na chodniku pod kościołem i na parkingu za kościołem! a kościół spory w mieście czterotysięcznym. Od niektórych "wieśniaków" mogłybyście się uczyć wy wielkie miejskie panny.

To może i ja też coś od siebie dodam. Inteligentna kobieta nie będzie z mężczyzną który zapewni jej dobry byt, dba o nią i ja kocha i szanuje, będzie miała gdzieś to jak traktuje matkę, brata, przyjaciela czy kogoś tam jeszcze, jeśli jest on zdrowy na umyśle to nie traktuje źle ludzi bez powodu, kobiecie ma być dobrze z mężczyzną i to się liczy, jego stosunek do niej. Kobieta żeni się z mężczyzną, nie z jego matką

gość dziś Chylić czoła,przed babcią i jej rodziną.Ale jak to ma się do tego gdzie paniusia ponoć ":miastowa"ze szkołą "reklama" opisuje swojego wykształconego męzusia wiesniaka ktory ustawia swoją matkę z zerowym poz.inteligencji a ona bidulka jej w gruncie rzeczy żałuje ale jednak sie cieszy że ma męza z taką klasą ktory sobie tak dobrze radzi i matka się go boi.

BĘDZIE, NIE "NIE BĘDZIE". Przepraszam

gość dziś przeczytaj i popraw,maslo maslane:)

[14:56 nie zaśmiecaj forum, tutaj są ludzie którzy chcą się wypowiedzieć z sensem, gdybyś czytała ze zrozumieniem to byś takich wniosków nie wysnuła, tyle w tym temacie.

A pewnie,co tam matka,pies ją srał,teraz to ja się liczę a matkę nie wali po głowie,teraz ja tu rządzę i jestem najważniejsza.

15:04 nie 14:56 post wyżej

gość dziś a ja zrozumiałam choc tego nie pisałam. Widac róznicę interesów w twoim głosie

Jestem juz mamą,mam dwocc maluchów /synków i jak pomyślę ze kiedyś taka jak wy pojawi sie w drzwiach mojego domu to mam dreszcze.Wyparłabym się własnego syna gdyby zadał się z kimś takim.Teraz możecie jechać też po mnie ale mam zwis na taki motłoch.

No niestety dużo jest na kafe takich ludzi co nie umieją czytać a potem wszystkich obrażają, tacy są najgorsi

setki razy obwinialam teściową i doszlam do wniosku ze ona go nie buntuje to jego wina. czasem cos chlapnie jak kazdy ale nie na tyle aby byc matką maminsynka. jest normalna. nie lubi mnie i ja jej nie zmuszam. jej biznes. mam jednak żal, ze gdy na mnie darl morde i wyzywal to przy niej to trzyma sie swojego zakichanego: nie wtracam sie. chyba po to aby korzystac z jego pomocy, aby dalej jej robil drzewo i wozil po gminie i lekarzach. za to mam zal, bo ja bym nigdy nie pozwolila aby moj syn gnoil swoją zone. wiecej pozwow nie mam-nie jezdze do nich odkąd mnie tam wyzwal, juz mija prawie rok. ona ma oto do mnie zal. kiedys jej chyba powiem. nie ma ze sie nie wtraca, powinna gdy ktos komus krzywde robi. bo mialam sytuacje ze bylo zle i nie bylo zadnegoo wsparcia. nei mowcie mi ze mam sie rozstac, bo tak jest zawsze najlatwiej. ja sie bronie, nauczylam i jak mu mowie co mi zrobil to mu kapcie z nog teraz spadaja. jest chamem jakiej by matki nie mial, nie jest to jej wina. ona jest typową wiejską kobieciną po podstawowce w mlodosci pracowala na pgr-rze, czyta harlekiny, oglada m jak milosc, ma grono kolezanek i raz poklocilaa sie z synowa-bo synowa (nr2-a ma 5 synowych) nie puscila wnuczka i meza samoego do niej na wakacje a sama nie chciala daleko jechac. to lista przewinien. szukajcie winy nei w tych biednych kobietach, ktore skupily swoje zycie na dynastii i wychowywaniu synkow, a w swoich mezach.

Przestańcie się kłócić! Wracamy do tematu!

jak te wasze wypociny mają się do głównego tematu, czyli związku z maminsynkiem???? A do tej osoby, która powiedziała, że inteligentny facet nie zwraca uwagi swojej matce plotącej głupoty i nie przygada jej do słuchu, bo to nieładnie, niech sie w łeb stuknie! to mamunia juz moze obrażać innych, ale mamuni nie wolno? P******i jestescie

cd tesciowa z prg nie czyta neta, nie zna ksiązek psychologicznych wychowala jak umiala. zapewnila mature, mimo ze byla bieda. powiem nawet na plus ze dobrze jej to wyszlo, niestety moj maz ma charakter jaki ma i nic to nie zmieni. ona lubi wnuczka i chetnie z nim zostanie, na razie wiecej nie pamietam.