dlaczego jak jestesmy w urzędach i przy wynajmie zwracaja sie głownie do faceta

Czy kobieta z góry musi być dla innych gorsza? Wiele razy gdy byłam z mężem przy wynajmie mieszkania (szukaliśmy mieszkań), czy w urzędzie, czy gdzieś u notariusza, czy w sklepie agd, dlaczego wszędzie głównie zwracają się do faceta> chore średniwoieczne przekonanie że on ma więcej i wie więcej, a skąd ta pewność? w dobie rółnouprawnienia to tak juz nie działa. A zwłaszcza spotykam się z tym ze strony kobiet. Dlaczego tak jest?

Sa starej daty ;)

młode babki po 26 lat tez są starej daty? :) takie też głównie do facetów się zwracają..

Ja ostatnio pracuje w pewnym sklepie na elektrycznym dziale jako promotor i ostatnio byl chlopak z innej firmy, zabieral mi klientow, bo wszyscy zwracali sie do niego - a on oczywiscie wciskal im produkty swojej firmy - nie dosc, ze mialam slaba sprzedaz, to jeszcze nie mialam za bardzo szansy sie czegos nauczyc - choc podchodzilam od razu do ludzi, ktorzy nie zdazyli jeszcze o nic zapytac - ja faktycznie dalej mniej wiem od niego (bo on w tym siedzi juz dlugo i jeszcze to studiuje) i bledne kolo sie zamyka.

bo świat jest wredny, dalej premiuje tych trutniów, myślących chujem. kobieta zawsze na dalszym planie, faceci tak to urządzili

a co tak naprawde zlego ze zwracaja sie do niego? moze jest przystojny, moze ty jestes piekna i byli oniesmieleni twoja obecnoscia.

dlaczego jak jestesmy w urzędach i przy wynajmie zwracaja sie głownie do faceta xx Bo niestety z facetem da się szybciej dogadać na rzeczowe tematy. Bez zbędnego analizowania i gdybania.

Przecież to oczywiste, że z babami nie robi się interesów i byłoby tak nawet wtedy, gdyby dorównały mężczyznom poziomem intelektualnym, materialnym, sportowym i etycznym (a na to się nie zanosi) - bo tego przecież wyraźnie chcą same baby! Wystarczy poczytać forum, jak bardzo tradycyjne są baby - robią np. jakiś test by sprawdzić, czy facet pozwoli za siebie zapłacić (jak pozwoli to oczywiście jest skreślony). Po wuja więc teraz nagle pretensje, że kelnerka z rachunkiem podchodzi zawsze do faceta? Zawsze i wszędzie tak podkreślacie "facet ma płacić bo jest facetem" a potem gdy nagle zobaczycie tego efekt w postaci drugiej strony medalu albo poczujecie drugi koniec kija to nagle wielce zdziwione, że jak to, kij ma dwa końce? A od kiedy to? Haha :) Albo ostatnie parę tematów: gdy baba ma wyje*ane na tradycyjne wartości to wszystkie ach i och - jaka nowoczesna, jaka odważna, świadoma itp. itd. etc. A gdy facet ma wyje*ane na tradycyjne wartości? "imitacja mężczyzny", "żałosny facecik", "dziwkarz", "piotruś pan", "nie ma prawdziwych mężczyzn" itp. itd. etc. Taka współczesna baba potrafi wyskoczyć ze swoją hipokryzją już w pierwszym poście a potem jeszcze wielce zdziwiona, że normalni faceci jej każą spierdalać :) Zacznijcie coś baby robić w końcu ze swoim życiem to będzie lepiej postrzegane - także przez was samych :) Bo na razie to tylko przyzwyczajacie wszystkich do swojego życiowego nieogarnięcia i podwójnych standardów moralnych.

Ciekawe, że to działa w dwie strony - ja akurat dzisiaj podpisywałam umowę najmu i właścicielka mieszkania tłumacząc obsługę pralki i urządzeń kuchennych zwracała się tylko do mnie, ignorując mojego faceta ("tu PANI włączy..."). Tak jakby z góry założyła, że tylko ja będę prać i stać przy garach.

fakt, to chamskie

henius jak zwykle mądrze napisał ale żadna nie zripostuje chcecie być traktowane jak te gorsze przedmioty to macie

heniuś nie pisz sam ze sobą

baby leca na facetow.

uwazaja ze faceci rzadza.