Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trudno_tak1

Dlaczego żonaty facet się zauroczył?

Polecane posty

Gość trudno_tak1

Mam pewien problem. Kilka miesięcy temu wprowadziło się do mnie do bloku małżeństwo. mają pieska i ja też. Tak się często widuję z tym męzczyzną, który pieska wyprowadza. No i właśnie... po prostu po sąsiedzku zaczęliśmy rozmawiać, a to jeden dzień go spotkała, a to drugi i tak się za każdym razem rozmawiało na wiele tematów. jego kobieta nie jest rozmowna, nie gada z nikim, nawet z posem nie wychodzi, więc znam ją jedynie z widzenia. No i z tych rozmów powstał problem... Okazało się, ze świetnie się rozumiemy, świetnie nam się rozmawia i mamy wspólne zainteresowania. Z żona układa mu się dobrze, dziecko mają już dorosłe, które mieszka osobno. Oczywiście żonę kocha, bo są dobrym małżeństwem. Ja również nigdy bym związku nikomu nie rozbiła, on także nie rozbiłby swojej rodziny. Ale wczoraj wyznał mi coś,, co mnie bardzo niepokoi. Powiedział, zę boi się, bo cos go do mnie ciągnie. Że te nasze rozmowy, te spotkania z pieskiem sprawiły, że on ciągle mysli o mnie, choć okropnie się boi tego uczucia. Że cieszy się, gdy mnie widzi choć przez chwilę. Najgorsze jest to, ze ja to samo odczuwam... Postanowiliśmy nie rozmawiać więc, by nie wzniecać swojej fascynacji. Powiedzcie mi, czy to możliwe, by facet, który ma udane życie, jest spełniony z zoną zafascynował się inną kobietą? Tym bardziej, ze żonę kocha? Jak to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bądźcie kochankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno_tak1
Nie chcę być jego kochanką i on także kochanki nie szuka. Po prostu nie wiedzieliśmy, ze tak miła relacja będzie między nami, że obydwoje coś poczujemy do siebie- jakieś zauroczenie. Tylko właśnie- ja jestem wolna, więc zauroczenie mogę przeżywać, ale gdy byłam w związku nie było szans, by ktokolwiek mnie inny zainteresował, dlatego nie rozumiem jednego: czy możliwe jest kochać kogoś, a zauroczyć się kimś innym? Ten jego przypadek jest jakiś dziwny, bo przeciezx jest od lat szczęśliwie żonaty. MOże mężczyźni są jakimś takim gatunkiem, który tak odczuwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się czasem zdarza, ale nigdy nie warto kontynuowac takich znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×