Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu pociągają mnie tylko Ci mężczyźni, co nie są dobrzy do partnerstwa?

Polecane posty

Gość gość

1)Jak ktoś mi pasuje i z charakteru żeby było miło i przyjemnie(tak, że przy nim czuję się pewnie, wartościowa, inteligentna itd,), i pasuje z wyglądu, to za mało mnie pociąga i wychodzi to w związkach w dłuższym czasie. Najczęściej to są takie dobre, potulne chłopaki, z wyglądu średni/trochę przystojni. 2)Ale bardzo rzadko, lecz zdarza się, że przez kogoś normalnie miękną mi kolana i zaczynam trzepać rzęsami, choć to bardzo nie w moim stylu i wiem, jakby wyglądało "pożycie"- zupełnie inaczej. Spotkałam tylko 2 takich chłopaków (mam 26 lat). Pierwszy, jak się dowiedziałam, miał już wtedy narzeczoną w zaawansowanej ciąży, więc zignorowałam zupełnie sprawę. Oni zupełnie dominują w otoczeniu. Taki typ naturalnego przywódcy, któremu ludzie z automatu się podporządkowują, a jeśli nie, to mają sposoby jak podporządkować. Bardzo dominujący, typ samców alfa:( Smutna minka, bo w mojej rodzinie właśnie tacy są mężczyźni i ich nigdy nie lubiłam. Chciałam sobie znaleźć takiego, co będzie się ze mną liczył. Zawsze brakowało mi jako dziecko takiego typu 1) w ojcu, wujkach:( To jest taki typ bardzo mocno zorientowany na karierę, do bardzo patriarchalnych związków:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We mnie jest jakaś taka sprzeczność. Z jednej strony, chciałabym robić karierę i być w związku z kimś potulnym (choć wiem, że skończyłoby się to seksualną posuchą), a z drugiej strony mam wrażenie, że nadaję się tylko do wychowywania dzieci i prowadzenia domu:P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I taki samiec alfa nigdy nie jest moim przyjacielem!! A ja bym chciała, żeby... mnie wziął:P Trafiłam np. teraz w nowe zupełnie towarzystwo i on tam jest. Jest też chłopak, któremu ja się podobam i od razu charaktery zaskoczyły ze sobą. Obaj są mną zainteresowani:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki: tobie jakby odciąć na miesiąc net, to pewnie w wariatkowie wylądujesz. co za infantylny temat. spotykasz takich bo sama wybierasz patologiczne środowiska. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie raz byłam w związku już z takim samcem alfa. Traktował mnie źle. Żartował sobie np. przy mnie i znajomych, że jak będzie miał 45 lat, to zostawi swoją żonę i znajdzie sobie młodszą. Więc go zostawiłam:P Mój ojciec z kolei do matki przy mnie i rodzeństwu pysznił się, że przed ślubem z matką to nie było romantycznych gestów, tylko pytał ją w prost, czy umie gotować i lubi dzieci:P To było smutne słyszeć coś takiego jako dziewczynka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
: jeśli moje środowiska mają być patologiczne, to wszystkie inne są bardziej patologiczne do potęgi kwadrylionowej. Obracam się w bardzo prestiżowych kręgach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz k***wski charakterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsfsdfsf
Zastanawia mnie gdzie ty takich znalazłaś, dominujących, bo jestem przeświadczona, że coś takiego istnieje tylko w legendach opowiadanych sobie przez kobiety. Jak żyję - a dobiegam czerdziestki (prawie finisz) - tak nie spotkałam ani jednej sztuki. Może na wojnie wyginęły i geny przepadły? "Typ naturalnego przywódcy"... Doprawdy, mamy do czynienia z fantastką! Ale fakt że łatwiej wybierać mężczyzn w takim typie, jaki się znało i było przyzwyczajoną. Nawet gdy się szuka czegoś przeciwnego i wydaje się że znalazło, to w znalezisku ujawnią się cechy niepożądane. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od tematu
sdsfsdfsf : Twój komentarz brzmi, jakbyś nigdy nie przebywała w grupie ludzi, w której był lider.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od tematu
: tia... to chyba nie wiesz, kim jest taka pani. Bo z tego co mi wiadomo, chodzi na sex z każdym mężczyzną, który zaoferuje jej pieniądze, nie będąc w żadnym związku i nie mając do nich żadnych uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki: tobie wydaje się, że wśród ludzi znajdziesz samców alfa. radzę przejść się do zoo. tam spotkasz ich całe tabuny, w klatkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od tematu
sdsfsdfsf: A w jakich kręgach się Pani obracała? Bo ja wiem, że mając 50 lat można zaliczyć mniej różnych kręgów towarzyskich, niż niejeden 30-latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od tematu
: chyba masz mniej niż 18 lat, złotko. Prawdopodobnie mniej niż 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od tematu
Nie wierzę w żadne "podobno". Ile osobników w przyrodzie, tyle może być odmian zachowań i preferencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety tak mają wolą być w związku z alkoholikiem, agresorem, wulgarnym itd. bo z nimi są emocje a kobiety lecą na emocje, no i taki cham to w oczach kobiet prawdziwy mężczyzna , męski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mlodym podobaja sie starsi a starszym mlodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
: samiec alfa, karierowicz czy lider nie musi być wcale chamem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Temu, bo kij ma dwa końce i jesteś jedną z nielicznych dziewczyn, która raczyła to zauważyć :) 99% bab nawet nie zauważy sprzeczności, absurdalności czy wręcz śmieszności w swoich oczekiwaniach wobec facetów - potrafią wyartykułować sprzeczne i pełne hipokryzji wymagania jednym tchem i jeszcze zaraz oskarżyć facetów o to, że są beznadziejni bo ich nie spełniają. Klasyka kafeterii to "poznałam faceta na portalu randkowym i po jakimś czasie okazało się, że ma on konto na portalu randkowym" albo "podrywał mnie i było bardzo fajnie do czasu - gdy nie uwierzycie - okazał się podrywaczem" :) Niezależnie jaki model związku i partnera wybierzesz, zawsze będą "ale": np: 1. Jak lubisz być adorowana to możesz być z facetem, który lubi zabiegać - ale czy miło jest, gdy on inne też adoruje? 2. Jak lubisz "misiów pierdzisiów" to możesz mieć łatwo takiego, który przyniesie do domu wypłatę a potem będzie się bał nawet "delikatnie zasugerować" - ale czy jest miło, gdy trzeba coś załatwić i się wykazać a "misio" zaczyna się jąkać? 3. Jak lubisz partnerskie związki to też możesz czerpać z nich pełnymi garściami, ale czy miło będzie się dokładać do czynszu? Każdy sam powinien wybrać najlepszą dla siebie opcję :) Natomiast jak będziesz chciała wszystko w jednym to dostaniesz kota i posadę pisania postów samej do siebie jak pasztety z tego portalu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×