Ja już drugi rok zastanawiam się, czy wybrać się z facetem na kawę, a tu czytam

że po miesiącu wlazła mu do łóżka, po roku bachor i ślub na szybko, a potem płacz, że pije i bije ..to już sama nie wiem czy śmiać się, czy płakać mam.. Ja teraz przeprowadziłam się 200km dalej, a on nadal dzwoni i chce się spotkać. Ale poczekam z jeszcze z rok, bo on teraz kończy studia i szuka pierwszej pracy w zawodzie.. Jeśli mu nie odbije na punkcie nowych koleżanek i nadal będzie o mnie pamiętał, to już będę na 99% pewna, że to miłość i pójdziemy na tą kawę :)

A ja już 6 ty rok myśle.

milosc bo chce pójść na kawe? :D nie mozna kogos kochac jak się go nie zna. Ile masz lat? 15? :D

Mam 24 lata i uważam, że ludzi nie da się poznać poprzez seks ani mieszkanie z nimi, tylko przez rozmowę i obserwowanie ich zachowań w codziennym życiu, plus weryfikowanie czy to co o sobie mówią, zgadza się z tym co czynią wobec innych. Wyjście z kimś na kawę czy do kina nie jest do tego celu konieczne.

Dokładnie.!.

Rok? Co ty, za mało. Poczekaj z 10 lat, ale w sumie miłości możesz być pewna dopiero po 20 :D

Rok to dobry termin. Będzie miał czas, żeby poukładać sobie w życiu i zastanowić się czy aby nie kręci go coś zupełnie innego niż kiedy był skromnym studenciakiem. Znam kilka przypadków kiedy facetowi się odwidziała kobieta, bo poszedł na studia albo do nowej pracy

Chcesz wiedzieć, czy warto zainwestować w ten związek? Zdecyduj się na wróżbę u mnie! Pisz na adres tarocistkasofii@wp.pl

Soffi zaprasza do kasy :O

Jasne , poczekaj az bedziesz na emeryturze ,wtedy wybierzesz sie z nim na kawe :D

Czekaj czekaj, po pierwszym seksie i tak cie zostawi, a ty pół zycia na czekanie zmarnujesz :P

Ja nie marnuję życia... żyję swoim singielskim i mam się dobrze. To obawy przed zmarnowaniem sobie życia z niewłaściwym facetem powstrzymują mnie od kopulacji

masz racje ale nie we wszystkim, jak bedziecie przez rok chodzic na te kawy to sie poznacie i wtedy bedziecie siebie pewni, a tak to bedziesz czekac rok a na spotkaniu okaze sie ze to nie to i bye bye tyle czasu stracone

Dlaczego uważasz, że skoro nie spotykamy się osobiście, to nie możemy się inaczej poznawać przez ten rok? Mogę czytać co do mnie pisze i słuchać co mówi...widzieć to co najważniejsze na żywo też widziałam (chodzi o twarz gdyby ktoś był aż tak niedomyślny). Znamy się od dwóch lat, już pisałam.

Coś z tobą nie halo jak na mój gust.

Co mi to da, że przejadę się napić z nim kawy w jakiejś słitaśnej kafejce? niech mi ktoś wytłumaczy

Autorko, myślę, że taka powoli rozwijająca się znajomość pozwala dobrze poznać swoje uczucia i zastanowić się nad wadami i zaletami drugiej osoby. Gdy już się spotkacie i będzie iskrzyło, jest ogromne prawdopodobieństwo, że nic Was nie rozdzieli. Zatem powodzenia życzę :)

A co tu tłumaczyć skoro wolisz namiastkę kontaktu niż prawdziwe spotkanie.jesteś gruba i chcesz schudnąć przed spotkaniem czy o co tak naprawdę chodzi?

Człowieku, my się już widzieliśmy wielokrotnie na uczelni

Ubawiłam się tematem :D Myślę, ze facet nie będzie zainteresowany dluzszą znajomością z dziewczyną nazywającą dzieci bachorami. więc z tą kawą to może poczekaj jeszcze kilka lat, aż zmądrzejesz i wydoroślejesz :P

pewnie sie boisz ,ze od tej kawy dostaniesz bachora , lepiej poczekaj do menopalzy z ta kawa , az bedziesz bezplodna i nic takiego ci nie zagrozi

Człowieka nie poznaje się przez mieszkanie ze sobą? Ty j******a jesteś! Człowieka nigdy się lepiej nie pozna niż jak się z nim zamieszka. Możesz sobie z nim pisać na gadu gadu ile chcesz czy na jakimś innym durny portalu a na pewno go poznasz. Tak

gośćwariatkaautorka dziś zdradzane żony z pewnością podzielają tę tezę

ile jeszcze bedziesz czekac?

sama nie wiesz czego chcesz.

Z człowieka wszystko wychodzi po 3 miesiącach mieszkania i po 3-6 miesiącach związku. Po ilu miesiącach wymieniania smsów? Nie wiem :D :D