bezrobotny rodzic dostanie 1000 zl

Zaraz napisze wam artykul ktory przeczytalam napiszcie co o tym sadzicie

menele zawsze mają lżej, a ten kto uczciwie pracuje to mu tylko zabierają i zabierają

Osoby bezrobotne,studenci,rolnicy oraz zatrudnieni na umowach cywilnoprawnych tzw.smieciowych ktore nie pozwalaja wziasc urlopu macierzynskiego beda przez rok po przyjsciu na swiat dziecka dostawac zasilek rodzicielski w kwocie 1000 zl miesiecznie .Zasada wchodzi w zycie z nowym rokiem. Zasilek dostana rowniez rodzice dziecka urodzonego przed 1 stycznia 2016r ,jezeli od jego narodzin nie minie jeszcze rok

Rozumiem pomoc dla studentów, a tym bardziej dla matek na umowach śmieciowych, ale dla bezrobotnych czy rolników??? Rolnicy mają pełno udogodnień, a bezrobotnym wielodzietnym to powinno się fundować darmową i obowiązkową antykoncepcję.

serio skopiowalas taki artykuł? ze slowem "wziasc" w tekscie? bez znaków diakrytycznych? :/

Pracuję w przedszkolu. Moim zdaniem bezrobotnym, którzy mają już kilkoro dzieci na utrzymaniu absolutnie państwio nie powinno dawać pieniędzy na rodzenie dzieci. Wiem co mówię. Zdecydowana większość ptrzedszkolaków, gdzie rodzeństwo jest co rok, w każdej grupie to dzieci pochodzące z rodzin patologicznych, w których matki wiecznie chodzą z brzuchami, a mają ledwo 30 lat i wiele możliwości jeszcze przed nimi. Zgadzam się z wpisem powyżej. Te osoby powinny być objęte darmową i obowiązkową antykoncepcją. Właśnie dla dobra dzieci, obecnych i przyszłych.

Ale chamski wpis. Patologia tylko dlatego, ze dzieci rok po roku? :/ Zawsze sądziłam, że patologia objawia się czymś innym. Niektórzy chcą, aby była mała różnica wieku między roidzeństwem i mieć np 3 czy 4 dzideci, co w tym złego?

Jak czytam te wpisy to az niedobrze sie robi jak mozna nie pomagac bezrobotnym co maja kilkoro dzieci bo to patologia szok.Moja znajoma tez jest osoba bezrobotna ubezpieczona u meza i urodzila pierwsze dziecko czyli wedlug ciebie to patologia

Mam dzieci roznica 1,5 roku mamy nowy dom z ogrodem dwa dobre samochody wysokie zarobki. Fajnie ze jestem patologia bo mam dzieci rok po roku:)

Nie, jedno dziecko to nie patologia. Mam na myśli 3 dzieci w przedszkolu, 2 w szkole i kolejne w rodze. Dzieci mają różnych tatusiów, a mamusia połowę pieniedzy z mopsu przeznacza na papierosy i piwko. Uważam, że takim kobietom nie powinno sie dopłacać do kolejnych dzieci. i teraz możecie się mścic nad tym wpisem, ja zdania nie zmienię.

Nie mogę uwierzyć, że z całej wypowiedzi przyczepiłyście się tego, ze dzieci rodzą sie co roku. Potraficie czytac ze zrozumieniem i całe zdanie, az do końca? Nie, to wasz problem. Pani z pieknym domem i 2 samochodami tak bardzo zachłysnęła się swoim dobrobytem, że nie zrozumiała absolutnie nic.

Ja urodzilam w lipcu jestem bez pracy i zasilku macierzynskiego ,na utrzymaniu meza czy taka osoba jak ja otrzymalabym ten zasilek czy musialabym byc zarejestrowana w urzedzie pracy ?

Dodam ze jest to moje pierwsze i bardzo oczekiwane dziecko

no i proszę, teraz to tylko rodzić, ciekawie kto na te dzieci będzie zapierdalał, no mamy teraz już rozbuchaną pomoc prorodzinna, podatki, obiady,, książki, itp. że mając 3 i więcej dzieci to już nie opłaci się pracować no i właśnie tym sposobem patologia sie rozwija, pracują ci co nie maja dzieci albo 1-2, pozostali chyba, że zarabiają dużo, np. marciniewicz, jego stać było na 4 dzieci i młodą dupę.

Jestem za zeby rodziny dostawaly te 1000 zl taki zasilek jak u nas jest 77 zl to sa jakies zarty paczki pampersow sie nie kupi

k***a za pracę za cały miesiąc 1200 zł a za p********ie się 1 tys. paranoja

do gość dziś jak ciebie nie stać na dziecko to po cholerę rodzisz, p*****lono rząd tak mnie nauczył, że ma się wszystkich w d***e, aby o siebie zadbać,

Moim zdaniem ok niech dostaną te 1000zł przez rok ale niech rząd pomyśli o samotnych matkach z najniższą krajowa z jednym dzieckiem co im nawet dochód na rodzinne przekracza i na stypendium szkolne-podkreśle z NAJNIŻSZEJ KRAJOWEJ Na dwie osoby.

Zal mi Ciebie .Jestem mezatka i najbarziej czego pragnelam to bylo dziecko i nie pczekalam na moment kiedy znajde prace albo sie czegos dorobie .Gdybym tak myslala to zawsze cos staje na przeszkodzie to praca to pieniadze.Doszlismy do wniosku ze dziecko jest najwazniejsze a reszta sie jakos ulozy .Teraz jestem na utrzymaniu meza ale mam to czego pragnelismy najbardziej

Nigdzie nie mogę znaleźć czy trzeba być zarejestrowanym w urzędzie pracy ? I czy jak jestem ubezpieczona przy mężu to mi się to należy ? Jak ktoś wie to proszę o odpowiedź z góry dziękuję

jesli maz ma umowe o prace to tobie sie nie nalezy .

hmm ja mam 3 dzieci w szkole 1 w przedszkolu i jedno malutkie na które obecnie wzięłam urlop wychowawczy mój mąż pracuje jako kierowca, mam dzieci z małą różnicą wieku fakt jestem przed 40 nie piję no okazjonalnie, paliłam ale 5 lat temu rzuciłam pracuje od młodych lat sama wszystko co mam zawdzięczam sobie i mojemu M na moją rodzinę nie mogłam liczyć niestety :-( matka alkoholiczka więc mam rozumieć że jestem patologią bo mam 5 dzieci z małą różnicą wieku i żyję tak jak mi się podoba a nie wam aha :-) ciekawe to jest no a bezrobotni cóż też ludzie różne są w życiu sytuację

najpierw sie do czegos dochodzi..praca, mieszkanie a nie giry rozkladac i sie rozpladniac tylko... powiem wam, ze bez pracy to bym nawet sexu nie uprawila ze strachu serio,a dzieci rok po roku to patologia dla mnie..gdzie byliscie??pol zycia??a tu rozrod hotmony pracuja i na nastepne chec, a potem lapska do mopsu, bo onama dzieci!

Za granicą dostają dużo kasy na dzieci,to w Polsce też można!

Gadasz głupoty ze jak mąż ma umowę to się nie należy a co tu mąż ma do rzeczy ona jest bezrobotna i nie ma prawa do urlopu ani macierzyńskiego to dlaczego ma się nie należeć?

Gadasz głupoty ze jak mąż ma umowę to się nie należy a co tu mąż ma do rzeczy ona jest bezrobotna i nie ma prawa do urlopu ani macierzyńskiego to dlaczego ma się nie należeć?

Ja mam 4 dzieci i planujemy kolejne,to jestem patologia? Mamy ku temu warunki,a 1.000 zl.będzie mi sie należał bo to są moje składki które państwo mi zabiera! Więc niech odda mi to tym sposobem.

Sęk w tym,że ona nie jest zarejestrowana w U.pracy jako bezrobotna bo jest na ubezpieczeniu męża.Więc jak to teraz udokumentować żeby dostać ten tysiąc przez rok?

Za którą granicą? Ja mieszkam w Niemczech i nie ma żadnych takich dodatków. Jest tylko Kindergeld 184 Euro na miesiąc.

p**********y rząd , za pracę płacą jałmużnę, emerytom po 30-45 latach pracy płacą jałmużnę a tu daje za darmo, napieprza dzieci, najpierw przez rok dostaną po 1 tys. a później płaczą, że maja mało, tak jak moja sąsiadka, po wuj rodzić, nie stać to się nie rodzi, jedno-dwa góra a nie kuźwa po 4-8-12 dzieci, wielodzietne to są osoby chore umysłowo, bo o zdrowych zmysłach matka nie mogłaby patrzeć na to jak jej dzieci klepią biedę i nie rodziłaby, a idiotki, co tam rodzą, bo dla nich włączyć rozum to za trudne do ogarnięcia