czy on bedzie chcial mnie zaliczyc

hej na ostatnim spotkaniu dalam sygnaly wyrazne facetowi ze jestem gotowa. calowalam go obejmowalam. on sie troche wzbranial raz chcial i calowal raz sie oddalal i mowil ze nie... mam metlik w glowie potem kilka dni pozniej zaproponowalam spotkanie i on sie na nie zgodzil teraz sje zastanawiam czy on pojdzie o krok dalej na tym spotkaniu bo sobie to przemyslal i jednak chce mnie czy tez zgodzil sie na spotkanie tylko po to by rozmowic sie ze mna bym mu dala spokoj.... a moze to nie w stylu facetow? napiszcie co o tym myslicie plis

po prostu sie zastanawiam czy chcialoby sie facetowi umawiac na spotkanie po to by dac kosza lasce czy jednak cos bedzie na rzeczy

Jaki seks lubisz

faceci podobno nie maja skrupulow i wyrzutow sumienia. czy zgadzal by sie na spotkanie z litosci????? ciezko w to uwierzyc..... moze on naprawde ma na ciebie ochote

no wlassnie sie nad tym zastanawiam caly czas....co sie wydarzy. czy mnie zerznie czy sie wycofa i mi powie do widzenia ale rownie dobrze moglby sie pozegnac przez tel nie? po.co zgadzalby sie na spotkanie.....