Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek się wypala. Co robić?

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy ze sobą już prawie dwa lata. Zauważyłam od pewnego czasu, że nas związek się wypala. On przekłada granie na kompie nade mnie, nie jest już taki czuły, gdy zakładam seksowną bieliznę po chwili mówi mi, bym już się przebrała. Mniejsza ochota na seks. Kiedyś nie było dnia, żebyśmy się nie widzieli. Teraz zostaje coraz krócej, coraz mniej czułości, o nic się nie mogę go doprosić. Kocham go, ale martwi mnie to, co się dzieje. Nie chcę się rozstawać, nie chcę nikogo innego. Chciałabym, żeby było, jak dawniej, gdy każdą wolną chwilę spędzaliśmy razem, a nie, że mam czasami wrażenie, że jestem obowiązkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałaś z nim o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie... nie wiem właśnie, czy powinnam, czy mam to przemilczeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z nim, jak chcesz budowac związek, jak nie potrafisz się komunikować? Usiądź i pogadaj z nim, powiedz mu to wszytsko co tu napisałaś i zobaczysz co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się aby przez całe życie między wami było tak jak na początku, każdy związek z czasem powszednieje, emocje opadają, seks staje się czymś normalnym, a co za tym idzie dość rutynową czynnością. Czasem dzieje sie tak po roku, czasem po czterech latach, ale prędzej czy później stagnacja następuje i trzeba się z tym pogodzić... co nie znaczy że olewanie partnera jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jezeli trudno jest ci to powiedziec to mu to napisz. Napisz co ci leży na sercu zacznij o tego ze jest dziwnie zapyta dlaczego i później masz pole do wykazania sie z tego co cie gryzie. Zaczniesz pisemnie a pozniej pewnie i tak skończy sie to szczera rozmowa. Ale nie duś tego w sobie bo to jest najgorsze " niewiedza " chłopak może się po prostu zagubił a na tobie sie to odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie zakochanie już mu przeszło, to dość częste po 2-3 latach, związek się nudzi, człowiek dochodzi do wniosku że to nie to czego szukał i po ptakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu napisałabym do tarocistki aby rozwiać swoje wątpliwosci. Polecam Ci moją Sofii. Korzystam z jej usług systematycznie i jestem bardzo zadowolona. Udziela mądrych rad rozświetlając sytuację. Podaje Ci na nia namiary. tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja tarocistka Sofii
zaproś koleżankę do trójkąta, to odświeży wasze związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypier... z tym tarotem z tego forum, do roboty się weź, a nie oferujesz naiwniakom wiarę w zabobony!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałam mu. Po pierwsze - on nie zauważył problemu, po drugie - twierdzi, że już nie będzie tak, jak na początku... Przychodził do mnie w deszcze, śnieżyce... a teraz. Chciałam go odwiedzić, to usłyszałam, ze nie, bo jest za gorąco.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestało zależeć, odkochał się, zapomnij i żyj dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×