Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 27 lat i jestem bez pracy bez faceta i w dodatku nic mi sie nie chce

Polecane posty

Gość radek84
a w centrum to znaczy gdzie, jaka dzielnica ? I jakbyśmy się spotkali to co byśmy robili ? bo ja jestem trochę taki dziwny, ale nie niebezpieczny raczej, to zależy w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek84
siedze od rana na kafe, pisze z telefonu literka po literce, nie mam pracy, znajomych, jestem wyrzutkiem, mam 31 lat, jestem prawikiem, właściwie to sam niewiem po co żyję, długo bym mógł pisać ale telefon mnie ogranicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pożyczka na Dowód osobisty bez Zaświadczeń http://www.kredytyt.pl od 100zł do 200.000zł Odbierz pieniądze! - Pożyczki na Dowód dla Każdego - Kredyty na Wakacje 2015 - kredyty przez internet, dla Firm - Kredyt na mieszkanie/hipotekę - Kredyt Samochodowy, chwilówki na dowód bez bik Wypełnij krótki wniosek a my do Ciebie bezpłatnie oddzwonimy i przestawimy najlepszą ofertę dla Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek84
żyję jak warzywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 12 33
chciałem tylko pokazać że tu zaglądam radek 84 z czego żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie mnie dopadło to samo co Was. totalna niechęć, a jeszcze niedawno taka energia mnie rozpierała i plany na przyszłość, na początku roku... teraz jestem na początku realizacji tych moich planów i jest taka pustka, że ja pierd/olę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ten stan trwa dłużej to radziłabym udać się do psychologa albo do psychiatry (http://www.cp-choroszucha.pl/). Nie ma co się męczyć samemu, taka apatia może sie pogłębić i stać się depresją, a z tego cieżko się wygrzebać czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek84
matka mnie utrzymuje, coś na wzór bohatera filmu "czeka na nas świat", dodam, że od rana siedzę na kafe kolejny dzień z rzędu, jestem bez pracy, bez znajomych, mieszkam sam w starym mieszkaniu po babci w Nowej Hucie w Krakowie, piszę z kiepskiego telefonu literka po literce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek84
tak w skrócie napisałem bo telefon mnie ogranicza żeby tu jakieś epopeje tworzyć (a mógłbym), mam umysł dziecka, byłem krzywdzony przez ojca w dzieciństwie, długo i dużo by pisać, byłem geniuszem który był non stop niszczony, miałem talenty, pasje, zdrowie, teraz nie mam nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek84
kiedyś mogłem wszystko, jakby nie to ścierwo mój ojciec, nikt mi i mnie podobnym nie pomógł, każdy każdego ma w du'pie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek84
chce popełnić samobójstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz za dobrze,dlatego wpadasz w depresje, nic nie musisz robić nie masz zajęcia, za dużo w dupce, ja mam 20 lat,męża dziecko,pracę,dom,auto prawo jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 20 lat a mam tyle obowiązków że nawet nie ma czasu na depresję , fajnie mieć obowiązki bo się nie nudzisz, ja dostaje choroby gdy nie mam zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób sobie dziecko wyjdz za mąż itd to zobaczysz co to znaczy prawdziwe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek84
"za dobrze"... jaki tekst, nie znasz mnie itp. nie wiesz co przeżyłem, a bedziesz mi tu pier'dolić że za dobrze mam... po za tym 20 lat i dziecko ? współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 12 33
ja mam za dobrze i to chyba jest przyczyną wszystkiego znam ten film i się z nim utożsamiam chociaż widziałem tylko fragmenty, kiedyś mógłbym utożsamiać się jeszcze bardziej radek84 chcę mieć do ciebie jakiś kontakt nie możesz iść do pracy bo nie masz zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek84
jeśli chodzi o zdrowie to: i tak i nie (epizod z marihuaną, za dużo by pisać), jeżeli chodzi o kontakt z kimś z kafeterii i woógle z internetu to odpada (nie ufam nikomu) i nie chcę być może mieć kłopotów w realu (dodatkowych kłopotów bym se pewnie tylko narobił) im mniej ludzi mnie zna i nie wie gdzie mieszkam tym lepiej i bezpieczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki, idz na portale ranadkowe,tam poszukaj faceta,jak znajdziesz to cie to moze zmotywuje do dalszego dzialania,samemu sie nic nie chce ale jak juz ktos na ciebie patrzy to chce sie cos robic,jak nie znajdziesz faceta to zawsze bedzie to jakas znajomosc napewno lepsze to niz siedziec w domu,mieszkasz w duzym miescie wiec bedzie w czym wybierac,ja mam podobna sytuacje do twojej i uwazam ze wszystkie praviki nieudaczniki stulejarze i przegrancy czyli ludzie ktorzy popadli w stan marazmu i totalnego nihilizmu powinnismy sie trzymac razem. ps mam rodzine w krakowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r84
na cda.pl chyba możesz obejrzeć całość, a jak nie to ściągnij z chomika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r84 czyli radek84
kiedyś gadałem na jakimś forum psychiatrycznym z takim gościem z Trzebiny, miał problemy podobne do moich, nawet nagrywał ojca na dyktafon jak go poniża, nie wiem co teraz z nim się dzieje to było z jakieś 7 lat temu, też chciał kontaktu ze mną ale też był młodszy ode mnie, a ja nie chce być jakimś mentorem czy czymś w tym rodzaju tylko dlatego że jestem starszy wiekiem (a może ja na to patrze w zły sposóa) niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r84
* chyba na jakimś forum niepamiętam dokładnie, chyba coś na naszej klasie pisał nawet, ale napewno był z Trzebiny, miał na imie chyba Marek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 12 33
nie chodzi o żadne mentorowanie ewentualnie wyżalenie się komuś a nawet (chociaż widzę że nic z tego) zahaczenie się na noc jakbym pojechał szukać pracy w Krakowie chodziło mi o jakiś kontakt typu mail czy gg albo blog żebym mógł cię zapytać jak sobie radzisz od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek84
ja człowieku mam jedno łóżko w mieszkaniu i nie jestem wujek dobra rada, skończyłem z tym, ja mam własne problemy, nie potrzebuje dodatkowych w postaci utrzymanka, sam nie mam pracy, a Ty skąd jesteś tak woógle, bo co najwyżej mógłbym Ci z tą pracą może pomóc, ale powiedz narjpierw jaka branża Cie interesuje, bo niewiem czy moge pomóc, po drugie cenie sobie niezależność i anonimowość choć z tym różnie bywa, ja nie jestem osobą towarzyską, społeczną i niechce tego zmieniać, przykro mi że Cię rozczarowałem stary, ale takie życie... (tak w skrócie napisałem bo z fona pisze literka po literce bo kompa tu nie mam choć ponoć ma się to niebawem zmienić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r84
jak bede miał kompa to sie odezwe najwyżej do Ciebie i coś więcej popiszemy prywatnie, pasuje ? a narazie pisz tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam że tylko ja tak mam. Nie chce mi się życ już od prawie roku. Tylko że mnie zdołowało rozstanie z kimś kogo kocham. Nie jestem jakąś pięknością ale miałam meega fajnego faceta więc jak mogłam w ogóle wierzyć ze to przetrwa. Mam jeszcze tyle samo lat co autorka a za chwilę stuknie 28. Dobijają mnie te wszystkie zaproszenia na śluby , te kobiety z brzuchami. W dodatku jestem mega samotna totalnie nie mam z kim wyjść. Z mamą zyje obok siebie pomimo że w jednym mieszkaniu ona nie wie co sie ze mną dzieje. Od roku również faszeruję się antydepresantami i tak szczerze to nic mi to nie daje. Czasem mam takie myśli żeby uzbierać dużo tabletek i popić to alkoholem. A swojej pracy nie cierpie na samą myśl że jutro znowu muszę tam iść to aż mnie trzęsie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za praca i na czym polega ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawik24 to super gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×