Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Toksyczna rodzinka, ciagle interesuja sie moim zyciem, wrecz zyja moim zyciem

Polecane posty

Gość gość

Moja mama nie ma kolezanek, przyjaciołek, nie wiem czemu? Za to interesuje sie moim zyciem, co dwa dni by chciała dzwonic do mnie i pytac co mam na obiad, jakbym jej powiedziała co powie, ze zle sie odzywiam, wszytsko zle, ona zrobiłaby lepiej, zyje moim zyciem, jak jade na wakacje, gdyby nie wyłaczyla telefonu, bedzie dzwonic i sie pytac bedzie co jem, co robie, jak sie ubrałam...stalking, mam juz swoja rodzine i to duza i naprawde chciałabym stac sie dorosła , ale ona robi ze mnie mała nieporadna dziewczynke, ktorej chciałaby wiecznie doradzac, jak zyc .... CO NAJLEPSZE, GDY IDE DO NIEJ W ODWIEDZINY, ona idzie nie wiem do kur, skosic trawe, albo traci czas aby zrobic mi obiad, albo deser, chociaz nie chce i wolałabym pogadac...? jak sie odciac od tego, od kontroli , przez telefon, przez komorke..teraz mieszkamy blizej jej niz kiedys i ona chciałabym aby wiecznie do niej dzwoniła, jak nie zadzwonie, 3 razy na tydzien robi mi wyrzuty. Nie bede oszukiwac miałam troche toksyczna rodzinke i najlepiej sie czuje jak ich za czesto nie widze, swoja rodzine wychowuja wg swoich zasad i z tym mi dobrze. Czy to, ze jest sie matka, oznacza, ze ma sie szacunej bezwgledu na taka jaka matka sie było?Moja nie zawsze miała dla mnie czas , a dzisiaj, okazuje sie, ze gdy ja do niej czasu nie znajduje, ona jest oburzona..czemu na wsiach, uwazam sie, ze dorosłym nalezy sie szacunek, a dzieicom juz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkurza, mnie ze traktuje mnie jak mała dziewczynke, ktorej najlepiej to przyjasc i obiad ugotowac, bo ja nie umiem jak ona, no sorry, ale mnie tym obraza, bo ja wg siebie gotuje dobrze, mojej rodzince dzieciom mezowi smakuje, moja mama twierdzi, ze jej jedzenie byłoby lepsze, wiec wkurzona jakby jest na moja samodzielnosc, ze sama chce wszystko w swoim domu robic, ze jej do tego nie najme... Pretensje, ze ja nie dzwonie do niej jak moj drugi brat, ktory ciagle do niej dzwoni, ale on ma dorosłe dzieci, wiec mam czas i pracy nawet nie ma obecnie, wiec ma czas by sie matka zajac(mama jest wdowa), za to ja mam trojke dzieci i ciagle cos na głowie, wszystko robie sama i tak mi dobrze, wprowadziłam sie do nowego domu blisko rodziny, ale nie zaraz koło nich, ale juz mam dosc ich ciag;lych odwiedzin, chciałabym miec swoje problemy, swoj kąt, a oni ciagle przychodza z pretensjami , ze nimi sie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój post to ironia
co za wyrodna córka z ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety takie są kobiety jak będziesz stara też się tak będziesz zachowywać, dlatego mężczyźni są lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem może wyrodna wiem, ale o dziwo dzieci mnie lubią nie wiem czemu, a starsi ludzie mnie nie cierpią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak matka zawsze mi mówiła.. , jesteś wredną córka bo nie słuchasz własnej matki, wyzwalało to we mnie najgorsze bo poczucie winy. Wiem że jestem mądrym dobrym człowiekiem ale słysząc tekst mam jedna córkę która jest niewdzięcznicą hmmm ustępowałam. Ale powiedziałam dość, i konsekwentnie odbudowałam poczucie własnej wartości, nie pozwalałam sobie jeździć po głowie. Gdy matka mówi na mnie niewdzięcznica umiem na głos przy niej zastanowić się " Hmmm a co ty mi dałaś prócz łez , mowiania mi jaka to niegrzeczna jestem, juz od dziecka,zero ciepła, zero przytulania, zero pochwał, zawsze tylko zauwazaliscie jak zrobiłam cos złego??Nic?Więc faktycznie mam być za co wdzięczna" matka zamknęła sie i odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciom wyłącznie należy się szacunek, należy też modlić się do nich i oddawać im cześć należna bogom i władcom, bo to DZIECI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój były mężuś socjopata albo idiota (ciężkowyczuć)pozwolił by mamuśka, "przyjaciółka", koleżanki z pracy zajeły moje iejce i myślały że są mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skrzywdzli mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziców zaś należy utylizować, uprzednio zawłaszczywszy całe ich dobra. Wszak wszyscy oni są toksyczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×