Jak sprawdzic czy dziewczyna mowi prawde

Moze to i smieszne, znamy sie dopiero kilka miesiecy ale zakrecilo mnie, strasznie mi na niej zalezy i chyba te wszystkie moje podejrzenia biora sie z mojej chorej zazdrosci. Czasem mi wstyd, ze tak o niej mysle. Powodem tego wszystkiego sa jej czeste wyjazdy do Polski, przynajmniej raz w miesiacu, doslownie, czasem nawet co drugi tydzien. Twierdzi, ze jezdzi do schorowanej matki, OK moze to i prawda ale ile to kosztuje ? Nie mialaby mama wiecej gdyby jej posylala kase ? Przeciez kazdy wyjazd to kupa szmalu. Oczywiscie, byc moze moje podejrzenia sa bezpodstawne, na wyrost, ale nie moge sie pozbyc mysli, ze ona kogos w Polsce ma i jedzie na 2 fronty. Za bardzo ja szanuje, zeby zapytac wprost, osmieszylbym sie, z drugiej strony przez takie samotne weekendy niejedno mi juz do glowy przyszlo. Pomozcie !

Nie wszystko załatwi się kasą, obecność jest więcej warta. Też bym jeździła na jej miejscu i dobrze to o niej świadczy. A gdyby ona kogoś miała, to on chybaczasem by przyjeżdzał? Ale bądż czujny.

Czujny ? Czasem ostatnimi silami sie opanowuje, by nie zajrzec do jej komorki. Ale co to da, mowie sobie, przeciez moze miec druga, o ktorej nic nie wiem. Do jej kompa tez ma dostep, musialem go kiedys zresetowac, wiec mniej wiecej wiem, co na nim jest. Z reszta nie tylko to, do jej pokoju moge przychodzic kiedy chce, czasami czekam godzinami az wroci z pracy, wiec moglbym zrobic dokladna jaskole. To co budzi moje podejrzenia, jest to, ze nie chce, zebym pojechal z nia. Twierdzi, ze sie wstydzi, z jakiej pochodzi miejscowosci i jakich warunkow. Nie chce zebym to zobaczyl bo moge o niej zmienic zdanie. Troche dziwne, nieprawdaz ?

Gdyby kogoś miała to pewnie" ten ktoś" by do niej dzwonił,nie wiem moze jakieś smsy pisał Jeśli koniecznie chcesz wiedzieć to zadzoń do niej jak bedzie z wizytą u mamy,np z samego rana albo poznym wieczorem( wymyśl jakiś pretekst jesli bedziesz dzwonił bardzo pożno)Myśle,ze jeśli naprawde będzie u mamy to powinna odebrać.

facet opanuj sie ;)

Odbiera, tylko kilka razy zdarzylo sie, ze powiedziala "Poczekaj, musze wyjsc zebysmy spokojnie mogli porozmawiac".

rozumiem ze ty kołku nie jeździłbys do chorej matki, tylko raz na iles podesłał jej funta i napisał smsa trzymaj sie stara..... Raz w miesiącu to często? hobby sobie synu znajdz jak nie wiesz co samemu w weekend można robic

Może coś być na rzeczy jak jest bystra to ślady w tel czy kompie zatrze..musiał byś jakoś równo z nią wyjechać tak żeby nie wiedziała i zaobserwowac co gdzie i jak!

a mówiąc w prost o swoich podejrzeniach tylko ją ostrzerzesz!!wiec nie rób tego ...!

Jutro znowu wyjezdza, perspektywa kolejnego, samotnego weekendu mnie dobija. Pojechalbym za nia, tylko po co tracic kase na bilet i na paliwo ? Powiedziec jej ? Postawic na swoim ?

Kolego istnieje coś takiego jak keylogger czyli rejestrator klawiatury (wszystko co wciśnie później sprawdzisz). Bo tak to łatwo zatrzeć ślady (wystarczy wyczyścić historię). Powodzenia życzę.

Po co z nią jesteś skoro jej nie ufasz

Sam sie tego wstydze, przeciez nie daje mi powodow. Jedziemy dzisiaj razem, udalo mi sie ja przekonac, troche sie dasa, najbardziej o to, ze nie dostanie z powrotem kasy za bilet. No i mam sie nie zdziwic, jak bedziemy na miejscu. Chcialem do hotelu czy zalatwic jakis nocleg ale mam sie nie wyglupiac. Zobaczymy.

Bylem i na prawde sie zdziwilem. Nigdy bym nie przypuszczal, Ze w Polsce ludzie zyja jeszcze w takich warunkach. Nie dziwota, ze ucieka kto moze, i tego nie zmieni nikt, ani pisiory, ani popaprancy.